Data dodania: 2015-03-26 (11:03)
W czwartek geopolityka wysuwa się na pierwszy plan wraz z rozpoczęciem nalotów przez Arabię Saudyjską i koalicjantów na cele w Jemenie. Ropa naftowa jest wyżej, wspierając NOK i CAD. Tracą indeksy giełdowe; USD/JPY spada, EUR/USD wraca ponad 1,10.
Przy małej ilości publikacji makro w kalendarium uwaga inwestorów skupi się na sytuacji na Bliskim Wschodzie. Arabia Saudyjska i jej koalicjanci w Zatoce Perskiej przystąpili do kampanii wojskowej w Jemenie w celu przywrócenia do władzy jemeńskiego rządu, który upadł po tym, jak rebelianci przejęli kontrolę nad dużą częścią kraju. Oczywistą reakcją rynku są wzrosty cen ropy naftowej, mimo że rozpoczęcie ataku nie oznacza jeszcze zakłóceń w dostawach surowca. Jak donosi Międzynarodowa Agencja Energii Jemen nie jest istotnym eksporterem surowców energetycznych, jednak lokalizacja kraju przy cieśninie Bab el-Mandab, przez która odbywa się ruch tankowców, czyni kraj ważnym z punktu widzenia międzynarodowego handlu ropą naftową. Sytuacja podnosi nerwowość na rynku, co już ujawnia się w spadkach indeksów giełdowych w Azji i prawdopodobnie czerwono będzie w Europie.
Na polu danych makro wyróżnia się sprzedaż detaliczna z Wielkiej Brytanii za luty (10:30). Sprzedaż ma odbić o 0,4 proc. m/m po spadku o 0,3 proc. w styczniu, co może przynieść ulgę dla funta. Ale na silny popyt raczej nie ma co liczyć, biorąc pod uwagę balast w postaci gołębich komentarzy z Banku Anglii i premii za ryzyko wokół zbliżających się wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA (13:30) ma marne szanse, by odmienić cokolwiek na rynku USD. Podaż pieniądza ze strefy euro (10:00), stopa bezrobocia z Norwegii (10:00), czy decyzja w sprawie stóp procentowych z Czech (13:00) oferują nikłe szanse na reakcję rynku FX.
W segmencie G10 w czwartek rano powraca presja sprzedaży USD z EUR/USD wychodzącym ponad 1,10. USD/JPY pod naporem spadającego indeksu Nikkei i ucieczki kapitału do bezpiecznych przystani wyłamał się poniżej 119, co może mieć istotne konsekwencje dla równowagi rynku w kolejnych dniach. Od czasu FOCM słabość dolara była najmniejsza względem jena, co po części wynikało z relatywnie mniejszej ekspozycji inwestorów spekulacyjnych na wzrosty USD/JPY niż na przykład na spadki EUR/USD. Jednak jeśli rynek uzna, że teraz musi „nadganiać” zmiany na innych crossach, możemy obserwować dalsze spadki. Pytaniem jest, czy jednak rynek nie oczyścił się z przesadnej ekspozycji w długich pozycjach w USD? Zwracając uwagę na względnie skromną reakcję USD na rozczarowanie we wczorajszym raporcie o zamówieniach na dobra trwałego użytku można zaryzykować stwierdzenie, że rynek już wystarczająco wybiegł z pesymizmem względem dolara i skala dalszego osłabienia jest ograniczona. Niestety eskalacja ryzyka geopolitycznego to zawsze czynnik, który zaciemnia obraz i awersja do ryzyka potrafi zaprzepaścić próby stabilizacji rynku ( w tym przypadku USD). Ciężar uwagi może się teraz przenieść na dane największego kalibru, czyli raport z rynku pracy w przyszły piątek, i dopiero wówczas USD odzyska świetność.
Na polu danych makro wyróżnia się sprzedaż detaliczna z Wielkiej Brytanii za luty (10:30). Sprzedaż ma odbić o 0,4 proc. m/m po spadku o 0,3 proc. w styczniu, co może przynieść ulgę dla funta. Ale na silny popyt raczej nie ma co liczyć, biorąc pod uwagę balast w postaci gołębich komentarzy z Banku Anglii i premii za ryzyko wokół zbliżających się wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA (13:30) ma marne szanse, by odmienić cokolwiek na rynku USD. Podaż pieniądza ze strefy euro (10:00), stopa bezrobocia z Norwegii (10:00), czy decyzja w sprawie stóp procentowych z Czech (13:00) oferują nikłe szanse na reakcję rynku FX.
W segmencie G10 w czwartek rano powraca presja sprzedaży USD z EUR/USD wychodzącym ponad 1,10. USD/JPY pod naporem spadającego indeksu Nikkei i ucieczki kapitału do bezpiecznych przystani wyłamał się poniżej 119, co może mieć istotne konsekwencje dla równowagi rynku w kolejnych dniach. Od czasu FOCM słabość dolara była najmniejsza względem jena, co po części wynikało z relatywnie mniejszej ekspozycji inwestorów spekulacyjnych na wzrosty USD/JPY niż na przykład na spadki EUR/USD. Jednak jeśli rynek uzna, że teraz musi „nadganiać” zmiany na innych crossach, możemy obserwować dalsze spadki. Pytaniem jest, czy jednak rynek nie oczyścił się z przesadnej ekspozycji w długich pozycjach w USD? Zwracając uwagę na względnie skromną reakcję USD na rozczarowanie we wczorajszym raporcie o zamówieniach na dobra trwałego użytku można zaryzykować stwierdzenie, że rynek już wystarczająco wybiegł z pesymizmem względem dolara i skala dalszego osłabienia jest ograniczona. Niestety eskalacja ryzyka geopolitycznego to zawsze czynnik, który zaciemnia obraz i awersja do ryzyka potrafi zaprzepaścić próby stabilizacji rynku ( w tym przypadku USD). Ciężar uwagi może się teraz przenieść na dane największego kalibru, czyli raport z rynku pracy w przyszły piątek, i dopiero wówczas USD odzyska świetność.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.