
Data dodania: 2015-09-09 (09:53)
Rynki finansowe agresywnie przestawiły się na popyt na aktywa ryzykowne, choć trudno wskazać konkretny powód odwrotu. Wskazówki wciąż daje szybujący rynek akcji z najbardziej imponującymi wzrostami w Japonii (Nikkei225: 7,7 proc.). Na FX umacniają się waluty surowcowe i rynków wschodzących przy tracących EUR i JPY. Mieszane nastroje na USD.
Do domysłów sprowadza się znalezienie jednoznacznego powodu nagłej poprawy sentymentu a rynkach finansowych, choć prawdopodobne jest, że dotarliśmy do punktu przegięcia, gdzie inwestorzy przestali się obawiać drugiej fali załamania rynku. Spoglądając na źródło niepokoju, czyli Chiny, wczorajsze dane o handlu były słabe, ale nie były katastrofalne i mogło to wystarczyć dla osłabienia obaw. Lekkim wsparciem wczoraj wieczorem stała się też informacja z Ministerstwa Finansów Chin wskazująca na możliwość wdrożenia „silniejsze pro aktywnej polityki fiskalnej”. Ale rajd rynku akcji zaczął się jeszcze w Europie, więc ciężko wszystko zrzucić na wieści z Chin. Imponujący wzrost tokijskiej giełdy ma dodatkowy akcelerator w zapowiedzi przez premiera Abe cięcia CIT o co najmniej 3,3 pkt proc. w przyszłym roku. USD/JPY ma coraz więcej powodów, by wyrwać się na wyższe poziomy. Szczególnie, że rynek zdaje się coraz poważniej brać pod uwagę rozszerzenie QE przez Bank Japonii.
Inwestorzy redukują pozycje, na których zyskiwali w czasach paniki rynkowej, co oznacza słabość JPY i EUR względem AUD/CAD/NZD. Odejście ku ryzykownym aktywom jest tak silne, że stwarza mylne wrażenie słabości USD przy wzrostach AUD/USD, NZD/USD, CAD/USD i GBP/USD. Wydaje się jednak, że USD jest pozostawiony na poboczu, gdyż rynek nie może zdecydować, co zrobić przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Fed. Z jednej strony w swoim ostatnim komentarzu szef Fed z San Francisco Williams (jastrząb) był mniej przekonany do podwyżek, niż komunikował wcześniej, a z drugiej strony rentowności obligacji USA idą do góry. Stwarza to okazję do silnego umocnienia USD, gdyż naszym zdaniem Fed we wrześniu podniesie stopy o 25 pb, ale do decyzji pozostał ponad tydzień i w międzyczasie możemy obserwować więcej wpływu czynników niezwiązanych z dolarem.
Za nami już publikacja indeksu zaufania konsumentów Westpac z Australii, który we wrześniu spadł o 5,6 proc. m/m, ale AUD nie przejął się odczytem i bardziej jest skupiony na rajdzie pod poprawę apetytu na ryzyko. Przed południem otrzymamy dane o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii (10:30), gdzie prognozy zakładają słaby wynik, co może stanowić przeszkodę dla rajdu funta z ostatnich dni. Dane o rozpoczętych budowach domów z Kanady (14:15) raczej będą tłem dla decyzji Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Po lipcowym cięciu głównej stopy o 25 pb do 0,50 proc. BoC będzie chciał poczekać na więcej informacji z gospodarki. Wprawdzie ropa jest ok. 15 proc. tańsza od ostatniego posiedzenia z 15 lipca, a dane z Kanady nie są do końca zadowalające, ale pozostają w zakresie prognoz banku. BoC prawdopodobnie podtrzyma stanowisko, że jest gotowy do działań, jeśli będzie to konieczne, ale jest to gołębiość, którą rynek już dyskontuje. Stąd ruchy na rynku ropy i ogólny sentyment rynkowy powinny znaczyć więcej dla CAD.
Wieczorem (23:00) więcej emocji przyniesie decyzja RBNZ, gdzie rynek zgodnie prognozuje cięcie głównej stopy OCR o 25 pb do 2,75 proc. i obniżkę prognoz wzrostu, jednak obie kwestie są już szeroko oczekiwane przez rynek i ciężko sobie wyobrazić gwałtowne tąpnięcie NZD po decyzji. Przeciwnie, bardziej skłaniamy się do wyważonego tonu oświadczenia po posiedzeniu banku. Prezes Wheeler już raz mocno zaskoczył gołębio nastawionych inwestorów, kiedy w lipcu zasugerował, że niektóre banki wyceniają zbyt agresywnie potencjał do obniżek. Biorąc pod uwagę ostatnie odbicie cen mleka oraz deprecjację kiwi, która podbija inflację, są spore szanse na mniej gołębi komunikat, który w krótkim terminie może wesprzeć NZD. Jednakże w dłuższym horyzoncie perspektywy kiwi pozostają negatywne i wzrosty NZD/USD mogą szybko być wygaszane.
Inwestorzy redukują pozycje, na których zyskiwali w czasach paniki rynkowej, co oznacza słabość JPY i EUR względem AUD/CAD/NZD. Odejście ku ryzykownym aktywom jest tak silne, że stwarza mylne wrażenie słabości USD przy wzrostach AUD/USD, NZD/USD, CAD/USD i GBP/USD. Wydaje się jednak, że USD jest pozostawiony na poboczu, gdyż rynek nie może zdecydować, co zrobić przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Fed. Z jednej strony w swoim ostatnim komentarzu szef Fed z San Francisco Williams (jastrząb) był mniej przekonany do podwyżek, niż komunikował wcześniej, a z drugiej strony rentowności obligacji USA idą do góry. Stwarza to okazję do silnego umocnienia USD, gdyż naszym zdaniem Fed we wrześniu podniesie stopy o 25 pb, ale do decyzji pozostał ponad tydzień i w międzyczasie możemy obserwować więcej wpływu czynników niezwiązanych z dolarem.
Za nami już publikacja indeksu zaufania konsumentów Westpac z Australii, który we wrześniu spadł o 5,6 proc. m/m, ale AUD nie przejął się odczytem i bardziej jest skupiony na rajdzie pod poprawę apetytu na ryzyko. Przed południem otrzymamy dane o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii (10:30), gdzie prognozy zakładają słaby wynik, co może stanowić przeszkodę dla rajdu funta z ostatnich dni. Dane o rozpoczętych budowach domów z Kanady (14:15) raczej będą tłem dla decyzji Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Po lipcowym cięciu głównej stopy o 25 pb do 0,50 proc. BoC będzie chciał poczekać na więcej informacji z gospodarki. Wprawdzie ropa jest ok. 15 proc. tańsza od ostatniego posiedzenia z 15 lipca, a dane z Kanady nie są do końca zadowalające, ale pozostają w zakresie prognoz banku. BoC prawdopodobnie podtrzyma stanowisko, że jest gotowy do działań, jeśli będzie to konieczne, ale jest to gołębiość, którą rynek już dyskontuje. Stąd ruchy na rynku ropy i ogólny sentyment rynkowy powinny znaczyć więcej dla CAD.
Wieczorem (23:00) więcej emocji przyniesie decyzja RBNZ, gdzie rynek zgodnie prognozuje cięcie głównej stopy OCR o 25 pb do 2,75 proc. i obniżkę prognoz wzrostu, jednak obie kwestie są już szeroko oczekiwane przez rynek i ciężko sobie wyobrazić gwałtowne tąpnięcie NZD po decyzji. Przeciwnie, bardziej skłaniamy się do wyważonego tonu oświadczenia po posiedzeniu banku. Prezes Wheeler już raz mocno zaskoczył gołębio nastawionych inwestorów, kiedy w lipcu zasugerował, że niektóre banki wyceniają zbyt agresywnie potencjał do obniżek. Biorąc pod uwagę ostatnie odbicie cen mleka oraz deprecjację kiwi, która podbija inflację, są spore szanse na mniej gołębi komunikat, który w krótkim terminie może wesprzeć NZD. Jednakże w dłuższym horyzoncie perspektywy kiwi pozostają negatywne i wzrosty NZD/USD mogą szybko być wygaszane.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.