Data dodania: 2014-11-13 (09:49)
W perspektywie roku inflacja CPI w Wielkiej Brytanii pozostanie poniżej celu Benku centralnego, co daje swobodę utrzymywania niskich stóp przez większą część 2015 r. Presja inflacyjna będzie jednak narastać w związku z przyspieszeniem dynamiki płac.
W Polsce CPI do końca roku nie powróci powyżej zera, co w połączeniu ze słabymi odczytami PKB i produkcji przemysłowej, najpóźniej na początku roku skłoni RPP do obniżki stóp procentowych.
Bank Anglii (BoE) potwierdził przesunięcie rynkowych oczekiwań pierwszych podwyżek stóp procentowych poza III kw. 2015 r. publikując w najnowszych prognozach obniżenie ścieżki wzrostu gospodarczego i inflacji CPI w horyzoncie najbliższych dwóch lat. BoE szacuje, że aż do października przyszłego roku wskaźnik cen nie wzrośnie powyżej celu Banku, jakim jest poziom 2 proc. r/r. Na koniec tego roku wyniesie 1,2 proc. Wcześniej prognozowano, że w horyzoncie 12 miesięcy CPI będzie wyższy o 0,5 pp. W krótkiej perspektywie dynamika cen spadnie poniżej 1 proc. r/r. PKB będzie także rósł wolniej niż się spodziewano w sierpniu (poprzednia runda prognoz). Wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie 3,5 proc., by zwolnić do 2,9 proc. w 2015 r. (3,1 proc. poprzednio) i 2,6 proc. rok później. BoE podtrzymuje oczekiwania stopniowego przyspieszenia tempa wzrostu płac, z którą w największym stopniu wiążę wizję powrotu inflacji do celu w 2015 r.
Raport Banku Anglii oraz wypowiedzi prezesa M. Carney’a wskazują na brak presji na podnoszenie stóp procentowych. Skala rynkowych dostosowań dotyczących momentu rozpoczęcia cyklu zacieśnienia polityki pieniężnej, która dokonała się III kw. (skutkująca m.in. korekcyjnym osłabieniem funta) przywróciła równowagę na rynku. Obecnie wartość brytyjskiej waluty podlegać będzie w większym stopniu wahaniom pod wpływem napływających na bieżąco danych z gospodarki. Wczorajsze, z rynku pracy, wskazują na utrzymywanie się dobrej koniunktury pod koniec III kw. Stopa bezrobocia pozostaje na najniższym poziomie od 6 lat, a dynamika wzrostu wynagrodzeń przyspiesza. Obecnie pierwszych podwyżek oczekuje się jesienią 2015 r. Nie spodziewamy się, by te prognozy i sama decyzja BoE zostały jeszcze bardziej odsunięte w czasie. Minimalne dostosowania w wysokości stóp są nieuniknione. Jest to niezbędne by przywrócić tradycyjne narzędzia oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę.
Kolejnym ruchem banku centralnego w Wielkiej Brytanii oraz w USA będzie podwyżka oprocentowania. W zupełnie innym punkcie cyklu znajduje się polityka monetarna w strefie euro, gdzie rośnie prawdopodobieństwo rozszerzenia skali programu skupu aktywów o obligacje skarbowe. Trudne do przewidzenia są także działania NBP. Dzisiejsze dane o inflacji CPI za październik mogą rzucić więcej światła na temat tego, czy stopy w Polsce zostaną jeszcze obniżone. Większa niż się oczekuje (-0,4 proc. r/r) skala deflacji to sygnał, że Rada Polityki Pieniężnej popełniła błąd nie dokonując cięcia w listopadzie. Powrót wskaźnika CPI do celu potrwa bowiem dłużej. Byłby to negatywny sygnał dla złotego. Odczyt bliższy zera zmniejszy szanse na wznowienie cyklu obniżek.
W balansie ryzyk dla dzisiejszych danych przeważają te, które sugerują, że ceny spadały szybciej niż sugeruje mediana prognoz. Jest więc zagrożenie negatywnego przełożenia raportu na wycenę polskiej waluty. Wpływu publikacji z rodzimej gospodarki na rynek nie należy jednak przeceniać. Nie będzie on duży. Istotniejsze są doniesienia obrazujące stan koniunktury w krajach pochodzenia kapitału, które kształtują decyzje globalnych graczy. Najbliższe tego typu dane zostaną opublikowane jutro (wstępne odczyty PKB za III kw.). Kolejne będą napływać systematycznie przez kolejne 2 tygodnie. Dopiero grudniowe posiedzenie EBC może poważniej naruszyć rynkowe status quo. Stabilny handel powinien służyć złotemu, który ma szansę umocnić się przed końcem miesiąca.
EURPLN: Kurs pozostaje w konsolidacji wokół 4,22. Dzisiejsze dane o CPI niosą ryzyko odczytu niższego niż się oczekuje, co może przejściowo negatywnie wpłynąć na złotego. Przełamanie górnego ograniczenia trendu bocznego na 4,24 jest mało prawdopodobne. Kluczowym wsparciem pozostają okolice 4,2150.
EURUSD: Brak nowych impulsów i niska zmienność to charakterystyka ostatnich kilku sesji. Rynek utrzymuje się w wąskim paśmie między 1,24 a 1,25. Dziś ponownie brak poważniejszych zachęt do większego zaangażowania w handel. Notowania pozostaną w zaznaczonym wyżej kanale zmienności.
Bank Anglii (BoE) potwierdził przesunięcie rynkowych oczekiwań pierwszych podwyżek stóp procentowych poza III kw. 2015 r. publikując w najnowszych prognozach obniżenie ścieżki wzrostu gospodarczego i inflacji CPI w horyzoncie najbliższych dwóch lat. BoE szacuje, że aż do października przyszłego roku wskaźnik cen nie wzrośnie powyżej celu Banku, jakim jest poziom 2 proc. r/r. Na koniec tego roku wyniesie 1,2 proc. Wcześniej prognozowano, że w horyzoncie 12 miesięcy CPI będzie wyższy o 0,5 pp. W krótkiej perspektywie dynamika cen spadnie poniżej 1 proc. r/r. PKB będzie także rósł wolniej niż się spodziewano w sierpniu (poprzednia runda prognoz). Wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie 3,5 proc., by zwolnić do 2,9 proc. w 2015 r. (3,1 proc. poprzednio) i 2,6 proc. rok później. BoE podtrzymuje oczekiwania stopniowego przyspieszenia tempa wzrostu płac, z którą w największym stopniu wiążę wizję powrotu inflacji do celu w 2015 r.
Raport Banku Anglii oraz wypowiedzi prezesa M. Carney’a wskazują na brak presji na podnoszenie stóp procentowych. Skala rynkowych dostosowań dotyczących momentu rozpoczęcia cyklu zacieśnienia polityki pieniężnej, która dokonała się III kw. (skutkująca m.in. korekcyjnym osłabieniem funta) przywróciła równowagę na rynku. Obecnie wartość brytyjskiej waluty podlegać będzie w większym stopniu wahaniom pod wpływem napływających na bieżąco danych z gospodarki. Wczorajsze, z rynku pracy, wskazują na utrzymywanie się dobrej koniunktury pod koniec III kw. Stopa bezrobocia pozostaje na najniższym poziomie od 6 lat, a dynamika wzrostu wynagrodzeń przyspiesza. Obecnie pierwszych podwyżek oczekuje się jesienią 2015 r. Nie spodziewamy się, by te prognozy i sama decyzja BoE zostały jeszcze bardziej odsunięte w czasie. Minimalne dostosowania w wysokości stóp są nieuniknione. Jest to niezbędne by przywrócić tradycyjne narzędzia oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę.
Kolejnym ruchem banku centralnego w Wielkiej Brytanii oraz w USA będzie podwyżka oprocentowania. W zupełnie innym punkcie cyklu znajduje się polityka monetarna w strefie euro, gdzie rośnie prawdopodobieństwo rozszerzenia skali programu skupu aktywów o obligacje skarbowe. Trudne do przewidzenia są także działania NBP. Dzisiejsze dane o inflacji CPI za październik mogą rzucić więcej światła na temat tego, czy stopy w Polsce zostaną jeszcze obniżone. Większa niż się oczekuje (-0,4 proc. r/r) skala deflacji to sygnał, że Rada Polityki Pieniężnej popełniła błąd nie dokonując cięcia w listopadzie. Powrót wskaźnika CPI do celu potrwa bowiem dłużej. Byłby to negatywny sygnał dla złotego. Odczyt bliższy zera zmniejszy szanse na wznowienie cyklu obniżek.
W balansie ryzyk dla dzisiejszych danych przeważają te, które sugerują, że ceny spadały szybciej niż sugeruje mediana prognoz. Jest więc zagrożenie negatywnego przełożenia raportu na wycenę polskiej waluty. Wpływu publikacji z rodzimej gospodarki na rynek nie należy jednak przeceniać. Nie będzie on duży. Istotniejsze są doniesienia obrazujące stan koniunktury w krajach pochodzenia kapitału, które kształtują decyzje globalnych graczy. Najbliższe tego typu dane zostaną opublikowane jutro (wstępne odczyty PKB za III kw.). Kolejne będą napływać systematycznie przez kolejne 2 tygodnie. Dopiero grudniowe posiedzenie EBC może poważniej naruszyć rynkowe status quo. Stabilny handel powinien służyć złotemu, który ma szansę umocnić się przed końcem miesiąca.
EURPLN: Kurs pozostaje w konsolidacji wokół 4,22. Dzisiejsze dane o CPI niosą ryzyko odczytu niższego niż się oczekuje, co może przejściowo negatywnie wpłynąć na złotego. Przełamanie górnego ograniczenia trendu bocznego na 4,24 jest mało prawdopodobne. Kluczowym wsparciem pozostają okolice 4,2150.
EURUSD: Brak nowych impulsów i niska zmienność to charakterystyka ostatnich kilku sesji. Rynek utrzymuje się w wąskim paśmie między 1,24 a 1,25. Dziś ponownie brak poważniejszych zachęt do większego zaangażowania w handel. Notowania pozostaną w zaznaczonym wyżej kanale zmienności.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.