Data dodania: 2015-08-06 (09:34)
Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi próbę wzrostu na polskiej walucie bazującą na niższej wycenie dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1690 PLN za euro, 3,8215 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9000 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,9623 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu znów przekroczyły 3,0% i wynoszą obecnie 3,05% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło wyhamowanie spadków na wycenie polskiej waluty. Złoty i pozostałe waluty EM skorzystały z osłabienia dolara na szerokim rynku jakie miało miejsce po publikacjach fundamentalnych z USA. Reakcja na słabszy raport ADP (i relatywne pominiecie usługowego ISM) potwierdzają wcześniej sygnalizowany scenariusz istotności danych z amerykańskiego rynku pracy, jako kluczowych dla przyszłych działań FED. Raport ADP, choć relatywnie mało znaczący, często traktowany jest jako wstęp do najważniejszych piątkowych danych dot. NFP. Perspektywy polityki monetarnej w USA stanowią obecnie główny czynnik warunkujący handel na większości zestawień, w tym również na PLN. Podwyżki stóp przez FED stanowić będą tzw. „game changer” na większości zestawień powiązanych z dolarem i nie tylko. Dodatkowo pod presją mogą znaleźć się waluty rynków wschodzących, jak mniej atrakcyjne fundamentalnie w takim układzie. Wedle ostatnich danych z rynku instrumentów pochodnych prawdopodobieństwo podwyżek stóp już we wrześniu wynosi 50%. Lokalnie warto zauważyć powrót rentowności obligacji 10-letnich powyżej 3,00% co częściowo spowodowane jest ruchami na rynku bazowym, ale również zbliżającą się aukcją długu.
W trakcie dzisiejszej sesji będziemy świadkami oferty długu ze strony MF o wartości 2-4 mld PLN (serie DS0725, WZ0126). Brak istotniejszych danych fundamentalnych z Polski i w szerokim kalendarzu makro powoduje, iż inwestorzy szukać mogą pretekstów do handlu na innych zestawieniach. Decyzja CNB odnośnie stóp procentowych (i komunikat po) mogą nieznacznie przełożyć się na kwotowania koszyka CEE. Pakiet danych z UK, w tym kluczowa decyzja BoE oraz raport dot. inflacji i wystąpienie M. Carneya na pewno stanowić będą czynnik podbijający zmienność na GBP, również na zestawieniu GBP/PLN.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja zanegowała układ wzrostowy na parze CHF/PLN. W przypadku USD/PLN oraz GBP/PLN kursy ustabilizowały się blisko wspominanych poziomów oporów (odpowiednio 3,8565 PLN oraz 5,6960 PLN), jednak w dalszym ciągu możliwa jest próba wybicia ww. zakresów. Na parze EUR/PLN nie doszło do większych zmian, gdyż lokalny pull-back nie zdołał zakryć nawet połowy wcześniejszej świecy wzrostowej.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło wyhamowanie spadków na wycenie polskiej waluty. Złoty i pozostałe waluty EM skorzystały z osłabienia dolara na szerokim rynku jakie miało miejsce po publikacjach fundamentalnych z USA. Reakcja na słabszy raport ADP (i relatywne pominiecie usługowego ISM) potwierdzają wcześniej sygnalizowany scenariusz istotności danych z amerykańskiego rynku pracy, jako kluczowych dla przyszłych działań FED. Raport ADP, choć relatywnie mało znaczący, często traktowany jest jako wstęp do najważniejszych piątkowych danych dot. NFP. Perspektywy polityki monetarnej w USA stanowią obecnie główny czynnik warunkujący handel na większości zestawień, w tym również na PLN. Podwyżki stóp przez FED stanowić będą tzw. „game changer” na większości zestawień powiązanych z dolarem i nie tylko. Dodatkowo pod presją mogą znaleźć się waluty rynków wschodzących, jak mniej atrakcyjne fundamentalnie w takim układzie. Wedle ostatnich danych z rynku instrumentów pochodnych prawdopodobieństwo podwyżek stóp już we wrześniu wynosi 50%. Lokalnie warto zauważyć powrót rentowności obligacji 10-letnich powyżej 3,00% co częściowo spowodowane jest ruchami na rynku bazowym, ale również zbliżającą się aukcją długu.
W trakcie dzisiejszej sesji będziemy świadkami oferty długu ze strony MF o wartości 2-4 mld PLN (serie DS0725, WZ0126). Brak istotniejszych danych fundamentalnych z Polski i w szerokim kalendarzu makro powoduje, iż inwestorzy szukać mogą pretekstów do handlu na innych zestawieniach. Decyzja CNB odnośnie stóp procentowych (i komunikat po) mogą nieznacznie przełożyć się na kwotowania koszyka CEE. Pakiet danych z UK, w tym kluczowa decyzja BoE oraz raport dot. inflacji i wystąpienie M. Carneya na pewno stanowić będą czynnik podbijający zmienność na GBP, również na zestawieniu GBP/PLN.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja zanegowała układ wzrostowy na parze CHF/PLN. W przypadku USD/PLN oraz GBP/PLN kursy ustabilizowały się blisko wspominanych poziomów oporów (odpowiednio 3,8565 PLN oraz 5,6960 PLN), jednak w dalszym ciągu możliwa jest próba wybicia ww. zakresów. Na parze EUR/PLN nie doszło do większych zmian, gdyż lokalny pull-back nie zdołał zakryć nawet połowy wcześniejszej świecy wzrostowej.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.