Data dodania: 2015-03-19 (14:11)
Z pozoru posiedzenie i publikacje Federalnego Komitetu Otwartego Rynku mogą się wydawać dość umiarkowane i ukierunkowane na spadek kursu dolara. Przede wszystkim, wydaje się, że rynek z zainteresowaniem śledzić będzie kolejne publikacje dotyczące inflacji (od odczytu CPI w najbliższy wtorek), ...
... ponieważ Fed na posiedzeniu podkreśliła znaczenie tego czynnika, uzależniając przyszłe podwyżki stóp od uzyskania inflacji na poziomie 2,0% w perspektywie średnioterminowej. W szczególności każdy nieoczekiwany wzrost inflacji o 0,1% może spowodować istotne reakcje.
Co oznacza „perspektywa średnioterminowa”? Wydaje się, że prognozy inflacji bazowej na 2017 r. pozostały bez zmian – przewiduje się powrót do poziomu pomiędzy 1,8% a 2,0%, tj. nieco poniżej docelowego poziomu Fed lub na tym poziomie. Fed może również nadal brać pod uwagę szybszą podwyżkę stóp w przypadku znacznego spadku bezrobocia lub, w szczególności, znacznego wzrostu zarobków. Decyzja taka opierałaby się na założeniu, że wzrost płac ostatecznie przełoży się na ogólnie wyższe poziomy inflacji.
Komunikat jest zatem umiarkowany i ukierunkowany na spadek dolara, jednak biorąc pod uwagę, że prezes FOMC, Janet Yellen, dokłada wszelkich starań, by utrzymać możliwość podwyżki stóp już w czerwcu, napływające dane mogą dość łatwo zdusić pierwsze reakcje w zarodku w nadchodzących tygodniach, jak również mogą przyczynić się do większej konsolidacji w przypadku, gdyby dane okazały się słabe. W chwili, gdy piszę te słowa, przewidywania dotyczące podwyżki stopy funduszy Fed na czerwiec 2016 r. obniżyły się o ok. 13 punktów bazowych.
W parze EUR/USD pierwszym interesującym poziomem w przypadku wzrostu jest 1,0870, a następnie 1,10 i główne minimum na poziomie 1,11. Natomiast w przypadku, gdyby dziś lub jutro zamknięcie nastąpiło poniżej poziomu 1,0650, oznaczałoby to zakończenie konsolidacji. W parze AUD/USD kluczowy opór kształtuje się na poziomie 0,7750. W parze USD/JPY 120,00/50 to istotny poziom wsparcia umożliwiający dalsze wzrosty.
Oto zestawienie najważniejszych różnic pomiędzy ostatnim posiedzeniem FOMC a posiedzeniem w styczniu.
Pierwszy ustęp poświęcony wzrostowi gospodarczemu
W nowym komunikacie zasugerowano, że „wzrost gospodarczy jest do pewnego stopnia umiarkowany” – poprzednio stwierdzono, że „aktywność gospodarcza rozwijała się w solidnym tempie”. Pozostała retoryka w znacznej części jest zbliżona, mimo iż w nowym komunikacie wspomina się, że „tempo wzrostu eksportu spadło” (poprzednim razem nie poruszono kwestii eksportu, co można rozumieć jako pośrednie odniesienie do USD).
Drugi ustęp nieco „jastrzębi”
Jedyna zmiana w tym przypadku dotyczy nieco bardziej agresywnej retoryki, ponieważ w nowym komunikacie czytamy, że „przewiduje się, że [inflacja] w najbliższym czasie jeszcze bardziej spadnie”.
Trzeci ustęp „gołębi”
To najbardziej umiarkowana część komunikatu. Mimo iż wzmianka o „cierpliwości” dotycząca terminu podwyżki stóp Fed została usunięta, zastąpiono ją dość „gołębim” fragmentem: „Zgodnie z treścią poprzedniego komunikatu, Komitet uznaje, że podwyżka docelowego przedziału stopy funduszy federalnych podczas posiedzenia FOMC w kwietniu jest nadal mało prawdopodobna.
Komitet przewiduje, że docelowy przedział stopy funduszy federalnych będzie mógł zostać podwyższony wówczas, gdy nastąpi dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy i gdy Komitet uzyska pewność, że inflacja w perspektywie średnioterminowej powróci do docelowego poziomu 2%. Taka zmiana wytycznych nie oznacza, że Komitet wyznaczył termin pierwszej podwyżki docelowego przedziału".
Powyższe stwierdzenie kładzie dodatkowy nacisk na inflację i sugeruje, że Fed może utrzymać stopy na niskim poziomie przez dłuższy czas, o ile inflacja nie osiągnie pożądanego poziomu.
Materiały uzupełniające – „gołębie”.
Retoryka zastosowana w tych materiałach była zasadniczo umiarkowana, a ich treść nie zawierała większych niespodzianek. Prognozy dotyczące stopy funduszy Fed zdecydowanie skorygowano w dół, aby uwzględnić realia rynkowe – mediana oczekiwań na koniec roku wyniosła 0,625%, w porównaniu z ponad 1,00% w prognozach grudniowych. Prognozy dotyczące wzrostu na lata 2015-2017 skorygowano w dół o ok. 0,2% (ogólna tendencja).
Prognozy dotyczące bezrobocia również obniżono o ok. 0,2% (do 5,0-5,2% do końca tego roku, w porównaniu z poprzednią prognozą 5,2-5,3%, a do 2017 r. nieco niżej). Prognozy dotyczące inflacji bazowej PCE na 2015 r. obniżono do 1,3-1,4% w porównaniu z poprzednią prognozą 1,5-1,8%; prognozy na 2016 r. lekko skorygowano, natomiast prognozy na 2017 r. pozostały bez zmian.
Co oznacza „perspektywa średnioterminowa”? Wydaje się, że prognozy inflacji bazowej na 2017 r. pozostały bez zmian – przewiduje się powrót do poziomu pomiędzy 1,8% a 2,0%, tj. nieco poniżej docelowego poziomu Fed lub na tym poziomie. Fed może również nadal brać pod uwagę szybszą podwyżkę stóp w przypadku znacznego spadku bezrobocia lub, w szczególności, znacznego wzrostu zarobków. Decyzja taka opierałaby się na założeniu, że wzrost płac ostatecznie przełoży się na ogólnie wyższe poziomy inflacji.
Komunikat jest zatem umiarkowany i ukierunkowany na spadek dolara, jednak biorąc pod uwagę, że prezes FOMC, Janet Yellen, dokłada wszelkich starań, by utrzymać możliwość podwyżki stóp już w czerwcu, napływające dane mogą dość łatwo zdusić pierwsze reakcje w zarodku w nadchodzących tygodniach, jak również mogą przyczynić się do większej konsolidacji w przypadku, gdyby dane okazały się słabe. W chwili, gdy piszę te słowa, przewidywania dotyczące podwyżki stopy funduszy Fed na czerwiec 2016 r. obniżyły się o ok. 13 punktów bazowych.
W parze EUR/USD pierwszym interesującym poziomem w przypadku wzrostu jest 1,0870, a następnie 1,10 i główne minimum na poziomie 1,11. Natomiast w przypadku, gdyby dziś lub jutro zamknięcie nastąpiło poniżej poziomu 1,0650, oznaczałoby to zakończenie konsolidacji. W parze AUD/USD kluczowy opór kształtuje się na poziomie 0,7750. W parze USD/JPY 120,00/50 to istotny poziom wsparcia umożliwiający dalsze wzrosty.
Oto zestawienie najważniejszych różnic pomiędzy ostatnim posiedzeniem FOMC a posiedzeniem w styczniu.
Pierwszy ustęp poświęcony wzrostowi gospodarczemu
W nowym komunikacie zasugerowano, że „wzrost gospodarczy jest do pewnego stopnia umiarkowany” – poprzednio stwierdzono, że „aktywność gospodarcza rozwijała się w solidnym tempie”. Pozostała retoryka w znacznej części jest zbliżona, mimo iż w nowym komunikacie wspomina się, że „tempo wzrostu eksportu spadło” (poprzednim razem nie poruszono kwestii eksportu, co można rozumieć jako pośrednie odniesienie do USD).
Drugi ustęp nieco „jastrzębi”
Jedyna zmiana w tym przypadku dotyczy nieco bardziej agresywnej retoryki, ponieważ w nowym komunikacie czytamy, że „przewiduje się, że [inflacja] w najbliższym czasie jeszcze bardziej spadnie”.
Trzeci ustęp „gołębi”
To najbardziej umiarkowana część komunikatu. Mimo iż wzmianka o „cierpliwości” dotycząca terminu podwyżki stóp Fed została usunięta, zastąpiono ją dość „gołębim” fragmentem: „Zgodnie z treścią poprzedniego komunikatu, Komitet uznaje, że podwyżka docelowego przedziału stopy funduszy federalnych podczas posiedzenia FOMC w kwietniu jest nadal mało prawdopodobna.
Komitet przewiduje, że docelowy przedział stopy funduszy federalnych będzie mógł zostać podwyższony wówczas, gdy nastąpi dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy i gdy Komitet uzyska pewność, że inflacja w perspektywie średnioterminowej powróci do docelowego poziomu 2%. Taka zmiana wytycznych nie oznacza, że Komitet wyznaczył termin pierwszej podwyżki docelowego przedziału".
Powyższe stwierdzenie kładzie dodatkowy nacisk na inflację i sugeruje, że Fed może utrzymać stopy na niskim poziomie przez dłuższy czas, o ile inflacja nie osiągnie pożądanego poziomu.
Materiały uzupełniające – „gołębie”.
Retoryka zastosowana w tych materiałach była zasadniczo umiarkowana, a ich treść nie zawierała większych niespodzianek. Prognozy dotyczące stopy funduszy Fed zdecydowanie skorygowano w dół, aby uwzględnić realia rynkowe – mediana oczekiwań na koniec roku wyniosła 0,625%, w porównaniu z ponad 1,00% w prognozach grudniowych. Prognozy dotyczące wzrostu na lata 2015-2017 skorygowano w dół o ok. 0,2% (ogólna tendencja).
Prognozy dotyczące bezrobocia również obniżono o ok. 0,2% (do 5,0-5,2% do końca tego roku, w porównaniu z poprzednią prognozą 5,2-5,3%, a do 2017 r. nieco niżej). Prognozy dotyczące inflacji bazowej PCE na 2015 r. obniżono do 1,3-1,4% w porównaniu z poprzednią prognozą 1,5-1,8%; prognozy na 2016 r. lekko skorygowano, natomiast prognozy na 2017 r. pozostały bez zmian.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.