Data dodania: 2015-08-10 (09:17)
Skoro bardzo ważne dane z rynku pracy nie zdołały nadać jednolitej trajektorii ruchu eurodolara, pozostanie on w konsolidacji przez kolejne kilkanaście sesji. Raporty Departamentu Pracy są argumentem za podwyżką stóp we wrześniu. Nastąpiła oczekiwana, dalsza poprawa kondycji rynku potwierdzająca korzystną sytuację w największej gospodarce świata w połowie 2015 r.
Raporty z amerykańskiego rynku pracy za lipiec okazały się zbliżone do rynkowych oczekiwań dostarczając kolejny argument za podwyżką stóp procentowych już we wrześniu. Liczba stworzonych poza rolnictwem miejsc pracy wyniosła 215 tys., o 16 tys. mniej w czerwcu i 10 tys. mniej niż prognozowano. Dane za dwa poprzednie miesiące zrewidowano w górę o 14 tys. W sektorze prywatnym w lipcu wykreowano 210 tys. nowych miejsc pracy wobec oczekiwanych 212 tys. Od dołka załamania w lutym 2010 r., wyłączając rolnictwo, w USA stworzono już blisko 13 mln etatów. 8,8 mln zostało utracone podczas recesji z lat 2007-2008.
Stopa bezrobocia spadła nieznacznie w lipcu do 5,26 proc. z 5,29 proc. Jest to najniższy poziom od kwietnia 2008 r. Zwiększyła się liczba przepracowanych w tygodniu godzin (o 6 min do 34,6). Średnia płaca wzrosła nieco mniej niż szacowano, o 0,2 proc. m/m i 2,1 proc. r/r do 24,99 dol./godz. Informacja o niskiej dynamice wynagrodzeń to jedyny negatywny aspekt, jakiego można doszukiwać się w piątkowych danych. Wskazuje na utrzymywanie się niskiej presji inflacyjnej ze strony kosztów pracy. Przy obecnym stanie koniunktury pewne znormalizowanie polityki monetarnej, tj. wzrost oprocentowania i jego ustabilizowanie na wyższym poziomie wydaje się nieuniknione. Nie ze względu na natychmiastowe zagrożenie inflacją, lecz by przywrócić standardowe narzędzia oddziaływania na aktywność w gospodarce. Nie ma już potrzeby utrzymywania zerowych stóp, gdy aktywność jest na tak wysokim poziomie. Gdy nadejdzie kolejna recesja bank centralny musi mieć pole manewru w postaci zmiany podstawowych parametrów polityki pieniężnej. Inaczej od razu uciekać by się musiał do niestandardowych środków (łagodzenie ilościowe).
Wracając do piątkowego raportu, w lipcu nie odnotowano zmian w aktywności zawodowej w relacji do populacji. Liczba zdolnych do pracy Amerykanów została oszacowana na 157,1 mln (w górę o 69 tys.). Liczba mieszkańców USA nieuwzględnianych w raporcie (not in labor force) wzrosła o 144 tys. do 93,77 mln osób. Pilnie obserwowany wskaźnik participation rate – odsetek zatrudnionych i poszukujących pracy do populacji ogółem – utrzymał się na poziomie z czerwca (62,6 proc., najniżej od 38 lat). Stopa zatrudnienia (employment ratio) także bez zmian (59,3 proc.).
Piątkowe dane potwierdzają dobrą kondycji rynku pracy i amerykańskiej gospodarki w połowie 2015 r. Lipiec był 3. z rzędu, a pomijając spowodowane perturbacjami w portach oraz niesprzyjającą aurą słabe odczyty z marca i kwietnia, 15. kolejnym miesiącem, w którym liczba etatów zwiększyła o ponad 200 tys. Dane dostarczyły Rezerwie Federalnej argumentu za podwyżką stóp już we wrześniu. Nastąpiła pewna poprawa („some improvment”), o której była mowa w komunikacie po ostatnim posiedzeniu Fed w lipcu, jako warunek początku cyklu monetarnego zacieśnienia. Jeśli tylko przez kolejne kilka tygodni nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, a raporty z rynku pracy za sierpień potwierdzą utrzymywanie się dobrej koniunktury, Fed zacieśni politykę pieniężną 17 września dokonując co najmniej zmiany przedziału utrzymywania stopy funduszy federalnych z 0 do 0,25 proc. na sztywne 0,25 proc. Pełna podwyżka od razu do 0,5 proc. również będzie wchodzi w grę.
Stopa bezrobocia spadła nieznacznie w lipcu do 5,26 proc. z 5,29 proc. Jest to najniższy poziom od kwietnia 2008 r. Zwiększyła się liczba przepracowanych w tygodniu godzin (o 6 min do 34,6). Średnia płaca wzrosła nieco mniej niż szacowano, o 0,2 proc. m/m i 2,1 proc. r/r do 24,99 dol./godz. Informacja o niskiej dynamice wynagrodzeń to jedyny negatywny aspekt, jakiego można doszukiwać się w piątkowych danych. Wskazuje na utrzymywanie się niskiej presji inflacyjnej ze strony kosztów pracy. Przy obecnym stanie koniunktury pewne znormalizowanie polityki monetarnej, tj. wzrost oprocentowania i jego ustabilizowanie na wyższym poziomie wydaje się nieuniknione. Nie ze względu na natychmiastowe zagrożenie inflacją, lecz by przywrócić standardowe narzędzia oddziaływania na aktywność w gospodarce. Nie ma już potrzeby utrzymywania zerowych stóp, gdy aktywność jest na tak wysokim poziomie. Gdy nadejdzie kolejna recesja bank centralny musi mieć pole manewru w postaci zmiany podstawowych parametrów polityki pieniężnej. Inaczej od razu uciekać by się musiał do niestandardowych środków (łagodzenie ilościowe).
Wracając do piątkowego raportu, w lipcu nie odnotowano zmian w aktywności zawodowej w relacji do populacji. Liczba zdolnych do pracy Amerykanów została oszacowana na 157,1 mln (w górę o 69 tys.). Liczba mieszkańców USA nieuwzględnianych w raporcie (not in labor force) wzrosła o 144 tys. do 93,77 mln osób. Pilnie obserwowany wskaźnik participation rate – odsetek zatrudnionych i poszukujących pracy do populacji ogółem – utrzymał się na poziomie z czerwca (62,6 proc., najniżej od 38 lat). Stopa zatrudnienia (employment ratio) także bez zmian (59,3 proc.).
Piątkowe dane potwierdzają dobrą kondycji rynku pracy i amerykańskiej gospodarki w połowie 2015 r. Lipiec był 3. z rzędu, a pomijając spowodowane perturbacjami w portach oraz niesprzyjającą aurą słabe odczyty z marca i kwietnia, 15. kolejnym miesiącem, w którym liczba etatów zwiększyła o ponad 200 tys. Dane dostarczyły Rezerwie Federalnej argumentu za podwyżką stóp już we wrześniu. Nastąpiła pewna poprawa („some improvment”), o której była mowa w komunikacie po ostatnim posiedzeniu Fed w lipcu, jako warunek początku cyklu monetarnego zacieśnienia. Jeśli tylko przez kolejne kilka tygodni nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, a raporty z rynku pracy za sierpień potwierdzą utrzymywanie się dobrej koniunktury, Fed zacieśni politykę pieniężną 17 września dokonując co najmniej zmiany przedziału utrzymywania stopy funduszy federalnych z 0 do 0,25 proc. na sztywne 0,25 proc. Pełna podwyżka od razu do 0,5 proc. również będzie wchodzi w grę.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.