Data dodania: 2015-06-12 (09:31)
W piątek kalendarz wydarzeń ekonomicznych nie oferuje wiele, za to być może jesteśmy bliżej porozumienia Grecji z pożyczkodawcami. Wprawdzie MFW odstąpił od stołu negocjacyjnego, jednak po euro nie widać oznak paniki.
Wczoraj Międzynarodowy Fundusz Walutowy przestał uczestniczyć w dalszych rozmowach negocjacyjnych tłumacząc się brakiem postępów i uporem Grecji. Jednocześnie UE postawiła Atenom ultimatum na przedstawienie rozsądnej propozycji przed końcem dnia. Sytuacja się zaostrzyła, jednak euro wydaje się znosić informacje dobrze. To dlatego, że sprawy wydają się bliżej końca, szczególnie jeśli Bruksela przyjęła stanowisko, z którego nie ma juz drogi odwrotu i możliwości odwlekania porozumienia. Ostatnie doniesienia prasowe z Grecji sugerują, że przedstawiciele Syrizy już starają się przekonać członków swojej partii do przyjęcia kompromisu. Rynek walutowy zdaje się patrzeć na efekt końcowy z pominięciem zbędnych wahań w międzyczasie. Stabilizacja sugeruje również, że skoro euro nie odczuwa presji na fali negatywnych informacji, małe są szanse na „rajd ulgi” po ogłoszeniu porozumienia. Szczególnie, że zamknięcie tematu wypłaty ostatniej transzy z drugiego programu bailoutowego prawdopodobnie rozpocznie negocjacje nad trzecim pakietem, gdyż Grecja nie poradzi sobie z samodzielnym finansowaniem w kolejnych miesiącach (szacuje się, że potrzeby do 2017 r. sięgną 25 mld EUR).
Zachowanie USD po silnych danych o sprzedaży detalicznej z USA mogło rozczarować dolarowych byków. Wzrost był solidny zarówno w części bazowej, jak i z uwzględniłem sprzedaży aut i paliw, wskazując na odbicie konsumpcji po marnym pierwszym kwartale. Jednak USD po wstępnej pozytywnej reakcji szybko został zbity pod naporem „sprzedaży faktów”. Niezdecydowanie USD częściowo można tłumaczyć słabością rynku długu, gdzie rentowności spadały w ślad za spadkiem oprocentowania na europejskim długu. W ostatnich tygodniach rynek długu miał wyraźny wpływ na FX, a wyprzedaż niemieckich Bundów ciągnęła za sobą papiery w USA. Mimo to samym pozycjonowaniem i odwzorowaniem tożsamych rynków nie można w pełni tłumaczyć braku optymizmu po solidnych danych makro. Innym wytłumaczeniem może być brak przekonania wśród inwestorów, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Fed będzie gorliwy do potraktowania danych jako jasnej przesłanki do startu podwyżek we wrześniu. Nie jest tajemnicą, że Fed pragnąłby uniknąć nadmiernej aprecjacji USD i w środowisku, gdzie inne banki centralne pozostają na ścieżce łagodzenia, jest to bardzo trudne zadanie. Stąd mierność reakcji USD może oznaczać, że inwestorzy z jednej strony nie chcą drażnić lwa, a z drugiej obawiają się umiarkowanego optymizmu w komunikacie po posiedzeniu FOMC 16-17 czerwca.
Publikowane dziś produkcja przemysłowa ze strefy euro (11:00) oraz podaż pieniądza M3 z Polski (14:00) bardzo rzadko stanowią impuls dla rynku walutowego. O 14:30 otrzymamy PPI z USA za maj, gdzie oczekuje się wzrostu cen o 0,4 proc. m/m po identycznym spadku w kwietniu. Większa uwaga skupi się na indeksie nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (16:00). Po majowym tąpnięciu o 5,2 pkt do 90,7 pkt dziś oczekuje się odbicia do 91,2. Ważne będą też oczekiwania inflacyjne (poprz. 2,8 proc.), gdyż wzrosty tutaj będą jastrzębim sygnałem dla Fed.
Zachowanie USD po silnych danych o sprzedaży detalicznej z USA mogło rozczarować dolarowych byków. Wzrost był solidny zarówno w części bazowej, jak i z uwzględniłem sprzedaży aut i paliw, wskazując na odbicie konsumpcji po marnym pierwszym kwartale. Jednak USD po wstępnej pozytywnej reakcji szybko został zbity pod naporem „sprzedaży faktów”. Niezdecydowanie USD częściowo można tłumaczyć słabością rynku długu, gdzie rentowności spadały w ślad za spadkiem oprocentowania na europejskim długu. W ostatnich tygodniach rynek długu miał wyraźny wpływ na FX, a wyprzedaż niemieckich Bundów ciągnęła za sobą papiery w USA. Mimo to samym pozycjonowaniem i odwzorowaniem tożsamych rynków nie można w pełni tłumaczyć braku optymizmu po solidnych danych makro. Innym wytłumaczeniem może być brak przekonania wśród inwestorów, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Fed będzie gorliwy do potraktowania danych jako jasnej przesłanki do startu podwyżek we wrześniu. Nie jest tajemnicą, że Fed pragnąłby uniknąć nadmiernej aprecjacji USD i w środowisku, gdzie inne banki centralne pozostają na ścieżce łagodzenia, jest to bardzo trudne zadanie. Stąd mierność reakcji USD może oznaczać, że inwestorzy z jednej strony nie chcą drażnić lwa, a z drugiej obawiają się umiarkowanego optymizmu w komunikacie po posiedzeniu FOMC 16-17 czerwca.
Publikowane dziś produkcja przemysłowa ze strefy euro (11:00) oraz podaż pieniądza M3 z Polski (14:00) bardzo rzadko stanowią impuls dla rynku walutowego. O 14:30 otrzymamy PPI z USA za maj, gdzie oczekuje się wzrostu cen o 0,4 proc. m/m po identycznym spadku w kwietniu. Większa uwaga skupi się na indeksie nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (16:00). Po majowym tąpnięciu o 5,2 pkt do 90,7 pkt dziś oczekuje się odbicia do 91,2. Ważne będą też oczekiwania inflacyjne (poprz. 2,8 proc.), gdyż wzrosty tutaj będą jastrzębim sygnałem dla Fed.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.