
Data dodania: 2015-09-24 (10:13)
Japonia wróciła z trzydniowej przerwy i Nikkei nadgania spadki względem innych indeksów, ale po jenie nie widać silnej reakcji. Wczorajsze wystąpienie Draghiego i innych przedstawicieli ECB wzmocniło przekonanie, że w październiku nie zobaczymy zmian w polityce banku. Dziś wystąpienie Yellen, jednak bez dużych oczekiwań. Poza tym decyzja Norges Banku, Ifo i zamówienia z USA.
Prezes ECB Mario Draghi utrzymał gołębi ton przemówienia w PE, ale bez przesadnej formy, a w jego słowach zaznaczała się ostrożność i lekko optymistyczny pogląd na przyszłość. Jeśli zmienność na rynkach będzie prowadzić do niepożądanego zacieśniania warunków finansowych w Europie, ECB jest „gotowy, chętny i zdolny reagować”. Jednocześnie podkreślona została elastyczność obecnego programu. Ogólnie rozszerzenie QE na posiedzeniu 22 października wygląda na bardzo mało prawdopodobne i trzymamy się naszych oczekiwań, że grudzień przyniesie zmiany w polityce pieniężnej. EUR/USD odbił na mniej gołębich niż oczekiwano słowach Draghiego, ale nie zmienia to układu sił w średnim terminie. Euro więcej pola może mieć wobec walut ryzykownych, gdyż sentyment rynkowy pozostaje mało optymistyczny i skupiony na obawach o globalne ożywienie.
Euro utraciło wsparcie w postaci powrotu kapitału z carry trade, a przynajmniej nie widać tego w bezpośredniej relacji z USD. Awersja do ryzyka pomaga przede wszystkim JPY i USD, który znajduje popyt w ucieczce kapitału z rynków wschodzących. Dzisiejsze wystąpienie Janet Yellen w Bostonie (23:00) może budować oczekiwania, że szefowa Fed zbalansuje swoje stanowisko w neutralną stronę, biorąc pod uwagę, jak gołębio brzmiała jej konferencja tydzień temu, a jak neutralni byli inni członkowie FOMC w swoich ostatnich komentarzach. Tematem wystąpienia jest inflacja i polityka pieniężna, ale nie przewidziano fazy pytań i odpowiedzi. Poza tym z USA otrzymamy dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych i sprzedaż nowych domów. Zamówienia prawdopodobnie spadną, odreagowując dwa miesiące silnych wzrostów. Wnioski utrzymują zdrowy pułap 270 tys., a ryzyko leży po stronie sprzedaży nowych domów, biorąc pod uwagę słaby wynik sprzedaż na rynku wtórnym w poniedziałek.
W Europie mamy indeks Ifo z Niemiec, gdzie spodziewany jest niewielki spadek na bazie obaw o perspektywy Chin. Dziś też ECB ogłosi wyniki piątej aukcji operacji refinansujących dla banków komercyjnych (tzw. TLTRO). To mało istotna sprawa dla FX, ale wysoka partycypacja da nadzieje na rozwój akcji kredytowej w Eurolandzie. W Norwegii bank centralny podejmuje decyzje w sprawie stóp procentowych. Spodziewamy się braku obniżki przy jednoczesnym podtrzymaniu oczekiwań na luzowanie do końca roku. Rynek wycenia cięcie na ok. 30 proc., więc status quo może dać chwilowe wzmocnienie dla NOK. Nie można jednak zapominać o wpływie wahań ropy naftowej, a ta wczoraj poddała się niepewności o globalne ożywienie i spadła ok. 2 USD. Fundamenty dały mieszany wydźwięk, gdyż zapasy ropy naftowej wg DOE w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,92 mln baryłek, mocniej niż oczekiwane -1,25 mln, choć nie tak silnie, jak mogły sugerować wtorkowe dane API (-3,7 mln). Mimo to WTI od końca sierpnia trzyma kanał boczny 44-48 i od tej strony nie widać nic nowego.
Złoty wczoraj nie miał dobrego dnia i poddał się presji wyprzedaży, która napłynęła z innych rynków wschodzących. EUR/PLN dotknął 4,22, ale wahania wciąż są relatywnie małe na tle np. TRY, ZAR, MXN, czy BRL. Zachowanie kursu w ciągu dnia wskazuje dodatkowo, że w okresach uspokojenia pojawia się popyt na złotego, zatem ryzyko gwałtownej przeceny waluty w dalszym ciągu jest niskie. Mimo to, póki sentyment zewnętrzny nie pozwoli, powrót do 4,18 jest odroczony.
Euro utraciło wsparcie w postaci powrotu kapitału z carry trade, a przynajmniej nie widać tego w bezpośredniej relacji z USD. Awersja do ryzyka pomaga przede wszystkim JPY i USD, który znajduje popyt w ucieczce kapitału z rynków wschodzących. Dzisiejsze wystąpienie Janet Yellen w Bostonie (23:00) może budować oczekiwania, że szefowa Fed zbalansuje swoje stanowisko w neutralną stronę, biorąc pod uwagę, jak gołębio brzmiała jej konferencja tydzień temu, a jak neutralni byli inni członkowie FOMC w swoich ostatnich komentarzach. Tematem wystąpienia jest inflacja i polityka pieniężna, ale nie przewidziano fazy pytań i odpowiedzi. Poza tym z USA otrzymamy dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych i sprzedaż nowych domów. Zamówienia prawdopodobnie spadną, odreagowując dwa miesiące silnych wzrostów. Wnioski utrzymują zdrowy pułap 270 tys., a ryzyko leży po stronie sprzedaży nowych domów, biorąc pod uwagę słaby wynik sprzedaż na rynku wtórnym w poniedziałek.
W Europie mamy indeks Ifo z Niemiec, gdzie spodziewany jest niewielki spadek na bazie obaw o perspektywy Chin. Dziś też ECB ogłosi wyniki piątej aukcji operacji refinansujących dla banków komercyjnych (tzw. TLTRO). To mało istotna sprawa dla FX, ale wysoka partycypacja da nadzieje na rozwój akcji kredytowej w Eurolandzie. W Norwegii bank centralny podejmuje decyzje w sprawie stóp procentowych. Spodziewamy się braku obniżki przy jednoczesnym podtrzymaniu oczekiwań na luzowanie do końca roku. Rynek wycenia cięcie na ok. 30 proc., więc status quo może dać chwilowe wzmocnienie dla NOK. Nie można jednak zapominać o wpływie wahań ropy naftowej, a ta wczoraj poddała się niepewności o globalne ożywienie i spadła ok. 2 USD. Fundamenty dały mieszany wydźwięk, gdyż zapasy ropy naftowej wg DOE w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,92 mln baryłek, mocniej niż oczekiwane -1,25 mln, choć nie tak silnie, jak mogły sugerować wtorkowe dane API (-3,7 mln). Mimo to WTI od końca sierpnia trzyma kanał boczny 44-48 i od tej strony nie widać nic nowego.
Złoty wczoraj nie miał dobrego dnia i poddał się presji wyprzedaży, która napłynęła z innych rynków wschodzących. EUR/PLN dotknął 4,22, ale wahania wciąż są relatywnie małe na tle np. TRY, ZAR, MXN, czy BRL. Zachowanie kursu w ciągu dnia wskazuje dodatkowo, że w okresach uspokojenia pojawia się popyt na złotego, zatem ryzyko gwałtownej przeceny waluty w dalszym ciągu jest niskie. Mimo to, póki sentyment zewnętrzny nie pozwoli, powrót do 4,18 jest odroczony.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.