
Data dodania: 2014-12-02 (10:15)
Seria słabszych odczytów z niemieckiej gospodarki się przedłuża. Wzmaga to presję na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej. Decyzja o rozszerzeniu skupu o obligacje skarbowe nie zapadnie jednak w grudniu. W Polsce przemysł się rozwija, więc obniżek stóp nie będzie. Złoty z potencjałem do umocnienia.
Kolejne niepokojące informacje napłynęły wczoraj z największej gospodarki strefy euro. Indeks PMI dla przemysłu Niemiec spadł w listopadzie, według finalnych danych, do najniższego poziomu od półtora roku. Wskaźnik znalazł się poniżej bariery 50 pkt oddzielającej wzrost od kontrakcji sektora. Po osiągnięciu w styczniu br. szczytowych wartości, przemysłowy PMI zniżkuje systematycznie według schematu: dwa miesiące spadków, miesiąc korekty. W październiku miało miejsce odbicie. Gdyby wzór miał się powtórzyć, grudzień przyniesie dalszy spadek indeksu, czyli pogłębienie negatywnych zmian w sektorze wytwórczości.
Pogorszenie kondycji przemysłu Niemiec bardzo źle rokuje pogrążonej w stagnacji gospodarce strefy euro. Tym bardziej, że w pozostałych dużych krajach regionu sytuacja jest jeszcze gorsza. We Francji listopad był siódmym z rzędu, a we Włoszech drugim miesiącem z odczytem poniżej 50 pkt. Niewielkie pocieszenie, że lepszą sytuację odnotowano w Hiszpanii. Średniej wielkości gospodarka z Półwyspu Iberyjskiego nie będzie w stanie przejąć roli motoru wzrostu całej strefy euro.
Wyniki ankiet przybliżają perspektywę rozszerzenia działań łagodzących politykę pieniężną Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Wskaźniki PMI są ważnymi indykatorami koniunktury w skali całych gospodarek, a jednocześnie przesłanką przy podejmowaniu decyzji przez EBC. Wielokrotnie wspominał o nich prezes M. Draghi. Jutrzejsze posiedzenie to chyba jednak zbyt wczesny termin na podjęcie strategicznej decyzji o uruchomieniu ilościowego łagodzenia w pełnej formie (skupu obligacji skarbowych, QE).
Argumentem przybliżającym europejskie QE jest niewątpliwie informacja o podaży zgłoszonych do odkupu przez EBC papierów zabezpieczonych aktywami (asset-backed securities, ABS) w pierwszym tygodniu obowiązywania programu (od 21 listopada). Wyniosła ona zaledwie 368 mln EUR. Szacuje się, że wartość tego typu papierów możliwa do odkupu to ok. 400 mld EUR. Łącznie z listami zastawnymi (covered bonds), które EBC skupuje od 20 października, bank zasilił system płynnością za łączną kwotę 17,8 mld EUR. Dla porównania, w szczytowym okresie obowiązywania programu QE, amerykańska Rezerwa Federalna przeznaczała na zakupy aktywów 85 mld USD. EBC planuje w dwa lata zwiększyć bilans posiadanych instrumentów o 1 bln EUR. Już teraz wiadomo, że przy tym tempie i ograniczeniu się do wymienionych wyżej instrumentów akceptowanych jako zabezpieczenie, nie uda się osiągnąć zamierzonego celu. Rozszerzenie programu o obligacje skarbowe i korporacyjne wydaje się więc jedynie kwestią czasu. Zmienić to mogłaby jedynie radykalna poprawa kondycji gospodarki na co, patrząc na napływające dane, jak na razie się nie zanosi.
Piątkowy odczyt inflacji CPI z UE18 bez zaskoczeń. Presja na Europejski Bank Centralny się utrzymuje, ale grudzień to jeszcze za wcześniej, by ogłosić rozszerzenie programu skupu aktywów o obligacje skarbowe. Posiedzenie EBC oraz publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy to wiodące wydarzenia tego tygodnia. Wcześniej spotkanie Rady Polityki Pieniężnej. Dziś w centrum uwagi odczyty indeksów PMI i ISM dla przemysłu.
EURPLN: Kurs utrzymuje się poniżej 200-sesyjnej średniej ruchomej, a próby powrotu powyżej tej bariery okazują się nieskuteczne. Wskazuje na drzemiący w polskiej walucie potencjał do aprecjacji. Spodziewamy się, że rynek będzie wkrótce testował wsparcie na 4,17. Jego ewentualne przełamanie otworzy drogę do spadków nawet w rejon 4,1250-4,1400. Powodem do wzmocnienia złotego może stać się jutrzejszy brak obniżki stóp procentowych.
EURUSD: Marne perspektywy gospodarki strefy euro i rosnące prawdopodobieństwo uruchomienia programu QE przez EBC, pomimo silnego wyprzedania, utrzymuje kurs blisko dwuletnich minimów. Rynek ma problemy ze wzrostem powyżej poziomu 1,26. Wczorajsze wzrosty wyhamowały już przy psychologicznej cenie 1,25. Do czwartkowego posiedzenia EBC nie należy spodziewać się wzmożonej zmienności rynku. Kurs będzie oscylował w paśmie między 1,2420-1,2590.
Pogorszenie kondycji przemysłu Niemiec bardzo źle rokuje pogrążonej w stagnacji gospodarce strefy euro. Tym bardziej, że w pozostałych dużych krajach regionu sytuacja jest jeszcze gorsza. We Francji listopad był siódmym z rzędu, a we Włoszech drugim miesiącem z odczytem poniżej 50 pkt. Niewielkie pocieszenie, że lepszą sytuację odnotowano w Hiszpanii. Średniej wielkości gospodarka z Półwyspu Iberyjskiego nie będzie w stanie przejąć roli motoru wzrostu całej strefy euro.
Wyniki ankiet przybliżają perspektywę rozszerzenia działań łagodzących politykę pieniężną Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Wskaźniki PMI są ważnymi indykatorami koniunktury w skali całych gospodarek, a jednocześnie przesłanką przy podejmowaniu decyzji przez EBC. Wielokrotnie wspominał o nich prezes M. Draghi. Jutrzejsze posiedzenie to chyba jednak zbyt wczesny termin na podjęcie strategicznej decyzji o uruchomieniu ilościowego łagodzenia w pełnej formie (skupu obligacji skarbowych, QE).
Argumentem przybliżającym europejskie QE jest niewątpliwie informacja o podaży zgłoszonych do odkupu przez EBC papierów zabezpieczonych aktywami (asset-backed securities, ABS) w pierwszym tygodniu obowiązywania programu (od 21 listopada). Wyniosła ona zaledwie 368 mln EUR. Szacuje się, że wartość tego typu papierów możliwa do odkupu to ok. 400 mld EUR. Łącznie z listami zastawnymi (covered bonds), które EBC skupuje od 20 października, bank zasilił system płynnością za łączną kwotę 17,8 mld EUR. Dla porównania, w szczytowym okresie obowiązywania programu QE, amerykańska Rezerwa Federalna przeznaczała na zakupy aktywów 85 mld USD. EBC planuje w dwa lata zwiększyć bilans posiadanych instrumentów o 1 bln EUR. Już teraz wiadomo, że przy tym tempie i ograniczeniu się do wymienionych wyżej instrumentów akceptowanych jako zabezpieczenie, nie uda się osiągnąć zamierzonego celu. Rozszerzenie programu o obligacje skarbowe i korporacyjne wydaje się więc jedynie kwestią czasu. Zmienić to mogłaby jedynie radykalna poprawa kondycji gospodarki na co, patrząc na napływające dane, jak na razie się nie zanosi.
Piątkowy odczyt inflacji CPI z UE18 bez zaskoczeń. Presja na Europejski Bank Centralny się utrzymuje, ale grudzień to jeszcze za wcześniej, by ogłosić rozszerzenie programu skupu aktywów o obligacje skarbowe. Posiedzenie EBC oraz publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy to wiodące wydarzenia tego tygodnia. Wcześniej spotkanie Rady Polityki Pieniężnej. Dziś w centrum uwagi odczyty indeksów PMI i ISM dla przemysłu.
EURPLN: Kurs utrzymuje się poniżej 200-sesyjnej średniej ruchomej, a próby powrotu powyżej tej bariery okazują się nieskuteczne. Wskazuje na drzemiący w polskiej walucie potencjał do aprecjacji. Spodziewamy się, że rynek będzie wkrótce testował wsparcie na 4,17. Jego ewentualne przełamanie otworzy drogę do spadków nawet w rejon 4,1250-4,1400. Powodem do wzmocnienia złotego może stać się jutrzejszy brak obniżki stóp procentowych.
EURUSD: Marne perspektywy gospodarki strefy euro i rosnące prawdopodobieństwo uruchomienia programu QE przez EBC, pomimo silnego wyprzedania, utrzymuje kurs blisko dwuletnich minimów. Rynek ma problemy ze wzrostem powyżej poziomu 1,26. Wczorajsze wzrosty wyhamowały już przy psychologicznej cenie 1,25. Do czwartkowego posiedzenia EBC nie należy spodziewać się wzmożonej zmienności rynku. Kurs będzie oscylował w paśmie między 1,2420-1,2590.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
11:16 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.