Data dodania: 2008-01-29 (18:30)
Wtorkowy handel odbywał się w niemalże sennej atmosferze. Praktycznie żadna para walutowa nie wykonywała większych ruchów. Niewielka ilość danych makroekonomicznych potęgowała ten marazm. Dopiero pod koniec sesji złoty zaczął tracić na wartości. Można tutaj postawić pytanie: czy to jest cisza przed burzą ? Wiele na to wskazuje.
Pierwsze informacje napłynęły z Eurolandu. Nadwyżka bilansu płatniczego w listopadzie 2007 wyniosła 700 mln EUR wobec prognozowanych 1,6 mld EUR. Jak większość danych z Eurolandu, informacja ta nie wywołała istotnego wpływu na kursy. Kolejne kilka godzin wyczekiwania na informacje to totalny marazm na rynku. Wahania kursów wynosiły 20-30 pipsów. O 14:30 z USA napłynęły dane zdecydowanie lepsze od prognoz. Zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły aż o 5,2% m/m wobec pesymistycznej prognozy wzrostu o 1,5% m/m. Również zamówienia na dobra trwałego użytku bez środków transportu zaskoczyły analityków. Spodziewali się oni spadku w stosunku miesięcznym o 0,1% tymczasem wzrosły one o 2,6% m/m. Jednak na tym kończą się dobre informacje z USA. Pół godziny później informacja o zmianie cen w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych mierzona indeksem S&P/CaseShiller odnotowała największy spadek w historii publikowania tego indeksu. Spadł on aż o 8,4% w relacji rocznej odchylając się od prognozy o – 1,3 %.
Ostatnią wiadomością był indeks zaufania konsumentów podawany przez Conference Bard, który wypadł lepiej niż sądzono. Jego wartość to 87,9 pkt. wobec prognozowanych 87 pkt. Informacja ta umocniła dolara wobec euro. W oczekiwaniu na tą wiadomość złoty tracił na wartości.
Zarówno giełdy azjatyckie jak i europejskie cały dzień zwyżkowały. Również sesja za Oceanem rozpoczęła się od wzrostów. Optymizm na tych rynkach związany jest z jutrzejszą decyzją FOMC. Inwestorzy zakładają, że stopa funduszy federalnych zostanie obniżona o 50pb. Naszym zdaniem nie można tak jednostronnie nastawiać się na tak duży ruch w dół – jest znaczące prawdopodobieństwo, że stopy zostaną obniżone o 25 punktów bazowych.
Gdyby teraz jednak FOMC obniżył stopy o kolejne 50pb (w sumie w ciągu tygodnia by to było 125pb) to można się spodziewać skrajnie różnych reakcji kursów złotego. Z jednej strony kurs EURUSD powinien powędrować na północ, umacniając w ten sposób złotego zgodnie z korelacją pomiędzy tymi parami walutowymi. Drugim możliwym scenariuszem byłby wzrost kursu EURUSD, jednak połączony z osłabieniem złotego w reakcji inwestorów, którzy po dużym cięciu podjęliby decyzję o wycofaniu kapitały z rynków wschodzących i przeniesieniu go w bezpieczne instrumenty np. obligacje amerykańskie. O 16:00 kursy par walutowych kształtowały się na poziomach: EURPLN – 3,6255, USDPLN – 2,4550, EURUSD – 1,4760.
Ostatnią wiadomością był indeks zaufania konsumentów podawany przez Conference Bard, który wypadł lepiej niż sądzono. Jego wartość to 87,9 pkt. wobec prognozowanych 87 pkt. Informacja ta umocniła dolara wobec euro. W oczekiwaniu na tą wiadomość złoty tracił na wartości.
Zarówno giełdy azjatyckie jak i europejskie cały dzień zwyżkowały. Również sesja za Oceanem rozpoczęła się od wzrostów. Optymizm na tych rynkach związany jest z jutrzejszą decyzją FOMC. Inwestorzy zakładają, że stopa funduszy federalnych zostanie obniżona o 50pb. Naszym zdaniem nie można tak jednostronnie nastawiać się na tak duży ruch w dół – jest znaczące prawdopodobieństwo, że stopy zostaną obniżone o 25 punktów bazowych.
Gdyby teraz jednak FOMC obniżył stopy o kolejne 50pb (w sumie w ciągu tygodnia by to było 125pb) to można się spodziewać skrajnie różnych reakcji kursów złotego. Z jednej strony kurs EURUSD powinien powędrować na północ, umacniając w ten sposób złotego zgodnie z korelacją pomiędzy tymi parami walutowymi. Drugim możliwym scenariuszem byłby wzrost kursu EURUSD, jednak połączony z osłabieniem złotego w reakcji inwestorów, którzy po dużym cięciu podjęliby decyzję o wycofaniu kapitały z rynków wschodzących i przeniesieniu go w bezpieczne instrumenty np. obligacje amerykańskie. O 16:00 kursy par walutowych kształtowały się na poziomach: EURPLN – 3,6255, USDPLN – 2,4550, EURUSD – 1,4760.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.