Data dodania: 2015-03-06 (09:12)
Piątkowy handel na rynku walutowym rozpoczyna się w spokojnej atmosferze, gdyż inwestorzy cierpliwie wyczekują popołudniowego raportu z rynku pracy. Dobry odczyt może być wystarczającym powodem, by Fed wyrzucił z komunikatu fragment o „cierpliwości” w normalizacji polityki monetarnej, a spekulacje na ten temat mogą dalej wspierać USD.
Konsensus Bloomberga dotyczący zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA w lutym niewiele się zmienił w ciągu ostatniego tygodnia, pomimo pozytywnych „proroctw” ze strony ADP i subindeksów zatrudnienia ISM. Faktyczny spadek mediany do 235 tys. z 240 tys. szacowanych w zeszły piątek sugeruje, że rynek dalej z pewnym sceptycyzmem podchodzi do dzisiejszej publikacji, obawiając się negatywnego wpływu warunków atmosferycznych oraz strajków pracowników portowych na zachodnim wybrzeżu USA. Na tej podstawie można przyjmować, że poprzeczka do pozytywnego zaskoczenia nie jest ustawiona wysoko.
Inna sprawa, że każdy odczyt zatrudnienia powyżej 200 tys. jest już traktowany jako norma i większa uwaga skupia się na pozostałych składnikach raportu. Spadek stopy bezrobocia do 5,6 proc. z 5,7 proc. oznacza, że wskaźnik znajdzie się już tylko 0,1 pkt proc. od poziomu traktowanego przez Fed jako naturalna stopa bezrobocia. Jednak kluczem dla reakcji rynku będzie dynamika płacy godzinowej, gdyż tutaj leży odpowiedź na pytanie, czy w gospodarce powstaje presja na wzrost płac, która może się przerodzić w presję inflacyjną, zmuszając Fed do reakcji. Rynek spodziewa się wzrostu o 0,2 proc. m/m względem silnego 0,5 proc. w styczniu.
Podsumowując, wzrost zatrudnienia zbliżony do prognoz przy neutralnej rewizji za pozostałe miesiące i reszcie wskaźników na poziomie oczekiwań będzie delikatnie pozytywny dla USD. Silniejsza reakcja będzie związana z mocniejszym spadkiem stopy bezrobocia (do 5,5 proc.), albo silniejszą dynamiką płac (0,2 proc. i wyżej), gdyż podsyci to oczekiwania na usunięcie fragmentu o „cierpliwości” z komunikatu Fed, przybliżając start podwyżek w czerwcu. Od strony negatywnego zaskoczenia największe ryzyko leży po stronie płac, potem przy stopie bezrobocia, a w przypadku zatrudnienia musielibyśmy otrzymać wynik poniżej 200 tys. z wyraźną rewizją w dół wyników za poprzednie miesiące.
W trakcie wczorajszej konferencji prasowej euro starało się wykorzystać podwyższone prognozy wzrostu PKB w strefie euro do zyskania na wartości, ale podaż na EUR/USD brutalnie pokazała, że zamierza wykorzystywać odbicia startując od okolic 1,11. Konferencja nie przyniosła istotnych niespodzianek, choć rozjaśniła jedną kwestię, która może być kluczowa dla wartości euro w średnim i długim terminie. W trwającej od początku roku debacie o to, czy ECB znajdzie wystarczającą ilość chętnych do odsprzedania obligacji skarbowych (i w konsekwencji „wygoni” kapitał i osłabi EUR), wczoraj argument otrzymali progności słabszego euro. Draghi powiedział, że ECB będzie skupował obligacje skarbowe z rentownością nie niższą od stopy depozytowej (-0,2 proc.). Sugeruje to, że gdyby w puli papierów z dochodowością powyżej -0,2 proc. zabrakło podaży dla popytu ze strony ECB, bank może obniżyć stopę depozytową, uderzając mocniej w wartość euro. Problem ten wyniknąć mocze dopiero za kilka miesięcy, co nie zmienia faktu, że perspektywy EUR pozostają blade.
Pozostałe odczyty danych makro w piątek giną w cieniu NFP - dane o handlu zagranicznym z USA i Kanady są publikowane w tym samym czasie, co dane z rynku pracy (14:30). PKB ze strefy euro ma utrzymać poziom ze wstępnego odczytu (0,3 proc. k/k, 11:00).
Inna sprawa, że każdy odczyt zatrudnienia powyżej 200 tys. jest już traktowany jako norma i większa uwaga skupia się na pozostałych składnikach raportu. Spadek stopy bezrobocia do 5,6 proc. z 5,7 proc. oznacza, że wskaźnik znajdzie się już tylko 0,1 pkt proc. od poziomu traktowanego przez Fed jako naturalna stopa bezrobocia. Jednak kluczem dla reakcji rynku będzie dynamika płacy godzinowej, gdyż tutaj leży odpowiedź na pytanie, czy w gospodarce powstaje presja na wzrost płac, która może się przerodzić w presję inflacyjną, zmuszając Fed do reakcji. Rynek spodziewa się wzrostu o 0,2 proc. m/m względem silnego 0,5 proc. w styczniu.
Podsumowując, wzrost zatrudnienia zbliżony do prognoz przy neutralnej rewizji za pozostałe miesiące i reszcie wskaźników na poziomie oczekiwań będzie delikatnie pozytywny dla USD. Silniejsza reakcja będzie związana z mocniejszym spadkiem stopy bezrobocia (do 5,5 proc.), albo silniejszą dynamiką płac (0,2 proc. i wyżej), gdyż podsyci to oczekiwania na usunięcie fragmentu o „cierpliwości” z komunikatu Fed, przybliżając start podwyżek w czerwcu. Od strony negatywnego zaskoczenia największe ryzyko leży po stronie płac, potem przy stopie bezrobocia, a w przypadku zatrudnienia musielibyśmy otrzymać wynik poniżej 200 tys. z wyraźną rewizją w dół wyników za poprzednie miesiące.
W trakcie wczorajszej konferencji prasowej euro starało się wykorzystać podwyższone prognozy wzrostu PKB w strefie euro do zyskania na wartości, ale podaż na EUR/USD brutalnie pokazała, że zamierza wykorzystywać odbicia startując od okolic 1,11. Konferencja nie przyniosła istotnych niespodzianek, choć rozjaśniła jedną kwestię, która może być kluczowa dla wartości euro w średnim i długim terminie. W trwającej od początku roku debacie o to, czy ECB znajdzie wystarczającą ilość chętnych do odsprzedania obligacji skarbowych (i w konsekwencji „wygoni” kapitał i osłabi EUR), wczoraj argument otrzymali progności słabszego euro. Draghi powiedział, że ECB będzie skupował obligacje skarbowe z rentownością nie niższą od stopy depozytowej (-0,2 proc.). Sugeruje to, że gdyby w puli papierów z dochodowością powyżej -0,2 proc. zabrakło podaży dla popytu ze strony ECB, bank może obniżyć stopę depozytową, uderzając mocniej w wartość euro. Problem ten wyniknąć mocze dopiero za kilka miesięcy, co nie zmienia faktu, że perspektywy EUR pozostają blade.
Pozostałe odczyty danych makro w piątek giną w cieniu NFP - dane o handlu zagranicznym z USA i Kanady są publikowane w tym samym czasie, co dane z rynku pracy (14:30). PKB ze strefy euro ma utrzymać poziom ze wstępnego odczytu (0,3 proc. k/k, 11:00).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.