Data dodania: 2015-08-20 (10:57)
W minutes z lipcowego posiedzenia Fed trudno odnaleźć zapisy sugerujące podwyżkę stop procentowych we wrześniu. Publikacja danych o inflacji także nie dostarcza argumentu za podwyżką. Finalnie dolar zostaje osłabiony, a perspektywa monetarnego zacieśnienia w USA odsuwa się na końcówkę roku.
W sprawozdaniu z lipcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wyrażono obawy o utrzymywanie się niskiej inflacji, zagrożenia dla eksportu i gospodarki płynące ze strony mocnego dolara oraz zawirowań w Chinach. Nie znalazły się żadne zapisy wskazujące, że Fed podniesie stopy procentowe we wrześniu. Rynek zinterpretował minutki jako gołębie. Moment początku cyklu zacieśnienia polityki monetarnej przybliża się, zdaniem Fed, jednak zanim to nastąpi członkowie FOMC chcą otrzymać kolejne dowody na trwałą poprawę kondycji gospodarki. Bank podkreśla, że komunikacja z rynkiem w okresie poprzedzającym podwyżkę powinna akcentować fakt, że ścieżka zmian stóp, a nie moment rozpoczęcie cyklu, będzie determinantem warunków finansowych, a polityka pieniężna nadal pozostanie akomodacyjna.
Choć wydawało się to bardzo prawdopodobne, przesłanek za szybką podwyżką stóp procentowych Fed nie przyniosły także lipcowe dane o inflacji. Wskaźnik CPI ogółem wzrósł w minimalnej skali (do 0,2 proc. r/r), a w ujęciu bazowym nie uległ zmianie (1,8 proc. r/r). Zakładano takie wynik. Niemniej, po środowym, znacznie wyższym niż się spodziewano odczycie inflacji bazowej w Wielkiej Brytanii, można było liczyć silniejsze przyspieszenie dynamiki cen. Fed nie otrzymał więc dodatkowego argumentu za rozpoczęciem procesu normalizacji polityki pieniężnej na najbliższym posiedzeniu. Jednak „gołębie” w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku również nie mają powodów do świętowania. Dotychczasowe trendy w dynamice cen zostają zachowane, co przy nowej fali spadków surowców oznacza utrzymywanie się łagodnej presji na wzrost. Nadal uwidaczniają się w gospodarce pozytywne dla stabilności ceny efekty przeceny ropy naftowej. W lipcu mocno potaniały bilety lotnicze, co wcześniej było słabo widoczne. Po zakończeniu procesu przenikania (pass-through) zmian kosztów energii na inne kategorie, odczyty inflacji wejdą we wzrostową trajektorię. Zwyżka wskaźnika CPI będzie przebiegać relatywnie szybko. A jak podkreśla bank centralny, warunkiem rozpoczęcia cyklu monetarnego zacieśniania nie jest wzrost inflacji. Wystarczy, że Fed będzie przekonany, że w średnim terminie wróci ona do celu 2 proc. Stąd, raport o inflacji należy ocenić jako neutralny dla perspektyw polityki pieniężnej w USA.
Dolar negatywnie zareagował na publikację. Kurs EUR/USD wzrósł do najwyższego poziomu w tym tygodniu (1,1150). Krótkoterminowy obraz rynku zmienił się nieco na korzyść byków. Najnowsze doniesienia znacząco zmniejszyły implikowane prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych we wrześniu. Spadło ono z ok. 10 pp. do 38 proc. Podwyżka w grudniu wyceniana jest na 66,5 proc.
Doniesienia z polskiej gospodarki słabe, ale bez większego wpływu na wycenę złotego. Produkcje przemysłowa i sprzedaż detaliczna rosły w lipcu wolniej niż się spodziewano, a deflacja na poziomie cen producentów pogłębiła się wbrew oczekiwaniom. Odczyty sugerują dalsze, bardzo łagodne słabnięcie koniunktury i spadek tempa wzrostu PKB do ok. 3 proc. r/r. Wynik gospodarki w II kw. (3,3 proc. r/r przy medianie 3,6 proc.) nie może dziwić. Gospodarka straciła jeden z silników, jakim były inwestycje. Nadal bardzo dobrze radzi sobie eksport, ale i w tym przypadku potencjał utrzymania silnie dodatniej kontrybucji w PKB jest mocno ograniczony.
Choć wydawało się to bardzo prawdopodobne, przesłanek za szybką podwyżką stóp procentowych Fed nie przyniosły także lipcowe dane o inflacji. Wskaźnik CPI ogółem wzrósł w minimalnej skali (do 0,2 proc. r/r), a w ujęciu bazowym nie uległ zmianie (1,8 proc. r/r). Zakładano takie wynik. Niemniej, po środowym, znacznie wyższym niż się spodziewano odczycie inflacji bazowej w Wielkiej Brytanii, można było liczyć silniejsze przyspieszenie dynamiki cen. Fed nie otrzymał więc dodatkowego argumentu za rozpoczęciem procesu normalizacji polityki pieniężnej na najbliższym posiedzeniu. Jednak „gołębie” w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku również nie mają powodów do świętowania. Dotychczasowe trendy w dynamice cen zostają zachowane, co przy nowej fali spadków surowców oznacza utrzymywanie się łagodnej presji na wzrost. Nadal uwidaczniają się w gospodarce pozytywne dla stabilności ceny efekty przeceny ropy naftowej. W lipcu mocno potaniały bilety lotnicze, co wcześniej było słabo widoczne. Po zakończeniu procesu przenikania (pass-through) zmian kosztów energii na inne kategorie, odczyty inflacji wejdą we wzrostową trajektorię. Zwyżka wskaźnika CPI będzie przebiegać relatywnie szybko. A jak podkreśla bank centralny, warunkiem rozpoczęcia cyklu monetarnego zacieśniania nie jest wzrost inflacji. Wystarczy, że Fed będzie przekonany, że w średnim terminie wróci ona do celu 2 proc. Stąd, raport o inflacji należy ocenić jako neutralny dla perspektyw polityki pieniężnej w USA.
Dolar negatywnie zareagował na publikację. Kurs EUR/USD wzrósł do najwyższego poziomu w tym tygodniu (1,1150). Krótkoterminowy obraz rynku zmienił się nieco na korzyść byków. Najnowsze doniesienia znacząco zmniejszyły implikowane prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych we wrześniu. Spadło ono z ok. 10 pp. do 38 proc. Podwyżka w grudniu wyceniana jest na 66,5 proc.
Doniesienia z polskiej gospodarki słabe, ale bez większego wpływu na wycenę złotego. Produkcje przemysłowa i sprzedaż detaliczna rosły w lipcu wolniej niż się spodziewano, a deflacja na poziomie cen producentów pogłębiła się wbrew oczekiwaniom. Odczyty sugerują dalsze, bardzo łagodne słabnięcie koniunktury i spadek tempa wzrostu PKB do ok. 3 proc. r/r. Wynik gospodarki w II kw. (3,3 proc. r/r przy medianie 3,6 proc.) nie może dziwić. Gospodarka straciła jeden z silników, jakim były inwestycje. Nadal bardzo dobrze radzi sobie eksport, ale i w tym przypadku potencjał utrzymania silnie dodatniej kontrybucji w PKB jest mocno ograniczony.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.