Ubogie kalendarium i lekki odwrót od dolara

Ubogie kalendarium i lekki odwrót od dolara
Raport tygodniowy FMCM
Data dodania: 2015-09-11 (16:04)

Piątek po południu: Ten tydzień nie obfitował w dane makro czy inne wydarzenia aż tak bardzo jak tydzień poprzedni. W poniedziałek z handlu giełdowego i forexowego wyłączone były USA i Kanada, a to z powodu tamtejszego święta pracy. We wtorek poznaliśmy jedne z nielicznych ważnych odczytów w tym pięciodniowym okresie, tj. informacje o handlu zagranicznym Chin.

Bilans wyniósł nieoczekiwanie 60,2 mld USD (prognozowano 48,2 mld USD). Sierpniowy eksport obniżył się o 5,5 proc. w relacji rocznej, a import o 13,8 proc. Import zaskoczył bardzo negatywnie, natomiast eksport był nieznacznie lepszy od przewidywań. Wprawiło to rynek trochę w konsternację.

Ogólnie jednak jest dość oczywiste, że chińskie problemy nie zostały całkiem zażegnane. Co prawda przedstawiciele chińskich władz zapewniali, że wprowadzą zdecydowane działania przeciwko eskalacji kryzysu – ale to jeszcze nie znaczy, że się im powiedzie. Pytanie zresztą, czy Chińczycy wymyślą coś innego niż standardowe recepty mainstreamowej ekonomii, polegające na luźnej polityce monetarnej, łatwym kredycie itd.

W środę pojawiła się istotna publikacja, ale nie dla eurodolara, lecz dla par powiązanych z funtem. Otóż okazało się, że mizernie wypadła lipcowa dynamika produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii – np. w relacji m/m było to -0,4 proc., w rocznej +0,8 proc. (prognozowano +0,1 proc. i +1,4 proc.).

Wczoraj okazało się, że ceny eksportu w USA (za sierpień) spadły w relacji miesięcznej aż o 1,4 proc., a oczekiwano spadku tylko o 0,3 proc. Tygodniowa liczba wniosków o zasiłek wpisała się w prognozy i wyniosła 275 tys.

Ogólnie rzecz biorąc, w tygodniu doszło do pewnego odwrotu od dolara. Rynek zapewne zakłada, że nie będzie 17 września podwyżki stóp dolarowych. Minimum z 3 września (to jeszcze poprzedni tydzień) to ok. 1,1090, dziś notowano wartości w okolicach 1,13. Nie jest jednak powiedziane, że wykres pójdzie jeszcze znacznie wyżej. Za opór można uznać okolice 1,1330 (por. szczyt z 1 września), a na razie wykres schodzi poniżej "trzynastki".

Na początku następnego tygodnia poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w Strefie Euro za lipiec (w poniedziałek o 11:00), ale ważniejsze będą wtorkowe dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w USA, a także tamtejszy indeks NY Empire State. Będzie to już dosłownie ostatnia prosta przed istotną decyzją, która zapadnie 17 września.

Na złotym

Na EUR/PLN ogólna tendencja od 21 kwietnia, gdy notowano ok. 3,9650, to trend wzrostowy, tj. osłabiający złotego. Trend ten zaostrzył się po 17 lipca (potwierdzeniem tej nowej linii był dołek z 18 sierpnia).

To, co widzieliśmy w tym tygodniu, to – generalnie rzecz biorąc – proces umacniania złotego. Dziś i przedwczoraj wykres schodził w okolice 4,20, przy czym dziś można to uznać właśnie za test linii trendu biegnącej od 17 lipca. Bardzo możliwe, że się obroni, szczególnie jeśli eurodolar dalej będzie szedł na północ czy w każdym razie nie spadnie znacząco. A jeśli np. najbliższe dane z USA (wspomniane w pierwszej części raportu) będą "lekkopółśrednie", zaś FOMC nie podniesie stóp – to taki scenariusz będzie zrozumiały.

Z drugiej strony, zależność między EUR/PLN a EUR/USD nie jest całkiem prosta. Gdyby bowiem stopy podniesiono, to również i to byłoby czynnikiem ograniczającym chęć nabywania złotówek (odpływ kapitału z rynków wschodzących do dolara, który będzie miał wyższy procent, a jest walutą mniej ryzykowną). Widać więc, że na razie scenariusz dla EUR/PLN nie jest bardzo radosny z perspektywy liczących na dużo mocniejszego złotego. Nasza waluta mogłaby jednak zyskiwać, gdyby doszło do wyraźniejszego uspokojenia sytuacji np. w Chinach. Inna rzecz, że wcale nie musi się tak stać, pomijając krótkotrwałe, pozorne poprawy, zwykle zresztą ograniczone do zapewnień tamtejszych oficjeli.

Prosta jest natomiast zależność pomiędzy EUR/USD i USD/PLN. Tu mocny dolar to na ogół po prostu mocny dolar – także do PLN. A co widzieliśmy w tym tygodniu? Otóż złoty zyskał na wartości, skoro EUR/USD poszedł na północ. Co więcej, obecnie mamy 3,7260. Teoretycznie możliwe byłoby pewnie dochodzenie nawet do 3,7055 – minimów z końcówki lipca.

Rentowność 10-letnich obligacji polskich krąży w ostatnich dniach w konsolidacji w pobliżu 3 proc. Za mocniejsze wsparcie można uznać 2,875 proc., za opory 3,038 proc. i 3,107 proc.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.