
Data dodania: 2014-12-10 (09:48)
Potężne spadki na giełdzie w Atenach oraz silna przecena na peryferyjnych rynkach obligacji i parkietach w całej Europie. Temat wyjścia Grecji ze strefy euro ponownie aktualny. Lokalnym zawirowaniom za oceanem nie poddają się rynku w USA. Kolejne dane wskazują na dalsze rozpędzanie się tamtejszej gospodarki.
Wydarzeniem wtorku była informacja o wzroście napięcia politycznego w Grecji. Tamtejszy premier, A. Samaras, nieoczekiwanie poprosił parlament o wcześniejsze wyznaczenie nowego prezydenta. Już w grudniu, a nie jak pierwotnie planowano w lutym. Decyzja ma być odpowiedzią na rosnącą presję ze strony opozycji, by rozpisać wcześniejsze wybory parlamentarne. Istnieje groźba, że jeśli nie uda się wyłonić nowego prezydenta, wybory ogólne będą musiały zostać przeprowadzone. Tymczasem w sondażach prowadzi skrajnie lewicowa, populistyczna partia Syriza, która głosi natychmiastowe zerwanie wynegocjowanej z tzw. troiką (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Europejski Bank Centralny, Komisja Europejska) umowy pomocowej (bailout), czego konsekwencją będzie bankructwo i nieuchronne wyjście Grecji ze strefy euro.
Rynki bardzo gwałtownie zareagowały na niespodziewaną decyzję premiera. Główny indeks giełdy w Atenach spadł o ponad 12,5 proc. – najwięcej od załamania z 1987 r. Szczególnie silnie potaniały greckie banki. Na rynku długu dochodowość papierów z krótkiego końca krzywej przewyższyła rentowność obligacji o długim terminie zapadalności. Rentowność 3-letnich papierów skoczyła o 150 pb. do 7,90 proc., 10-latek wynosi do 7,75 proc. Na rynku walutowym póki co spokojnie. Przez całą wczorajszą sesję euro zyskiwało na wartości w relacji do dolara. Kurs EUR/USD osiągnął najwyższy poziom od czwartkowego posiedzenia EBC (1,2450). Spadki pojawiły się jednak na większości europejskich parkietów. Szczególnie mocno traciły indeksy peryferyjnych krajów regionu.
Zrealizowanie skrajnie pesymistycznego scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro miałoby fatalne skutki dla odradzającej się po raz wtóry europejskiej gospodarki. W takiej sytuacji niewielkie znaczenie miałoby podjęcie dodatkowych działań ze strony banku centralnego. Straty banków na greckich aktywach wymuszą konieczność dokonania ogromnych odpisów, co na długie miesiące zahamuje proces odbudowy akcji kredytowej w Europie.
Wcześniejsze wybory parlamentarne nie zostaną zwołane, jeśli uda się wyłonić nowego prezydenta. Kandydatem wysuniętym przez premiera jest były komisarz europejski S. Dimas. By zostać wybranym, pretendent potrzebuje uzyskać kwalifikowaną większość 180 głosów. Rządząca koalicja dysponuje jedynie zwykłą większością 155 parlamentarzystów. Premier liczy na poparcie deputowanych z mniejszych partii, którzy zagłosują za wysunięta przez niego kandydaturą, by uniknąć kompromitacji oraz politycznej i finansowej katastrofy w przypadku wygranej partii Syriza.
EURPLN: Złoty stabilny do euro, zyskał do dolara. EUR/PLN nie wykazuje oznak siły. Możliwe dalsze spadki notowań, nawet poniżej 4,15. Wyznaczony wcześniej docelowy obszar umocnienia złotego przed końcem roku (4,14-4,1250) nadal obowiązuje. Zagrożeniem dla scenariusza tak wyraźnej aprecjacji polskiej waluty jest grudniowe posiedzenie Fed. Zaostrzenie retoryki ze strony amerykańskiego banku centralnego może się spotkać z silną reakcją odwrotu od ryzyka.
EURUSD: Wczoraj miały miejsce najsilniejsze, jednodniowe wzrosty notowań od połowy października. Kurs dotarł do linii maksimów ustanowionych po czwartkowej konferencji prasowej M. Draghiego (1,2450), ale nie utrzymał się tak wysoko do zakończenia sesji. Dzień rozpoczyna się tuż poniżej 1,24. Wzrostowa tendencja będzie kontynuowana. Zasięg wzrostów dziś to nawet okolice 1,23.
Rynki bardzo gwałtownie zareagowały na niespodziewaną decyzję premiera. Główny indeks giełdy w Atenach spadł o ponad 12,5 proc. – najwięcej od załamania z 1987 r. Szczególnie silnie potaniały greckie banki. Na rynku długu dochodowość papierów z krótkiego końca krzywej przewyższyła rentowność obligacji o długim terminie zapadalności. Rentowność 3-letnich papierów skoczyła o 150 pb. do 7,90 proc., 10-latek wynosi do 7,75 proc. Na rynku walutowym póki co spokojnie. Przez całą wczorajszą sesję euro zyskiwało na wartości w relacji do dolara. Kurs EUR/USD osiągnął najwyższy poziom od czwartkowego posiedzenia EBC (1,2450). Spadki pojawiły się jednak na większości europejskich parkietów. Szczególnie mocno traciły indeksy peryferyjnych krajów regionu.
Zrealizowanie skrajnie pesymistycznego scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro miałoby fatalne skutki dla odradzającej się po raz wtóry europejskiej gospodarki. W takiej sytuacji niewielkie znaczenie miałoby podjęcie dodatkowych działań ze strony banku centralnego. Straty banków na greckich aktywach wymuszą konieczność dokonania ogromnych odpisów, co na długie miesiące zahamuje proces odbudowy akcji kredytowej w Europie.
Wcześniejsze wybory parlamentarne nie zostaną zwołane, jeśli uda się wyłonić nowego prezydenta. Kandydatem wysuniętym przez premiera jest były komisarz europejski S. Dimas. By zostać wybranym, pretendent potrzebuje uzyskać kwalifikowaną większość 180 głosów. Rządząca koalicja dysponuje jedynie zwykłą większością 155 parlamentarzystów. Premier liczy na poparcie deputowanych z mniejszych partii, którzy zagłosują za wysunięta przez niego kandydaturą, by uniknąć kompromitacji oraz politycznej i finansowej katastrofy w przypadku wygranej partii Syriza.
EURPLN: Złoty stabilny do euro, zyskał do dolara. EUR/PLN nie wykazuje oznak siły. Możliwe dalsze spadki notowań, nawet poniżej 4,15. Wyznaczony wcześniej docelowy obszar umocnienia złotego przed końcem roku (4,14-4,1250) nadal obowiązuje. Zagrożeniem dla scenariusza tak wyraźnej aprecjacji polskiej waluty jest grudniowe posiedzenie Fed. Zaostrzenie retoryki ze strony amerykańskiego banku centralnego może się spotkać z silną reakcją odwrotu od ryzyka.
EURUSD: Wczoraj miały miejsce najsilniejsze, jednodniowe wzrosty notowań od połowy października. Kurs dotarł do linii maksimów ustanowionych po czwartkowej konferencji prasowej M. Draghiego (1,2450), ale nie utrzymał się tak wysoko do zakończenia sesji. Dzień rozpoczyna się tuż poniżej 1,24. Wzrostowa tendencja będzie kontynuowana. Zasięg wzrostów dziś to nawet okolice 1,23.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.