
Data dodania: 2015-09-30 (09:03)
Po Panicznym Poniedziałku i Wtorku Odwrotu przyszedł czas na Kończącą Kwartał Środę, zatem możemy obserwować ruchy rynku trudne do wytłumaczenia w konwencjonalny sposób. FX dalej pozostaje zapatrzony w rynek akcji, a Azja oferuje dziś pozytywne wibracje.
Płaskie sesje w Europie i USA pozwoliły na uspokojenie nastrojów. Japoński Nikkei odbił po solidnej wyprzedaży we wtorek, choć wypadałoby to odbierać na zasadzie: brak złej wiadomości, to dobra wiadomość. Mam tutaj na myśli sytuację globalną, gdyż na własnym podwórku Japonia przypomina o swoich problemach. Dane o sierpniowej produkcji przemysłowej (-0,5 proc. m/m, prog. 1 proc.) i sprzedaży detalicznej (0 proc., prog. 0,5 proc.) dziś w nocy były rozczarowujące. Pojawiły się także komentarze że strony doradców premiera Abe (Hamada, Takenaka), że gospodarka potrzebuje dodatkowego wsparcia fiskalnego i monetarnego. Presja na Bank Japonii, by dołożył więcej starań, rośnie, a punktem przegięcia mogą być jutrzejsze wyniki kwartalnej ankiety Tankan mierzącej nastroje przedsiębiorców. Prezes BoJ Kuroda wskazywał dobre nastroje biznesu i jego solidne zyski jako podstawę swojego optymizmu względem perspektyw gospodarki. Jeśli jutrzejsze dane będą słabe, wymusi to rewizję poglądów Kurody, a może i całego BoJ. W październiku mamy dwa posiedzenia decyzyjne banku, więc jest sporo okazji do dyskontowania rozszerzenia QE. To będzie zła wiadomość dla JPY, choć obecnie chroni go pozytywna korelacja że spadkami na giełdach.
Spokojna sesja przyniosła utrzymanie ostatnich zakresów wahań na głównych parach przy lekkim odwrocie w stronę ryzyka. EUR/USD 1,12 i USD/JPY 120 to obecnie poziomy, które zatrzymują dolara przed większym umocnieniem. Ale nikt na koniec kwartału nie zamierza bez silnego impulsu otwierać ekspozycję, kiedy zmienność z rynku akcji może wszystko zaprzepaścić. Przedstawiciele Fed (Dudley, Bullard, Yellen) raczej niczym nowym nie zaskoczą – tak, wiemy, że chcą podwyżki przed końcem roku, gospodarka USA ma się dobrze, ale otoczenie rynkowe utrudnia decyzję. Więcej uwagi może skupić raport ADP (14:15, prog. 190 tys.), który pozwoli ustawić sentyment przed rządowym raportem z rynku pracy w piątek. Chicago PMI (15:45) zwykle jest istotny, ale dzień przed odczytem ISM traci na znaczeniu.
W Europie główne zainteresowanie będzie dotyczyć wstępnego odczytu inflacji ze strefy euro (11:00). Konsensus na poziomie 0 proc. r/r od wczoraj jest nieaktualny ze względu na negatywne zaskoczenia w danych z Hiszpanii i Niemiec. -0,1 proc. jest teraz scenariuszem bazowym, ale wciąż może zaciążyć na wartości euro. W Polsce GUS pierwszy raz poda wstępny szacunek CPI (14:00), gdzie konsensus zakłada pogłębienie deflacji do -0,7 proc. r/r z -0,6 proc. My szacujemy wzrost do -0,5 proc., ale biorąc pod uwagę rezultaty ze strefy euro, widzimy ryzyka dla naszej prognozy. Jeśli mamy rację, to jednak nawet tak pozytywna niespodzianka ma nikłe szanse na wsparcie kursu złotego, biorąc pod uwagę niepewność na rynkach zewnętrznych. EUR/PLN zatrzymał się wczoraj przed 4,25, ale na powrót do 4,20 jeszcze za wcześnie.
Z innych danych finalna rewizja PKB z Wielkiej Brytanii (10:30) jest nierealnym impulsem dla funta. Z Kanady otrzymamy PKB za lipiec, gdzie wrażliwość rynku będzie większa w przypadku słabszego odczytu (prog. 0,2 proc. m/m), biorąc pod uwagę pozytywną niespodziankę w danych za czerwiec (0,5 proc.).
Spokojna sesja przyniosła utrzymanie ostatnich zakresów wahań na głównych parach przy lekkim odwrocie w stronę ryzyka. EUR/USD 1,12 i USD/JPY 120 to obecnie poziomy, które zatrzymują dolara przed większym umocnieniem. Ale nikt na koniec kwartału nie zamierza bez silnego impulsu otwierać ekspozycję, kiedy zmienność z rynku akcji może wszystko zaprzepaścić. Przedstawiciele Fed (Dudley, Bullard, Yellen) raczej niczym nowym nie zaskoczą – tak, wiemy, że chcą podwyżki przed końcem roku, gospodarka USA ma się dobrze, ale otoczenie rynkowe utrudnia decyzję. Więcej uwagi może skupić raport ADP (14:15, prog. 190 tys.), który pozwoli ustawić sentyment przed rządowym raportem z rynku pracy w piątek. Chicago PMI (15:45) zwykle jest istotny, ale dzień przed odczytem ISM traci na znaczeniu.
W Europie główne zainteresowanie będzie dotyczyć wstępnego odczytu inflacji ze strefy euro (11:00). Konsensus na poziomie 0 proc. r/r od wczoraj jest nieaktualny ze względu na negatywne zaskoczenia w danych z Hiszpanii i Niemiec. -0,1 proc. jest teraz scenariuszem bazowym, ale wciąż może zaciążyć na wartości euro. W Polsce GUS pierwszy raz poda wstępny szacunek CPI (14:00), gdzie konsensus zakłada pogłębienie deflacji do -0,7 proc. r/r z -0,6 proc. My szacujemy wzrost do -0,5 proc., ale biorąc pod uwagę rezultaty ze strefy euro, widzimy ryzyka dla naszej prognozy. Jeśli mamy rację, to jednak nawet tak pozytywna niespodzianka ma nikłe szanse na wsparcie kursu złotego, biorąc pod uwagę niepewność na rynkach zewnętrznych. EUR/PLN zatrzymał się wczoraj przed 4,25, ale na powrót do 4,20 jeszcze za wcześnie.
Z innych danych finalna rewizja PKB z Wielkiej Brytanii (10:30) jest nierealnym impulsem dla funta. Z Kanady otrzymamy PKB za lipiec, gdzie wrażliwość rynku będzie większa w przypadku słabszego odczytu (prog. 0,2 proc. m/m), biorąc pod uwagę pozytywną niespodziankę w danych za czerwiec (0,5 proc.).
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.