Data dodania: 2015-08-25 (09:24)
Choć spadki cen akcji na giełdzie w Chinach się pogłębiły, pojawiają się sygnały, że po Czarnym Poniedziałku na światowych rynkach finansowych nastąpi odbicie notowań aktywów. Do końca tygodnia nastroje będą się poprawiać. Kupujący przecenione akcji liczyć będą na pozytywne sygnały z sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole.
W ślad za potężnymi spadkami cen akcji na parkietach w Azji na początku tygodnia, podążyły giełdy w Europie i USA, w związku z czym 24 sierpnia 2015 r. w pełni zasługuje na miano Czernego Poniedziałku (Black Monday). Europejskie indeksy straciły wczoraj po 5-6 proc. (grecki 10,5 proc.). Polski Wig20 obniżył się o 5,66 proc. wchodząc w formalną bessę (ponad dwudziestoprocentowy spadek od szczytu w kwietniu, zamknięcie wczoraj na poziomie 2056 pkt). Amerykańskie giełdy najsilniejszych spadków doznały na samym początku sesji (ponad 5 proc.). Z czasem odbiły.
Gwałtowność i dynamika zmian na rynkach finansowych skłania do zadania podstawowego pytania to, kiedy i co mogłoby spowodować wyhamowanie spadków cen aktywów. Wydaje się, że najsilniejsza fala wyprzedaży została zakończona. Podobnych w skali zmian na giełdowych indeksach (10-15 proc. w 4 dni na rozwiniętych rynkach) czy eurodolarze (7 centów w 4 sesje) już nie należy się spodziewać. Ogółem jednak, faza zawieruchy może potrwać kolejne kilka-kilkanaście tygodni i wynieść kurs EUR/USD nawet do poziomu 1,20-1,22, zaś indeksy giełdowe kolejne kilka procent niżej. W horyzoncie końca roku ceny akcji powinny jednak znaleźć się na wyższych poziomach, niż w szczycie wczorajszej paniki. Kurs EUR/USD także zawróci ze wzrostowej ścieżki i znajdzie się na koniec grudnia w pobliżu lub poniżej ceny 1,17 (poniedziałkowe maksimum).
Katalizatorem dalszych, pozytywnych dla euro zmian w perspektywie przełomu III i IV kw. może być stanowisko amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która widząc, co dzieje się na rynkach finansowych (pozagospodarczym statutowym celem Fed jest dbałość o stabilność finansową) z pewnością złagodzi stanowisko w kwestii terminu początku normalizacji polityki pieniężnej. Stopy procentowe we wrześniu nie ulegną zmianie i nie stanie się tak co najmniej do grudnia br. Natomiast w krótkim terminie 1-10 sesji, tendencje w notowaniach eurodolara, jak i cen akcji na giełdach, powinny ulec odwróceniu. Uspokoić nastroje mogą doniesienia ze spotkania przedstawicieli banków centralnych w amerykańskim Jackson Hole. Prelegenci z pewnością odniosą się do bieżących wydarzeń na rynkach pod kątem możliwych działań zapobiegających eskalacji paniki. Bezwzględnie nie powiedzą nic, co w jakikolwiek sposób mogłoby nasilić awersję do ryzyka. Kupujący przecenione akcje mogą zatem pod koniec tygodnia liczyć na dawkę pozytywnych informacji z najwyższych sfer świata finansów.
Jeśli chodzi o złotego, nadal podtrzymujemy tezę, że nie czeka nas silniejsza przecena. W porównaniu do walut kluczowych krajów emerging markets, wraz z innymi walutami regionu, wykazuje on dużą odporność. Co prawda stracił nico do mocnego na świecie euro, ale zyskał wyraźnie do dolara i funta, co dobrze wróży, jeśli chodzi o przyszłość zarówno w krótkoterminowej perspektywie (po ustąpieniu paniki), jak i w horyzoncie IV kw. (odwrócenie tendencji szczególnie na EUR/PLN i powrót do wyższych cen na parze USD/PLN).
Dzisiejsza sesja przyniesie kilka istotnych doniesień z gospodarek Niemiec (indeks Ifo) i USA (indeks nastrojów Conference Board, sprzedaż domów na rynku pierwotnym). Nie będą one jednak miały kluczowego znaczenia dla wahań kursów. Nastroje na rynkach kształtować będzie ogólne nastawienia do ryzyka. Patrząc na wydarzenia na chińskim rynku akcji we wtorek, dzień zapowiada się ponownie nerwowo. Spodziewamy się jednak, że pod koniec sesji spadki cen akcji wyhamują, a sentyment ulegnie poprawie. W połowie tygodnia stabilizacja na niskich poziomach, a pod koniec solidne odbicie w oczekiwaniu na powiew optymizmu z Jackson Hole.
Gwałtowność i dynamika zmian na rynkach finansowych skłania do zadania podstawowego pytania to, kiedy i co mogłoby spowodować wyhamowanie spadków cen aktywów. Wydaje się, że najsilniejsza fala wyprzedaży została zakończona. Podobnych w skali zmian na giełdowych indeksach (10-15 proc. w 4 dni na rozwiniętych rynkach) czy eurodolarze (7 centów w 4 sesje) już nie należy się spodziewać. Ogółem jednak, faza zawieruchy może potrwać kolejne kilka-kilkanaście tygodni i wynieść kurs EUR/USD nawet do poziomu 1,20-1,22, zaś indeksy giełdowe kolejne kilka procent niżej. W horyzoncie końca roku ceny akcji powinny jednak znaleźć się na wyższych poziomach, niż w szczycie wczorajszej paniki. Kurs EUR/USD także zawróci ze wzrostowej ścieżki i znajdzie się na koniec grudnia w pobliżu lub poniżej ceny 1,17 (poniedziałkowe maksimum).
Katalizatorem dalszych, pozytywnych dla euro zmian w perspektywie przełomu III i IV kw. może być stanowisko amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która widząc, co dzieje się na rynkach finansowych (pozagospodarczym statutowym celem Fed jest dbałość o stabilność finansową) z pewnością złagodzi stanowisko w kwestii terminu początku normalizacji polityki pieniężnej. Stopy procentowe we wrześniu nie ulegną zmianie i nie stanie się tak co najmniej do grudnia br. Natomiast w krótkim terminie 1-10 sesji, tendencje w notowaniach eurodolara, jak i cen akcji na giełdach, powinny ulec odwróceniu. Uspokoić nastroje mogą doniesienia ze spotkania przedstawicieli banków centralnych w amerykańskim Jackson Hole. Prelegenci z pewnością odniosą się do bieżących wydarzeń na rynkach pod kątem możliwych działań zapobiegających eskalacji paniki. Bezwzględnie nie powiedzą nic, co w jakikolwiek sposób mogłoby nasilić awersję do ryzyka. Kupujący przecenione akcje mogą zatem pod koniec tygodnia liczyć na dawkę pozytywnych informacji z najwyższych sfer świata finansów.
Jeśli chodzi o złotego, nadal podtrzymujemy tezę, że nie czeka nas silniejsza przecena. W porównaniu do walut kluczowych krajów emerging markets, wraz z innymi walutami regionu, wykazuje on dużą odporność. Co prawda stracił nico do mocnego na świecie euro, ale zyskał wyraźnie do dolara i funta, co dobrze wróży, jeśli chodzi o przyszłość zarówno w krótkoterminowej perspektywie (po ustąpieniu paniki), jak i w horyzoncie IV kw. (odwrócenie tendencji szczególnie na EUR/PLN i powrót do wyższych cen na parze USD/PLN).
Dzisiejsza sesja przyniesie kilka istotnych doniesień z gospodarek Niemiec (indeks Ifo) i USA (indeks nastrojów Conference Board, sprzedaż domów na rynku pierwotnym). Nie będą one jednak miały kluczowego znaczenia dla wahań kursów. Nastroje na rynkach kształtować będzie ogólne nastawienia do ryzyka. Patrząc na wydarzenia na chińskim rynku akcji we wtorek, dzień zapowiada się ponownie nerwowo. Spodziewamy się jednak, że pod koniec sesji spadki cen akcji wyhamują, a sentyment ulegnie poprawie. W połowie tygodnia stabilizacja na niskich poziomach, a pod koniec solidne odbicie w oczekiwaniu na powiew optymizmu z Jackson Hole.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.