Wahania par z USD po godz. 16:00, kiedy to został opublikowany przygotowany wcześniej na potrzeby przemówienia tekst Yellen, były większe, niż w poprzednich godzinach. W wielu aspektach zeznania przypominają bardziej to, co można było wyczytać w zapiskach ze styczniowego posiedzenia. FED podwyższy stopy , jeżeli będzie pewny, że inflacja będzie wyraźniej rosnąć, a wzrost gospodarczy potencjalnie odporny na różne ryzyka (także te zewnętrzne). Dodatkowo, co zaznacza Yellen, samo usunięcie słowa o byciu „cierpliwym” nie oznacza jednoznacznie podniesienia stóp w określonym czasie. Sama zmiana w komunikacie może mieć miejsce na każdym posiedzeniu, chociaż wydaje się, że FED tym samym próbuje bardziej skierować akcenty na bieżące dane. Jeżeli tak, to więcej argumentów jest za osłabieniem dolara, bo odczyty ostatnio są regularnie słabsze od oczekiwań – dzisiaj mieliśmy chociażby spadek indeksu zaufania Conference Board do 96,4 pkt. w lutym z 103,8 pkt. Niemniej znacznie więcej powiedzą dane, które poznamy na początku przyszłego tygodnia – czyli indeksy ISM za luty, oraz wyliczenia Departamentu Pracy. To one „ustawią” rynek przed posiedzeniem FED w dniach 17-18 marca.

Korekta na dolarze zacznie się wtedy, kiedy inwestorzy uznają, że szanse na „radykalną” zmianę w komunikacie będą niewielkie. Ciekawe wnioski płyną z przebiegu dolarowego koszyka, jakim jest US Dollar Index. Próba wejścia na nowe historyczne w ostatnich latach poziomy zakończyła się jak na razie niepowodzeniem…. To teoretycznie wpisuje się w charakterystykę typową dla stopniowego odwracania dominującego trendu wzrostowego, lub zwyczajnie przygotowywania się do większej i głębszej korekty. Nie oznacza jednak, że powinna ona pojawić się natychmiast.

Na parze EUR/USD wzrosło prawdopodobieństwo utrzymania wsparcia w rejonie 1,1270. Niemniej, aby można było mówić o zmniejszeniu prawdopodobieństwa powrotu do spadków, konieczne będzie wyraźne wyjście ponad strefę 1,1350-75. W kalendarzu dla EUR/USD ważne będą jutrzejsze zeznania Yellen (tym razem w Izbie Reprezentantów), oraz analogiczna prezentacja szefa ECB w Parlamencie Europejskim.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)