
Data dodania: 2015-03-10 (17:26)
Po tym, jak wczoraj szef Eurogrupy przyznał, że Grecy jak na razie marnują czas i powinni wziąć się za przedstawienie konkretnych propozycji reform, dzisiaj dał wyraźnie do zrozumienia, że kolejny ruch jest teraz po stronie Aten – zresztą taką wymowę miał wczorajszy szczyt państw strefy euro.
Jeroem Dijsselbloem dał też swoiste ultimatum – reformy za możliwość rozmów nt. dalszego finansowania. Teoretycznie, zatem mimo, że decyzja z końca lutego była stricte polityczna – Grecy przedstawili mętne ogólniki, za co dostali kolejne 4 miesiące czasu – to okazuje, że Europa nie ma tak naprawdę planu na niesfornych Greków. Coraz większe zaangażowanie ze strony ECB (Grecji zostało pożyczone prawie 100 mld EUR), a także ryzyka geopolityczne (niestabilność na południowo-wschodnich krańcach UE) , teoretycznie zniechęcają do forsowania scenariusza Grexitu, ale ten za chwilę może stać się realny na „prośbę” samych Greków. Bo chociażby Międzynarodowy Fundusz Walutowy, któremu Grecy wiszą spłatę zadłużenia w najbliższych tygodniach, może być znacznie mniej ugodowy, niż europejscy pożyczkodawcy.
Problemy związane z Grecją, a także pierwsze efekty działań Europejskiego Banku Centralnego (oczekiwania na spore zakupy obligacji w ramach QE prowadzą do dalszych spadków rentowności i mogą zaowocować presją na dalsze cięcie stopy depozytowej, bo ta jak przyznał Mario Draghi jest granicznym benchmarkiem dla selekcji kupowanych papierów), sprawiają, że euro jest nadal silnie wyprzedawane na rynkach. Po drugiej stronie mamy rekordowo silnego dolara – do tego stopnia, że dynamika ruchu zaczyna budzić już zaniepokojenie wśród inwestorów giełdowych (pojawiają się obawy, że niemalże skokowa aprecjacja odbije się na zyskowności amerykańskich spółek), ale przede wszystkim jest problemem dla z reguły wrażliwych na działania FED rynków wschodzących.
Jedyną walutą wobec której euro w ostatnich dniach wyraźniej zyskuje jest korona norweska. To wynik rosnących obaw, że 19 marca Norges Bank zdecyduje się ponownie obciąć stopy procentowe. Ostatnie dane makro nie były najlepsze – także dzisiejsze dane nt. inflacji CPI za luty były poniżej oczekiwań. Chociaż ceny rosną, a nie spadają – odpowiednio o 0,4 proc. m/m i 1,9 proc. r/r. Na to nakłada się też niepewność związana z zachowaniem się cen ropy. Nadpodaż tego surowca będzie w najbliższych miesiącach dość duża.
Wykres przebiegu stóp zwrotu par z NOK za ostatnie 3 dni, źródło: Stooq.pl
Na wykresie EUR/NOK doszło dzisiaj do wybicia ponad opór na 8,65. W połączeniu z wcześniejszym naruszeniem dolnego ograniczenia konsolidacji (5-6 marca), po którym nastąpił szybki powrót w górę, każe to postawić tezę o scenariuszu wyraźniejszych zwyżek w perspektywie najbliższych kilku(nastu) dni. Celem mogą okazać się nawet okolice 8,83-8,90 bazujące na styczniowych szczytach.
Z kolei najsłabsza relacja w ostatnich 3 dniach to EUR/USD. Na wykresie miesięcznym widać, że pękły kolejne wsparcia bazujące na dołkach z 2003 r. – to strefa pomiędzy 1,0761 a 1,0789. Kolejne można zlokalizować w okolicach dolnego ograniczenia kanału spadkowego, czyli przy… 1,01. Tylko, że tempo spadków z ostatnich dni jest już spore.
Problemy związane z Grecją, a także pierwsze efekty działań Europejskiego Banku Centralnego (oczekiwania na spore zakupy obligacji w ramach QE prowadzą do dalszych spadków rentowności i mogą zaowocować presją na dalsze cięcie stopy depozytowej, bo ta jak przyznał Mario Draghi jest granicznym benchmarkiem dla selekcji kupowanych papierów), sprawiają, że euro jest nadal silnie wyprzedawane na rynkach. Po drugiej stronie mamy rekordowo silnego dolara – do tego stopnia, że dynamika ruchu zaczyna budzić już zaniepokojenie wśród inwestorów giełdowych (pojawiają się obawy, że niemalże skokowa aprecjacja odbije się na zyskowności amerykańskich spółek), ale przede wszystkim jest problemem dla z reguły wrażliwych na działania FED rynków wschodzących.
Jedyną walutą wobec której euro w ostatnich dniach wyraźniej zyskuje jest korona norweska. To wynik rosnących obaw, że 19 marca Norges Bank zdecyduje się ponownie obciąć stopy procentowe. Ostatnie dane makro nie były najlepsze – także dzisiejsze dane nt. inflacji CPI za luty były poniżej oczekiwań. Chociaż ceny rosną, a nie spadają – odpowiednio o 0,4 proc. m/m i 1,9 proc. r/r. Na to nakłada się też niepewność związana z zachowaniem się cen ropy. Nadpodaż tego surowca będzie w najbliższych miesiącach dość duża.
Wykres przebiegu stóp zwrotu par z NOK za ostatnie 3 dni, źródło: Stooq.pl
Na wykresie EUR/NOK doszło dzisiaj do wybicia ponad opór na 8,65. W połączeniu z wcześniejszym naruszeniem dolnego ograniczenia konsolidacji (5-6 marca), po którym nastąpił szybki powrót w górę, każe to postawić tezę o scenariuszu wyraźniejszych zwyżek w perspektywie najbliższych kilku(nastu) dni. Celem mogą okazać się nawet okolice 8,83-8,90 bazujące na styczniowych szczytach.
Z kolei najsłabsza relacja w ostatnich 3 dniach to EUR/USD. Na wykresie miesięcznym widać, że pękły kolejne wsparcia bazujące na dołkach z 2003 r. – to strefa pomiędzy 1,0761 a 1,0789. Kolejne można zlokalizować w okolicach dolnego ograniczenia kanału spadkowego, czyli przy… 1,01. Tylko, że tempo spadków z ostatnich dni jest już spore.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.