
Data dodania: 2014-10-20 (09:53)
Pozytywny akcent na zakończenie ostatniego tygodnia utrzymuje się w pierwszych godzinach handlu po weekendzie. Jen jest w defensywie w reakcji na doniesienia prasowe odnośnie GPIF. Australijczyk znajduje wsparcie w planach banku centralnego Chin.
Klimat na rynkach finansowych systematycznie poprawia się po środowym szoku, a inwestorzy skrzętnie wyszukują argumentów za powrotem w ryzykowne inwestycje. Jednoprocentowe wzrosty na Wall Street w piątek napędzane najwyższym od siedmiu lat odczytem indeksu zaufania konsumentów dały sygnał do dzisiejszych wzrostów w Azji, gdzie Nikkei rośnie ponad 3,5 proc. Rentowności 10-latek USA wracają ponad 2,2 proc., sugerując więcej spokoju o ścieżkę polityki Fed. USD/JPY podchodzi pod 107,50, choć tutaj akurat więcej słabości jena niż siły dolara. Według prasowych doniesień z Japonii tamtejszy Government Pension Investment Fund, największy funduszy emerytalny na świecie z aktywami 1,2 bln USD, rozważa zwiększenie udziału zagranicznych akcji i obligacji z 23 proc. do 30 proc. Dolar australijski zwyżkuje po piątkowych informacjach z Chin, gdzie bank centralny planuje wstrzyknąć w rynek między bankowy 200 mld CNY (ok. 33 mld USD). To druga taka akcja po 500 mld CNY pożyczonych miesiąc temu, co jest odbierane jako próby wsparcia gospodarki.
Jak na razie wszystko wygląda dobrze, ale pytaniem pozostaje, czy sztorm już za nami, czy jednak znaleźliśmy się w oku cyklonu? Z problematycznych kwestii takich, jak kondycja globalnej gospodarki, nie da się otrząsnąć w jeden dzień, więc w najbliższych dniach wiele będzie zależeć od wydźwięku publikowanych danych makro. Po zwyczajowo nudnym poniedziałku (tylko bilans płatniczy ze strefy euro), emocję wzrosną we wtorek wraz z odczytem PKB z Chin za III kw. Punktem wyjścia jest wzrost o 7,2 proc. r/r. Jednocześnie poznamy wrześniowe wartości produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. W środę najważniejsze będą dane o inflacji CPI z USA i ciekawe, na ile deflacyjny trend cen ropy naftowej odbije się na ogólnej presji cenowej. W czwartek w centrum uwagi znajdzie się strefa euro ze wstępnymi odczytami indeksów PMI, gdzie oczekiwania już są na minus.
W zależności od wyników tydzień na rynku może przypominać przejażdżkę po wybojach, choć nie sądzę, aby czekały nas dzienne wahania na poziomie tych z ostatniej środy. Na rynku walutowym najgorsze w redukowanie długich pozycji w dolarze (w większości względem euro i jena) już minęło i zeszłotygodniowe minima USD/JPY i USD/EUR powinny być niezagrożone. Jednocześnie nie mam jeszcze przekonania o wyjściu USD/JPY ponad strefę 107,50-108, przynajmniej bez silnych odczytów z USA lub kojących komentarzy z FOMC. Indeksy PMI to poważne zagrożenia dla euro i nasze nastawienie jest tutaj negatywne. Sytuacja na wykresach AUD/USD i NZD/USD bardziej wygląda na przystanek w spadkach niż uklepywanie dna do odbicia. Notowania funta powinny być wynikiem odbioru danych z Wielkiej Brytanii (czwartek: sprzedaż detaliczna, piątek: PKB) i zastanawiam się, czy GBP/USD uda się wyjść ponad 1,62.
Jak na razie wszystko wygląda dobrze, ale pytaniem pozostaje, czy sztorm już za nami, czy jednak znaleźliśmy się w oku cyklonu? Z problematycznych kwestii takich, jak kondycja globalnej gospodarki, nie da się otrząsnąć w jeden dzień, więc w najbliższych dniach wiele będzie zależeć od wydźwięku publikowanych danych makro. Po zwyczajowo nudnym poniedziałku (tylko bilans płatniczy ze strefy euro), emocję wzrosną we wtorek wraz z odczytem PKB z Chin za III kw. Punktem wyjścia jest wzrost o 7,2 proc. r/r. Jednocześnie poznamy wrześniowe wartości produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. W środę najważniejsze będą dane o inflacji CPI z USA i ciekawe, na ile deflacyjny trend cen ropy naftowej odbije się na ogólnej presji cenowej. W czwartek w centrum uwagi znajdzie się strefa euro ze wstępnymi odczytami indeksów PMI, gdzie oczekiwania już są na minus.
W zależności od wyników tydzień na rynku może przypominać przejażdżkę po wybojach, choć nie sądzę, aby czekały nas dzienne wahania na poziomie tych z ostatniej środy. Na rynku walutowym najgorsze w redukowanie długich pozycji w dolarze (w większości względem euro i jena) już minęło i zeszłotygodniowe minima USD/JPY i USD/EUR powinny być niezagrożone. Jednocześnie nie mam jeszcze przekonania o wyjściu USD/JPY ponad strefę 107,50-108, przynajmniej bez silnych odczytów z USA lub kojących komentarzy z FOMC. Indeksy PMI to poważne zagrożenia dla euro i nasze nastawienie jest tutaj negatywne. Sytuacja na wykresach AUD/USD i NZD/USD bardziej wygląda na przystanek w spadkach niż uklepywanie dna do odbicia. Notowania funta powinny być wynikiem odbioru danych z Wielkiej Brytanii (czwartek: sprzedaż detaliczna, piątek: PKB) i zastanawiam się, czy GBP/USD uda się wyjść ponad 1,62.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.