Data dodania: 2015-07-02 (10:29)
W związku z zapowiedziami, że rozmowy mogą być kontynuowane dopiero po niedzielnym referendum uwaga rynku powinna skupić się dzisiejszych danych z amerykańskiego rynku pracy, których publikacja zaplanowana jest na godz. 14:30. Naszym zdaniem istnieje ryzyko pozytywnego zaskoczenia.
Wyjątkowo w czwartek, a nie tak jak to zwykle bywa w piątek, na rynek napłyną dane z amerykańskiego rynku pracy dotyczące m.in. zmiany zatrudnia, stopy bezrobocia i przyrostu płac. Amerykanie mają jutro wolne ze względu na Święto Niepodległości. Konsensus zakłada, że w USA w czerwcu w sektorze pozarolniczym przybyło 233 tys. nowych miejsc pracy. Biorąc pod uwagę wczorajsze optymistyczne odczyty (ADP – 237 tys., ISM – wzrost subindeksu zatrudnienia o 3,8 pkt.), naszym zdaniem istnieje ryzyko pozytywnego zaskoczenia i odczytu zbliżonego do 300 tys. Średnia stawka godzinowa ma w ujęciu miesięcznym wzrosnąć o 0,2 proc., co także nie jest zbyt wygórowanym konsensusem. Ponadto według oczekiwań stopa bezrobocia ma w czerwcu spaść o 0,1 pkt. proc. w stosunku do maja, do poziomu 5,4 proc. Cały komplet danych powinien zostać odebrany pozytywnie przez dolara amerykańskiego.
Głosujcie na „nie”!
W swoim wczorajszym wystąpieniu premier Alexis Tspiras bardzo wyraźnie nawoływał do głosowania na „nie” w niedzielnym referendum. Sondaż przeprowadzony we wtorek wskazuje na niewielką przewagę głosów na tak 47-43, ale 10 proc. respondentów pozostaje niezdecydowanych. Wczoraj pojawiały się obawy o zacieśnienie warunków udzielania pożyczek w ramach ratunkowej linii kredytowej (ELA). Na szczęście dla Greków do tego nie doszło. Sytuacja została ustabilizowana, a sprawa Grecji do poniedziałku powinna zostać nieco wyciszona. Wszyscy europejscy politycy podkreślają, że dalsze negocjacje możliwe są dopiero po referendum. Jednocześnie asekuruje się na wypadek gdyby Grecy zagłosowali na „nie”. W oczach chociażby Angeli Merkel nie będzie to prowadziło do opuszczenia przez Grecję strefy euro. Naszym zdaniem istnieje duże ryzyko negatywnego wyniku niedzielnego referendum.
Riksbank może obniżyć stopy
W związku z wzrostem inflacji i oczekiwań inflacyjnych w maju, Riksbank może wstrzymać się z dalszym luzowaniem warunków monetarnych, ale czy na pewno? Argumentem przemawiającym za obniżeniem stóp procentowych i/lub rozszerzeniem programu luzowania ilościowego jest nadmierna siła korony szwedzkiej wyrażona poprzez jej kurs ważony obrotami handlowymi (KIX). Naszym zdaniem może on przeważyć, a Riksbank zdecyduje o obniżeniu stóp procentowych o 15 pb (decyzja o godz. 9:30)
Biorąc pod uwagę kurs KIX, korona szwedzka jest obecnie silniejsza niż w czasie gdy Riksbank wprowadzał program QE oraz sprowadzał stopy procentowe poniżej zera. Ponadto znajduje się 3 proc. wyżej niż prognozowany przez szwedzkie władze monetarne kurs. Dodatkowo wydaje się, że kwietniowa prognoza inflacyjna Riksbanku jest zbyt optymistyczna i zostanie zrewidowana w dół, co także powinno zostać odebrane jako argument za osłabieniem korony szwedzkiej.
Jeżeli nawet nie dojdzie do poluzowania warunków monetarnych na kończącym się jutro posiedzeniu, to Riksbank powinien pozostać na stanowisku, że będzie ono możliwe na wrześniowym posiedzeniu.
Głosujcie na „nie”!
W swoim wczorajszym wystąpieniu premier Alexis Tspiras bardzo wyraźnie nawoływał do głosowania na „nie” w niedzielnym referendum. Sondaż przeprowadzony we wtorek wskazuje na niewielką przewagę głosów na tak 47-43, ale 10 proc. respondentów pozostaje niezdecydowanych. Wczoraj pojawiały się obawy o zacieśnienie warunków udzielania pożyczek w ramach ratunkowej linii kredytowej (ELA). Na szczęście dla Greków do tego nie doszło. Sytuacja została ustabilizowana, a sprawa Grecji do poniedziałku powinna zostać nieco wyciszona. Wszyscy europejscy politycy podkreślają, że dalsze negocjacje możliwe są dopiero po referendum. Jednocześnie asekuruje się na wypadek gdyby Grecy zagłosowali na „nie”. W oczach chociażby Angeli Merkel nie będzie to prowadziło do opuszczenia przez Grecję strefy euro. Naszym zdaniem istnieje duże ryzyko negatywnego wyniku niedzielnego referendum.
Riksbank może obniżyć stopy
W związku z wzrostem inflacji i oczekiwań inflacyjnych w maju, Riksbank może wstrzymać się z dalszym luzowaniem warunków monetarnych, ale czy na pewno? Argumentem przemawiającym za obniżeniem stóp procentowych i/lub rozszerzeniem programu luzowania ilościowego jest nadmierna siła korony szwedzkiej wyrażona poprzez jej kurs ważony obrotami handlowymi (KIX). Naszym zdaniem może on przeważyć, a Riksbank zdecyduje o obniżeniu stóp procentowych o 15 pb (decyzja o godz. 9:30)
Biorąc pod uwagę kurs KIX, korona szwedzka jest obecnie silniejsza niż w czasie gdy Riksbank wprowadzał program QE oraz sprowadzał stopy procentowe poniżej zera. Ponadto znajduje się 3 proc. wyżej niż prognozowany przez szwedzkie władze monetarne kurs. Dodatkowo wydaje się, że kwietniowa prognoza inflacyjna Riksbanku jest zbyt optymistyczna i zostanie zrewidowana w dół, co także powinno zostać odebrane jako argument za osłabieniem korony szwedzkiej.
Jeżeli nawet nie dojdzie do poluzowania warunków monetarnych na kończącym się jutro posiedzeniu, to Riksbank powinien pozostać na stanowisku, że będzie ono możliwe na wrześniowym posiedzeniu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.