Data dodania: 2014-12-16 (10:03)
Wiele mówi sytuacja, gdy rynek USD kolejny raz ignoruje imponujące dane z gospodarki USA. Awersja do ryzyka wyraźnie bierze górę nad fundamentami i przynosi pierwsze bezprecedensowe decyzje – Bank Rosji podnosi stopę procentową do 17 proc.!
Rosyjski bank centralny w końcu stanął na wysokości zadania i na nieplanowanym posiedzeniu wczoraj w nocy podniósł główną stopę procentową z 10,5 proc. w śmiałym kroku, by zatrzymać przecenę rubla. W poniedziałek USD/RUB wzrósł o kolejne 10 proc. do rekordowego poziomu 64,2, niemal podwajając swoją wartość od początku roku. Decyzja banku nareszcie jest właściwą odpowiedzią od strony polityki monetarnej, choć nie można się oprzeć wrażeniu, że jest dokonana przynajmniej o miesiąc za późno. Można dyskutować, o ile wzrośnie wiarygodność Banku Rosji, jednak wnosząc po podobnych działaniach banku centralnego Turcji ze stycznia tego roku, silna podwyżka stóp procentowych powinna zatrzymać przecenę rubla. We wtorek na USD/RUB widać wyraźny wzrost podaży, ale także i zmienności. Całkowity odwrót rynku jest niemożliwy, gdyż posunięcie banku centralnego oznacza pożegnanie się Rosji ze wzrostem gospodarczym w przyszłym roku na rzecz uchronienia systemu finansowego przed upadkiem.
Zaskakująca decyzja Banku Rosji nie przynosi szoków wtórnych poza rynek rubla, choć wzrost awersji do ryzyka zbiera żniwo wśród walut rynków wschodzących, głównie tych o wysokiej dochodowości. Sentyment jest słaby w ślad za rozczarowującym odczytem PMI dla chińskiego przemysłu. Na 49,5 jest on najniżej od siedmiu miesięcy. Dane świadczą o słabości krajowego popytu, gdyż pierwszy raz od kwietnia skurczyły się nowe zamówienia (choć nowe zamówienia eksportowe wzrosły). Dalej w ciągu dnia dowiemy się więcej o sytuacji w Europie, gdzie dane według prognoz powinny poprawić nastroje. PMI dla przemysłu strefy euro ma wzrosnąć do 50,5 z 50,1, a dla usług – do 51,5 z 51,1. Podobnie ma wyglądać sprawa w przypadku cząstkowych odczytów dla Francji i Niemiec. Optymizm związany jest także z indeksem ZEW z Niemiec, który powinien kontynuować odbicie z prawie dwuletniego dołka osiągniętego w październiku. Jednakże patrząc w szerszym kontekście dzisiejsze dane mają niewielkie szanse, by zmienić pogląd o ogólnej kondycji gospodarki i przyszłych decyzjach ECB. Jakiekolwiek umocnienie euro powinno być ograniczone.
Z Wielkiej Brytanii mamy inflację CPI za listopad, która pod presją taniejącej ropy naftowej ma spaść do 1,2 proc. r/r z 1,3 proc. w październiku. Ryzyko dla odczytu leży po stronie silniejszego spowolnienia, więc funt może tracić. Z USA poznamy dane o pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych budowach. Ponieważ wczorajszy silny odczyt produkcji przemysłowej na głównych crossach USD prawie przeszedł bez echa, wątpimy, aby dzisiejsze odczyty mogły mieć wpływ. Rynek pozostaje „zmrożony” w oczekiwaniu na koniec posiedzenia FOMC. Nastawiamy się na jastrzębi wydźwięk komunikatu z usunięciem frazy o utrzymaniu stóp procentowych na niskim poziomie przez „istotny okres czasu”. Biorąc pod uwagę, że pozycjonowanie w USD jest słabe, reakcja rynku powinna być wyraźna.
Z innych danych mamy wynagrodzenia, zatrudnienie i inflację bazową z Polski, które są do zignorowania. Narodowy Bank Węgier podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych, jednak oczekiwania wskazują na brak zmian w polityce pieniężnej (2,1 proc.). Ciekawiej będzie na posiedzeniu Riksbanku, który wyczerpał konwencjonalne narzędzia luzowania (główna stopa procentowa 0 proc.), jednak pod wpływem nieoczekiwanego cięcia Norges Banku w zeszłym tygodniu wzrosły oczekiwania na odpowiedź ze Szwecji. Uważamy, że bank poczeka na ocenę dotychczasowych obniżek (-50 pb w lipcu, -25 pb w październiku). Z drugiej strony, biorąc pod uwagę niższą presję inflacyjną, bank centralny obniży prognozę ścieżki stóp procentowych i odroczy pierwszą podwyżkę gdzieś na koniec 2016 r. Jeśli otrzymamy więcej (np. gotowość do ekspansji monetarnej), SEK będzie tracił.
Zaskakująca decyzja Banku Rosji nie przynosi szoków wtórnych poza rynek rubla, choć wzrost awersji do ryzyka zbiera żniwo wśród walut rynków wschodzących, głównie tych o wysokiej dochodowości. Sentyment jest słaby w ślad za rozczarowującym odczytem PMI dla chińskiego przemysłu. Na 49,5 jest on najniżej od siedmiu miesięcy. Dane świadczą o słabości krajowego popytu, gdyż pierwszy raz od kwietnia skurczyły się nowe zamówienia (choć nowe zamówienia eksportowe wzrosły). Dalej w ciągu dnia dowiemy się więcej o sytuacji w Europie, gdzie dane według prognoz powinny poprawić nastroje. PMI dla przemysłu strefy euro ma wzrosnąć do 50,5 z 50,1, a dla usług – do 51,5 z 51,1. Podobnie ma wyglądać sprawa w przypadku cząstkowych odczytów dla Francji i Niemiec. Optymizm związany jest także z indeksem ZEW z Niemiec, który powinien kontynuować odbicie z prawie dwuletniego dołka osiągniętego w październiku. Jednakże patrząc w szerszym kontekście dzisiejsze dane mają niewielkie szanse, by zmienić pogląd o ogólnej kondycji gospodarki i przyszłych decyzjach ECB. Jakiekolwiek umocnienie euro powinno być ograniczone.
Z Wielkiej Brytanii mamy inflację CPI za listopad, która pod presją taniejącej ropy naftowej ma spaść do 1,2 proc. r/r z 1,3 proc. w październiku. Ryzyko dla odczytu leży po stronie silniejszego spowolnienia, więc funt może tracić. Z USA poznamy dane o pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych budowach. Ponieważ wczorajszy silny odczyt produkcji przemysłowej na głównych crossach USD prawie przeszedł bez echa, wątpimy, aby dzisiejsze odczyty mogły mieć wpływ. Rynek pozostaje „zmrożony” w oczekiwaniu na koniec posiedzenia FOMC. Nastawiamy się na jastrzębi wydźwięk komunikatu z usunięciem frazy o utrzymaniu stóp procentowych na niskim poziomie przez „istotny okres czasu”. Biorąc pod uwagę, że pozycjonowanie w USD jest słabe, reakcja rynku powinna być wyraźna.
Z innych danych mamy wynagrodzenia, zatrudnienie i inflację bazową z Polski, które są do zignorowania. Narodowy Bank Węgier podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych, jednak oczekiwania wskazują na brak zmian w polityce pieniężnej (2,1 proc.). Ciekawiej będzie na posiedzeniu Riksbanku, który wyczerpał konwencjonalne narzędzia luzowania (główna stopa procentowa 0 proc.), jednak pod wpływem nieoczekiwanego cięcia Norges Banku w zeszłym tygodniu wzrosły oczekiwania na odpowiedź ze Szwecji. Uważamy, że bank poczeka na ocenę dotychczasowych obniżek (-50 pb w lipcu, -25 pb w październiku). Z drugiej strony, biorąc pod uwagę niższą presję inflacyjną, bank centralny obniży prognozę ścieżki stóp procentowych i odroczy pierwszą podwyżkę gdzieś na koniec 2016 r. Jeśli otrzymamy więcej (np. gotowość do ekspansji monetarnej), SEK będzie tracił.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.