
Data dodania: 2008-01-17 (17:54)
Dzisiejsze wyniki z amerykańskiego rynku nieruchomości potwierdziły załamanie się tego rynku, a także brak najmniejszych oznak poprawy. Zarówno liczba wydanych pozwoleń, jak i rozpoczętych nowych inwestycji budowlanych gwałtownie spadła w grudniu, notując wyniki najgorsze od wielu lat.
Inwestorzy, którzy już przyzwyczaili się do takiej kondycji rynku nieruchomości nie przejęli się jednak tym zbytnio, a większą wagę przywiązali do niższej od oczekiwań liczby nowych zasiłków dla bezrobotnych. W efekcie wzrosty eurodolara zostały zahamowane, a kurs EURUSD powrócił z okolic 1,47 w rejon 1,4650.
Lepsze informacje z rynku pracy uspokoiły nieco nadszarpnięte nerwy inwestorów, którzy myślą już o nadchodzącej recesji. Jeżeli jednak w najbliższym czasie rynek pracy pokaże, że nie jest już tak słaby jak w grudniu, to możemy zostać świadkami wzrostu popytu na amerykańską walutę, w związku z odsuwaniem się perspektywy kolejnych cięć stóp procentowych.
W uspokajającym tonie wypowiedział się dziś również szef FED Ben Bernanke, który w odpowiedzi na pytania członków komisji budżetowej zapewnił, że pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w USA FED nie prognozuje recesji. Według FED gospodarka amerykańska co prawda dość znacznie spowolniła, jednak cały czas się rozwija, dzięki czemu również w trudnym 2008 roku czeka nas jej wzrost, choć jego dynamika będzie już zdecydowanie słabsza od tej z roku ubiegłego.
Dzisiejsze słowa Bena Bernanke nie zmieniają jednak perspektyw dla dolara, gdyż utwierdzają rynek w przekonaniu, że FED już w styczniu zetnie stopy przynajmniej o 50 pkt. baz., co oznacza, że w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnego ataku kursu EURUSD na poziomy powyżej 1,49, gdzie jak do tej pory natrafiał na silny opór ze strony zwolenników amerykańskiej waluty.
Jeśli chodzi o rynek krajowy to wreszcie uczestnikom GPW udało się powstrzymać spadki cen akcji, dzięki czemu główne indeksy po trwającej niemal nieprzerwanie od początku roku wyprzedaży zanotowały dziś niewielkie wzrosty. WIG20 wzrósł o ok. 0,85% jednak wciąż znajduje się poniżej psychologicznego poziomu 3000 pkt., natomiast WIG dzięki wzrostom o ponad 0,7% wygrzebał się dziś powyżej 46 tys. pkt. Cieszy powstrzymanie wyprzedaży, która w ciągu kilku ostatnich dni była naprawdę gwałtowna, jednak dzisiejsze osiągnięcia byków nie napawają optymizmem, gdyż świadczą raczej o wciąż silnym negatywnym nastawieniu inwestorów. Z kolei złotówka nie była dziś w stanie odrobić strat z ostatnich dni, jednak udało się jej chociaż powstrzymać spadki. Kursy EURPLN i USDPLN kształtowały się dziś na poziomach zbliżonych do kursów notowanych w dniu wczorajszym, co oznacza, że EURPLN znajdował się w okolicy 3,59-3,60, natomiast USDPLN oscylował w rejonie 2,45.
Lepsze informacje z rynku pracy uspokoiły nieco nadszarpnięte nerwy inwestorów, którzy myślą już o nadchodzącej recesji. Jeżeli jednak w najbliższym czasie rynek pracy pokaże, że nie jest już tak słaby jak w grudniu, to możemy zostać świadkami wzrostu popytu na amerykańską walutę, w związku z odsuwaniem się perspektywy kolejnych cięć stóp procentowych.
W uspokajającym tonie wypowiedział się dziś również szef FED Ben Bernanke, który w odpowiedzi na pytania członków komisji budżetowej zapewnił, że pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w USA FED nie prognozuje recesji. Według FED gospodarka amerykańska co prawda dość znacznie spowolniła, jednak cały czas się rozwija, dzięki czemu również w trudnym 2008 roku czeka nas jej wzrost, choć jego dynamika będzie już zdecydowanie słabsza od tej z roku ubiegłego.
Dzisiejsze słowa Bena Bernanke nie zmieniają jednak perspektyw dla dolara, gdyż utwierdzają rynek w przekonaniu, że FED już w styczniu zetnie stopy przynajmniej o 50 pkt. baz., co oznacza, że w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnego ataku kursu EURUSD na poziomy powyżej 1,49, gdzie jak do tej pory natrafiał na silny opór ze strony zwolenników amerykańskiej waluty.
Jeśli chodzi o rynek krajowy to wreszcie uczestnikom GPW udało się powstrzymać spadki cen akcji, dzięki czemu główne indeksy po trwającej niemal nieprzerwanie od początku roku wyprzedaży zanotowały dziś niewielkie wzrosty. WIG20 wzrósł o ok. 0,85% jednak wciąż znajduje się poniżej psychologicznego poziomu 3000 pkt., natomiast WIG dzięki wzrostom o ponad 0,7% wygrzebał się dziś powyżej 46 tys. pkt. Cieszy powstrzymanie wyprzedaży, która w ciągu kilku ostatnich dni była naprawdę gwałtowna, jednak dzisiejsze osiągnięcia byków nie napawają optymizmem, gdyż świadczą raczej o wciąż silnym negatywnym nastawieniu inwestorów. Z kolei złotówka nie była dziś w stanie odrobić strat z ostatnich dni, jednak udało się jej chociaż powstrzymać spadki. Kursy EURPLN i USDPLN kształtowały się dziś na poziomach zbliżonych do kursów notowanych w dniu wczorajszym, co oznacza, że EURPLN znajdował się w okolicy 3,59-3,60, natomiast USDPLN oscylował w rejonie 2,45.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).