Fed łagodnie, dolar w dół

Fed łagodnie, dolar w dół
Poranny Szkic walutowy AFS
Data dodania: 2015-04-30 (09:42)

Słaby odczyt PKB w I kw. przesądza o tym, że podwyżka stóp procentowych w USA nie nastąpi wcześniej niż we wrześniu. Fed odnotowuje niższe tempo wzrostu gospodarki, choć uznaje, że ma ono charakter przejściowy. Dolar najsłabszy od 2 miesięcy. Złoty wciąż bardzo mocny – USD/PLN blisko tegorocznych szczytów.

Amerykańska Rezerwa Federalna dostrzega wyhamowanie aktywności oraz spadek tempa zatrudnienia w gospodarce USA w I kw., ale uznaje, że jest to efekt czynników o charakterze przejściowym. Stopy procentowe mogą zostać teoretycznie podniesione już w czerwcu, ponieważ z komunikatu zniknęło stwierdzenie, że nie nastąpi to na następnym spotkaniu, jednak jest to bardzo mało prawdopodobne rozwiązanie. Niewielu zakłada obecnie taką opcję. Zgodnie z oczekiwaniami, wczorajsze posiedzenie nie przyniosło więc przełomu. Została na nim potwierdzona oczekiwana przez rynek ścieżka polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych, w której pierwsza podwyżka oprocentowania ma miejsce w II poł. roku. Na ten moment bazowym scenariuszem jest wrzesień.
Po rozczarowaniu, jakie przyniosła publikacja wstępnych szacunków PKB w USA w I kw. br. przekaz ze strony Fed nie mógł być bardziej restrykcyjny. W okresie styczeń-marzec wzrost gospodarczy w największej gospodarce świata wyhamował do 0,2 proc. w ujęciu anualizowanym. Oczekiwano wyniku o 0,8 pkt. proc. wyższego. Co ciekawe, w bliższym europejskiej konwencji przedstawiania danych ujęciu rok do roku nastąpiło przyspieszenie dynamiki do 3,0 proc. z 2,4 proc. kwartał wcześniej. Jest to najszybsze tempo od IV kw. 2013 r. Różnice w wydźwięku danych przedstawionych w dwóch różnych formach wynikają z faktu, że gospodarka USA radziła sobie w I kw. generalnie słabo, dlatego zakładając w kolejnych trzech kwartałach stabilizację PKB na tym samym poziomie, w całym 2015 r. wzrósłby on zaledwie symbolicznie (sens ujęcia anualizowanego). Z kolei, ponieważ I kw. 2014 r., tak jak i teraz, był słaby dla gospodarki (z powodu czynników o charakterze jednorazowym, m.in. ostra zima), dało to niską bazę porównań, a ostatecznie dobry wynik w ujęciu rok do roku. W okresie styczeń-marzec relatywnie dobrze radziła sobie konsumpcja, która odpowiada za 70 proc. amerykańskiego PKB. Odpowiadała ona za 1,3 pkt. proc. wzrostu. Słabo wypadły inwestycje (-0,4 pkt. proc.), a prawdziwym hamulcowym był eksport netto (-1,25 pkt. proc.). Dała się więc we znaki aprecjacja dolara oraz spadek cen ropy naftowej, który spowodował ograniczenie inwestycji w sektorze produkcji i wydobycia energii.

Po bliższej analizie należy więc stwierdzić, że dane za I kw. nie są najgorsze. Już teraz wiadomo, że w II kw. gospodarka przyspieszyła, a i pełniejsze wyliczenia za poprzednie trzy miesiące dadzą zapewne pozytywne rewizje. Silny wzrost importu w marcu, który miał miejsce jako odreagowanie po zamknięciu części amerykańskich portów na początku roku, nie był tak duży, jak przyjęto. Wątpliwe, by eksport netto tak wyraźnie negatywnie wpłynął na wzrost w I kw.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.