Data dodania: 2015-10-26 (09:44)
Zmiana władzy w Polsce stała się faktem, ale złoty nie reaguje dramatycznie, gdyż z jednej strony większość obaw został już wyceniona w kursie, a po drugie działaniem na wyrost jest ekstrapolowanie obietnic wyborczych na faktyczną politykę gospodarcza. Słabość złotego nie powinna się długo utrzymywać.
Wyniki „late poll” wskazują na skromny spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości (37,7 proc.), ale dalej sugerowana liczba mandatów poselskich daje bezwzględną większość w parlamencie (238). Państwowa Komisja Wyborcza poda wstępne wyniki dziś ok. 18., a oficjalne wyniki pojawią się we wtorek. To daje kilka godzin nerwowości na rynku złotego. Wśród powodów do niepokojów wymienia się nadmierne zadłużenie państwa przy realizacji obietnic wyborczych, obciążenie banków wysokim podatkiem i wymiana składu RPP na bardziej gołębią z perspektywą dalszych obniżek stóp procentowych. Jednak jeśli historia czegoś uczy, to obietnice wyborcze nigdy nie są w pełni wypełniane. Rynek powinien wkrótce przypomnieć sobie casus Zyty Gilowskiej na stanowisku ministra finansów za czasów poprzednich rządów PiS, kiedy polityka finansowa była bardziej rozważna niż wynikałoby to z zapowiedzi przedwyborczych.
Oczekujemy, że PiS podtrzyma dyscyplinę fiskalną i będzie respektować limity zawarte w przepisach krajowych i traktacie z Maastricht. Zwiększenie ekspansji monetarnej RPP pozostanie ryzykiem na dłużej, jednakże co najmniej jedna obniżka stóp procentowych już od lipca jest wyceniana przez rynek, więc trudno po tej stronie oczekiwać wzmożonej presji na złotym. Ponadto złoty i polskie obligacje mogą ponownie stać się beneficjentem odpływu kapitału ze strefy euro, kiedy ECB szykuje się do dodatkowej stymulacji monetarnej.
Posiadanie krótkiej pozycji w EUR wydaje się rozsądnym zagraniem nie tylko w relacji do PLN, ale w szerszym kontekście. Po tym, jak w zeszłym tygodniu prezes ECB Mario Draghi odhaczył wszystkie punkty w podręczniku dotyczącym gołębiości wystąpień, sprzedaż euro stała się najpewniejszym pomysłem na rynku walutowym. Biorąc pod uwagę, że ekspozycja inwestorów spekulacyjnych w krótkich pozycjach an EUR/USD jest prawie trzykrotnie mniejsza niż kiedy ECB startowało z QE na początku tego roku, euro ma spory potencjał do kontynuacji spadków. Sądzimy, że zarówno EUR/USD i EUR/GBP są atrakcyjnymi pozycjami do sprzedaży do korekcyjnych odreagowaniach. Dziś w kalendarium mamy niemiecki indeks Ifo oraz sprzedaż nowych domów z USA. Przy indeksie nastrojów niemieckich przedsiębiorców ryzyko leży po stronie głębszego spadku (prog. 107,8), biorąc pod uwagę obawy o Chiny, gorsze dane z handlu zagranicznego i skandal z VW, choć z drugiej strony opublikowane w piątek PMI rysują bardziej optymistyczny obraz. Sprzedaż domów to drugorzędna pozycja a spodziewany jest skromny spadek o 0,4 proc. m/m we wrześniu.
Reszta rynku prezentuje mieszany obraz, gdyż nie widać przekonania, że zapowiedź luzowania ECB i cięcie stóp procentowych w Chinach miały budować silny apetyt na ryzyko. Indeksy giełdowe miały solidny finisz tygodnia, ale po surowcach i walutach ryzykownych już tego nie było widać. W tym tygodniu dodatkowe zamieszanie będą generować Fed i Bank Japonii. Są niewielkie oczekiwania względem Fed, a spore na luzowanie BoJ. Naszym bazowym scenariuszem pozostaje podtrzymanie nadziei na podwyżkę Fed w grudniu i brak zmian w polityce BoJ.
Oczekujemy, że PiS podtrzyma dyscyplinę fiskalną i będzie respektować limity zawarte w przepisach krajowych i traktacie z Maastricht. Zwiększenie ekspansji monetarnej RPP pozostanie ryzykiem na dłużej, jednakże co najmniej jedna obniżka stóp procentowych już od lipca jest wyceniana przez rynek, więc trudno po tej stronie oczekiwać wzmożonej presji na złotym. Ponadto złoty i polskie obligacje mogą ponownie stać się beneficjentem odpływu kapitału ze strefy euro, kiedy ECB szykuje się do dodatkowej stymulacji monetarnej.
Posiadanie krótkiej pozycji w EUR wydaje się rozsądnym zagraniem nie tylko w relacji do PLN, ale w szerszym kontekście. Po tym, jak w zeszłym tygodniu prezes ECB Mario Draghi odhaczył wszystkie punkty w podręczniku dotyczącym gołębiości wystąpień, sprzedaż euro stała się najpewniejszym pomysłem na rynku walutowym. Biorąc pod uwagę, że ekspozycja inwestorów spekulacyjnych w krótkich pozycjach an EUR/USD jest prawie trzykrotnie mniejsza niż kiedy ECB startowało z QE na początku tego roku, euro ma spory potencjał do kontynuacji spadków. Sądzimy, że zarówno EUR/USD i EUR/GBP są atrakcyjnymi pozycjami do sprzedaży do korekcyjnych odreagowaniach. Dziś w kalendarium mamy niemiecki indeks Ifo oraz sprzedaż nowych domów z USA. Przy indeksie nastrojów niemieckich przedsiębiorców ryzyko leży po stronie głębszego spadku (prog. 107,8), biorąc pod uwagę obawy o Chiny, gorsze dane z handlu zagranicznego i skandal z VW, choć z drugiej strony opublikowane w piątek PMI rysują bardziej optymistyczny obraz. Sprzedaż domów to drugorzędna pozycja a spodziewany jest skromny spadek o 0,4 proc. m/m we wrześniu.
Reszta rynku prezentuje mieszany obraz, gdyż nie widać przekonania, że zapowiedź luzowania ECB i cięcie stóp procentowych w Chinach miały budować silny apetyt na ryzyko. Indeksy giełdowe miały solidny finisz tygodnia, ale po surowcach i walutach ryzykownych już tego nie było widać. W tym tygodniu dodatkowe zamieszanie będą generować Fed i Bank Japonii. Są niewielkie oczekiwania względem Fed, a spore na luzowanie BoJ. Naszym bazowym scenariuszem pozostaje podtrzymanie nadziei na podwyżkę Fed w grudniu i brak zmian w polityce BoJ.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.