Data dodania: 2015-08-13 (11:33)
Chiński juan traci trzeci dzień z rzędu, ale skala deprecjacji osłabła po tym jak PBoC zasugerował, że nie będzie tolerował gwałtownych ruchów. Obawy o kondycję chińskiej gospodarki będą dalej ciążyć na surowcach i walutach z nimi powiązanych, ale uspokojenie sentymentu powinno pomóc USD i rynkowi akcji.
Fixing USD/CNY na czwartkowym otwarciu został ustanowiony wyżej względem środowego zamknięcia, ale późniejsze wzrosty nie były tak silne jak w poprzednich dniach, szczyty ze środy nie zostały osiągnięte, a w dalszej części sesji kurs rośnie tylko o 0,5 proc. Rynek ustabilizował się z pomocą Ludowego Banku Chin (PBoC), który na konferencji prasowej stwierdził, że dostosowanie kursu CNY jest prawie zakończone. Jak bank mierzy kurs równowagi juana? – Trudno stwierdzić. Jednak głównym przekazem konferencji jest, że PBoC nie będzie tolerował nadmiernej zmienności i deprecjacji waluty. Przy historycznie odnotowanej nieobliczalności Pekinu takie sugestie wystarczają, by uspokoić rynek.
USD umacnia się, gdyż wczorajsza przecena była skutkiem redukcji długich pozycji w walucie w odpowiedzi na wzrost awersji do ryzyka niż zmiany fundamentów. Potwierdziły się nasze wczorajsze przypuszczenia, że spadek rentowności obligacji skarbowych USA nie ma nic wspólnego z wyparowaniem szans na wrześniowa podwyżkę Fed. Handel na rynku długu w środę był bardzo zmienny i rentowności 10-latek najpierw spadła 5 pb do 2,04 proc., by dziś silnie dobijać do 2,16 proc.
Uspokojenie sentymentu rynkowego będzie wzmacniać długoterminowe trendy, gdzie dominuje kupowanie USD. Spadek zmienności rynkowej i odbicie rynku akcji będzie ciążyć na EUR i JPY. Obawy o silniejsze spowolnienie gospodarcze Chin bez wątpienia są negatywne dla rynku surowców i takich walut jak AUD, NZD, CAD i NOK. Jednocześnie są pozytywne dla USD, ale aby ruch był wyraźny, przydałoby się trochę rozjaśnienia sytuacji po stronie danych makro z USA.
Publikowane dziś (14:30) lipcowe dane o sprzedaży detalicznej z USA przyciągną największą uwagę. Po słabym czerwcu na rynku panują zgodne oczekiwania na solidne odbicie. Wcześniej w tym miesiącu otrzymaliśmy bardzo dobre dane o sprzedaży samochodów, więc wzrost całkowitej sprzedaży jest spodziewany na wysokim poziomie 0,6 proc. m/m. Bardziej interesująca może być tzw. grupa kontrolna, która wchodzi do wyliczeń PKB i jest oczyszczona że sprzedaży aut, paliw i materiałów budowlanych. Tutaj punktem odniesienia jest 0,5 proc. m/m. Poprzeczka do pozytywnego zaskoczenia jest zawieszona wysoko, jednak po wczorajszym „oczyszczeniu się” rynku USD dziś może być łatwiej rozpędzić aprecjację nawet przy odczycie w punkt.
Z innych danych mamy cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz ceny eksportu/importu z USA (14:30). Wcześniej (14:00) z Polski otrzymamy szacunki CPI i salda rachunku bieżącego. Ważniejszy jest CPI, gdzie oczekujemy dalszej stabilizacji cen m/m w lipcu, co powinno osłabić deflację roczną do -0,7 proc. Dobre dane i spokój na rynkach zewnętrznych powinny pomagać złotemu, który pozostaje relatywnie odporny na ostatnie zawirowania.
USD umacnia się, gdyż wczorajsza przecena była skutkiem redukcji długich pozycji w walucie w odpowiedzi na wzrost awersji do ryzyka niż zmiany fundamentów. Potwierdziły się nasze wczorajsze przypuszczenia, że spadek rentowności obligacji skarbowych USA nie ma nic wspólnego z wyparowaniem szans na wrześniowa podwyżkę Fed. Handel na rynku długu w środę był bardzo zmienny i rentowności 10-latek najpierw spadła 5 pb do 2,04 proc., by dziś silnie dobijać do 2,16 proc.
Uspokojenie sentymentu rynkowego będzie wzmacniać długoterminowe trendy, gdzie dominuje kupowanie USD. Spadek zmienności rynkowej i odbicie rynku akcji będzie ciążyć na EUR i JPY. Obawy o silniejsze spowolnienie gospodarcze Chin bez wątpienia są negatywne dla rynku surowców i takich walut jak AUD, NZD, CAD i NOK. Jednocześnie są pozytywne dla USD, ale aby ruch był wyraźny, przydałoby się trochę rozjaśnienia sytuacji po stronie danych makro z USA.
Publikowane dziś (14:30) lipcowe dane o sprzedaży detalicznej z USA przyciągną największą uwagę. Po słabym czerwcu na rynku panują zgodne oczekiwania na solidne odbicie. Wcześniej w tym miesiącu otrzymaliśmy bardzo dobre dane o sprzedaży samochodów, więc wzrost całkowitej sprzedaży jest spodziewany na wysokim poziomie 0,6 proc. m/m. Bardziej interesująca może być tzw. grupa kontrolna, która wchodzi do wyliczeń PKB i jest oczyszczona że sprzedaży aut, paliw i materiałów budowlanych. Tutaj punktem odniesienia jest 0,5 proc. m/m. Poprzeczka do pozytywnego zaskoczenia jest zawieszona wysoko, jednak po wczorajszym „oczyszczeniu się” rynku USD dziś może być łatwiej rozpędzić aprecjację nawet przy odczycie w punkt.
Z innych danych mamy cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz ceny eksportu/importu z USA (14:30). Wcześniej (14:00) z Polski otrzymamy szacunki CPI i salda rachunku bieżącego. Ważniejszy jest CPI, gdzie oczekujemy dalszej stabilizacji cen m/m w lipcu, co powinno osłabić deflację roczną do -0,7 proc. Dobre dane i spokój na rynkach zewnętrznych powinny pomagać złotemu, który pozostaje relatywnie odporny na ostatnie zawirowania.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.