Data dodania: 2015-08-03 (09:35)
Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi względną stabilizację kwotowań złotego przed danymi dot. indeksu PMI. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1420 PLN za euro, 3,7755 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,8929 PLN względem funta brytyjskiego oraz 3,9053 PLN w relacji do franka szwajcarskiego.
Rentowności krajowych obligacji wynoszą 2,957% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie sesje przyniosły lekki spadek wyceny złotego w ślad za lekkim pogorszeniem nastrojów wokół rynków wschodzących. Obawy o wzrost gospodarczy w Chinach (ostatecznie słabszy PMI za lipiec), spadające ceny surowców czy wreszcie oczekiwania co do podwyżek stóp w USA dość skutecznie powstrzymują kapitał zagraniczny przed mocniejszym zaangażowaniem się w waluty zaliczane do koszyka EM, w tym PLN. Dodatkowo krajowej walucie ciążą zbliżające się wybory parlamentarne, które wymieniane są jako znaczący czynnik ryzyka politycznego związanego z PLN. Ostatnie wskazania m.in. dot. zaangażowania zagranicy w polski dług wskazują jednak raczej, iż ewentualne zwycięstwo PiS może mieć większy wpływ na rynek giełdowy aniżeli na dług czy rynek walutowy. W przypadku kwotowań PLN wydaje się, iż kluczową kwestią pozostaje ocena perspektyw dla szerokiego rynku, gdzie inwestorzy wykazują wręcz podwyższoną nerwowość w ocenie perspektyw działań FED. Przykładem może być piątkowa sesja, gdy dane dot. kosztów pracy przyniosły wyraźne podbicie zmienności na eurodolarze oraz wycenie dolara amerykańskiego. Perspektywa podwyżek stóp w USA jest o tyle istotna, iż przynajmniej chwilowo ograniczy atrakcyjność walut EM oraz aktywów na rynkach wschodzących, gdzie zacieśnianie polityki monetarnej będzie miało miejsce dopiero w połowie 2016r. W konsekwencji wydaje się, iż po dzisiejszych danych dot. indeksów PMI uwaga rynków skupiona zostanie na piątkowych publikacjach z rynku pracy w USA.
W trakcie dzisiejszej sesji (9:00) poznamy dane dot. PMI za lipiec dla rynku krajowego. Inwestorzy spodziewają się lekkiego spadku do 54,1 pkt. wobec zaskakująco dobrego odczytu na poziomie 54,3 pkt. w czerwcu. Rynek spodziewa się więc dobrej publikacji potwierdzającej polepszające się perspektywy gospodarcze w Polsce. Ponadto w trakcie dzisiejszego handlu NBP poda dane dot. sytuacji na rynku kredytowym w trzecim kwartale.
Z rynkowego punktu widzenia wydarzenia ostatnich sesji na PLN przyniosły wyhamowanie lekkiej korekty na wycenie krajowej waluty. EUR/PLN zdołał utrzymać opór na 4,1565 PLN podczas gdy GBP/PLN i USD/PLN nie przetestowały niedawnych rejonów maksimów (odpowiednio 5,9660 PLN ora 3,8175-3,8570 PLN). W przypadku CHF/PLN kurs wyhamował wzrosty przy oporze na 3,9165 PLN.
Ostatnie sesje przyniosły lekki spadek wyceny złotego w ślad za lekkim pogorszeniem nastrojów wokół rynków wschodzących. Obawy o wzrost gospodarczy w Chinach (ostatecznie słabszy PMI za lipiec), spadające ceny surowców czy wreszcie oczekiwania co do podwyżek stóp w USA dość skutecznie powstrzymują kapitał zagraniczny przed mocniejszym zaangażowaniem się w waluty zaliczane do koszyka EM, w tym PLN. Dodatkowo krajowej walucie ciążą zbliżające się wybory parlamentarne, które wymieniane są jako znaczący czynnik ryzyka politycznego związanego z PLN. Ostatnie wskazania m.in. dot. zaangażowania zagranicy w polski dług wskazują jednak raczej, iż ewentualne zwycięstwo PiS może mieć większy wpływ na rynek giełdowy aniżeli na dług czy rynek walutowy. W przypadku kwotowań PLN wydaje się, iż kluczową kwestią pozostaje ocena perspektyw dla szerokiego rynku, gdzie inwestorzy wykazują wręcz podwyższoną nerwowość w ocenie perspektyw działań FED. Przykładem może być piątkowa sesja, gdy dane dot. kosztów pracy przyniosły wyraźne podbicie zmienności na eurodolarze oraz wycenie dolara amerykańskiego. Perspektywa podwyżek stóp w USA jest o tyle istotna, iż przynajmniej chwilowo ograniczy atrakcyjność walut EM oraz aktywów na rynkach wschodzących, gdzie zacieśnianie polityki monetarnej będzie miało miejsce dopiero w połowie 2016r. W konsekwencji wydaje się, iż po dzisiejszych danych dot. indeksów PMI uwaga rynków skupiona zostanie na piątkowych publikacjach z rynku pracy w USA.
W trakcie dzisiejszej sesji (9:00) poznamy dane dot. PMI za lipiec dla rynku krajowego. Inwestorzy spodziewają się lekkiego spadku do 54,1 pkt. wobec zaskakująco dobrego odczytu na poziomie 54,3 pkt. w czerwcu. Rynek spodziewa się więc dobrej publikacji potwierdzającej polepszające się perspektywy gospodarcze w Polsce. Ponadto w trakcie dzisiejszego handlu NBP poda dane dot. sytuacji na rynku kredytowym w trzecim kwartale.
Z rynkowego punktu widzenia wydarzenia ostatnich sesji na PLN przyniosły wyhamowanie lekkiej korekty na wycenie krajowej waluty. EUR/PLN zdołał utrzymać opór na 4,1565 PLN podczas gdy GBP/PLN i USD/PLN nie przetestowały niedawnych rejonów maksimów (odpowiednio 5,9660 PLN ora 3,8175-3,8570 PLN). W przypadku CHF/PLN kurs wyhamował wzrosty przy oporze na 3,9165 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.