
Data dodania: 2015-10-12 (09:49)
Rosnące nadzieje na wzmożenie działań stymulujących aktywność w gospodarce Chin poprawiają nastroje na tamtejszych giełdach. W USA kolejny przedstawiciel Fed dostrzega potrzebę podwyższenia stóp procentowych przed końcem roku.
Obie informacje są korzystne z punktu widzenia wzrostu apetytu na ryzyko i dalszej poprawy pozycji złotego wobec najważniejszych walut.
Tydzień rozpoczyna się od mocnego uderzenia popytu na giełdach w Chinach. Indeksy w Szanghaju wzrosły do najwyższego poziomu od 7 tygodni wobec wzmożonych oczekiwań na dodatkowy, stymulacyjny impuls ze strony rządu i Ludowego Bank Chin (LBC). Inwestorzy liczą, że wraz ze słabszymi odczytami z gospodarki i perspektywami spowolnienia aktywności (we wtorek poznamy dane o eksporcie, a w środę o inflacji CPI) bank centralny po raz kolejny obniży stopy procentowe i stopę rezerw obowiązkowych banków. W weekend rząd zapowiedział dodatkowe działania wspierające rozwój miast. Są to kolejne, po obniżeniu podatku od zakupu aut o małej pojemności silnika oraz redukcji obowiązkowego wkładu własnego przy zakupie mieszkań, kroki skierowane na przyspieszenie popytu wewnętrznego i wsparcie wzrostu PKB. Skala działania oraz wieloaspektowość aktywności władz centralnych w Pekinie pokazuje, że możliwości oddziaływania państwa na gospodarkę są wciąż bardzo duże. Obawy o poważne spowolnienie Chin i wywołaną tym recesję na świecie są przesadzone. Tamtejsza gospodarka zwalnia, ale w terminie najbliższych 1-2 lat nie stanie się zarzewiem globalnego kryzysu. Zakładamy sukces władz w pobudzaniu aktywności i pierwsze efekty podjętych w II poł. roku działań jeszcze przed końcem tego roku. Jeśli ogłoszone zostaną dodatkowe kroki ze strony banku centralnego, a jest to bardzo prawdopodobne, w IV kw. na rynkach możemy mieć do czynienia z prawdziwą euforią i poprawą notowań aktywów rynków wschodzących. Będzie to również służyć złotemu, który zyska w tym okresie na wartości wobec kluczowych odpowiedników.
Za oceanem nie słabną głosy sugerujące, że amerykańska Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe w tym roku. Wiceprezes Fed oraz szef oddziału z Nowego Jorku, a zarazem jeden z najbliższych współpracowników J. Yellen, S. Fischer, stwierdził w niedzielę podczas wystąpienia na spotkaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Limie, że kondycja gospodarki może uzasadniać podwyżkę stóp procentowych w dalszej części roku. Dodał, że będzie to możliwe, jeśli warunki prowadzenia działalności ekonomicznej nie ulegną pogorszeniu. Zaznaczył, że choć Fed dostrzega sygnały słabszej postawy rynku pracy, ogółem pozostaje on w dobrej kondycji. Spodziewa się powrotu inflacji do poziomu 2 proc. wraz z ustępowaniem czynników przejściowych związanych z przeceną ropy naftowej i mocnym dolarem. Stwierdził, że odniesienia w komunikatach Fed do wydarzeń zewnętrznych są uzasadnione biorąc pod uwagę ich rosnący wpływ na amerykańską gospodarkę. Zaznaczył, że nie spodziewa się, by obecne zawirowania i obawy miały istotne znaczenie dla aktywności w USA czy determinowały ścieżkę zmian w polityce pieniężnej.
Zarówno spekulacje dotyczące działań chińskich władz, jak i kolejne głosy sugerujące podwyżkę stóp w USA w tym roku, będą wspierać nastroje na rynkach. Z jednej strony jest nadzieja na dodatkowy impuls stymulacyjny, z drugiej, potwierdzenie dobrej kondycji i perspektyw największej gospodarki świata. Spodziewamy się pogłębienia krótkoterminowej tendencji przepływu kapitału w kierunku emerging markets i dobrej postawy złotego na przestrzeni całego tygodnia.
Tydzień rozpoczyna się od mocnego uderzenia popytu na giełdach w Chinach. Indeksy w Szanghaju wzrosły do najwyższego poziomu od 7 tygodni wobec wzmożonych oczekiwań na dodatkowy, stymulacyjny impuls ze strony rządu i Ludowego Bank Chin (LBC). Inwestorzy liczą, że wraz ze słabszymi odczytami z gospodarki i perspektywami spowolnienia aktywności (we wtorek poznamy dane o eksporcie, a w środę o inflacji CPI) bank centralny po raz kolejny obniży stopy procentowe i stopę rezerw obowiązkowych banków. W weekend rząd zapowiedział dodatkowe działania wspierające rozwój miast. Są to kolejne, po obniżeniu podatku od zakupu aut o małej pojemności silnika oraz redukcji obowiązkowego wkładu własnego przy zakupie mieszkań, kroki skierowane na przyspieszenie popytu wewnętrznego i wsparcie wzrostu PKB. Skala działania oraz wieloaspektowość aktywności władz centralnych w Pekinie pokazuje, że możliwości oddziaływania państwa na gospodarkę są wciąż bardzo duże. Obawy o poważne spowolnienie Chin i wywołaną tym recesję na świecie są przesadzone. Tamtejsza gospodarka zwalnia, ale w terminie najbliższych 1-2 lat nie stanie się zarzewiem globalnego kryzysu. Zakładamy sukces władz w pobudzaniu aktywności i pierwsze efekty podjętych w II poł. roku działań jeszcze przed końcem tego roku. Jeśli ogłoszone zostaną dodatkowe kroki ze strony banku centralnego, a jest to bardzo prawdopodobne, w IV kw. na rynkach możemy mieć do czynienia z prawdziwą euforią i poprawą notowań aktywów rynków wschodzących. Będzie to również służyć złotemu, który zyska w tym okresie na wartości wobec kluczowych odpowiedników.
Za oceanem nie słabną głosy sugerujące, że amerykańska Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe w tym roku. Wiceprezes Fed oraz szef oddziału z Nowego Jorku, a zarazem jeden z najbliższych współpracowników J. Yellen, S. Fischer, stwierdził w niedzielę podczas wystąpienia na spotkaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Limie, że kondycja gospodarki może uzasadniać podwyżkę stóp procentowych w dalszej części roku. Dodał, że będzie to możliwe, jeśli warunki prowadzenia działalności ekonomicznej nie ulegną pogorszeniu. Zaznaczył, że choć Fed dostrzega sygnały słabszej postawy rynku pracy, ogółem pozostaje on w dobrej kondycji. Spodziewa się powrotu inflacji do poziomu 2 proc. wraz z ustępowaniem czynników przejściowych związanych z przeceną ropy naftowej i mocnym dolarem. Stwierdził, że odniesienia w komunikatach Fed do wydarzeń zewnętrznych są uzasadnione biorąc pod uwagę ich rosnący wpływ na amerykańską gospodarkę. Zaznaczył, że nie spodziewa się, by obecne zawirowania i obawy miały istotne znaczenie dla aktywności w USA czy determinowały ścieżkę zmian w polityce pieniężnej.
Zarówno spekulacje dotyczące działań chińskich władz, jak i kolejne głosy sugerujące podwyżkę stóp w USA w tym roku, będą wspierać nastroje na rynkach. Z jednej strony jest nadzieja na dodatkowy impuls stymulacyjny, z drugiej, potwierdzenie dobrej kondycji i perspektyw największej gospodarki świata. Spodziewamy się pogłębienia krótkoterminowej tendencji przepływu kapitału w kierunku emerging markets i dobrej postawy złotego na przestrzeni całego tygodnia.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.