Podczas azjatyckiej sesji rozczarował jedynie Nikkei (-0.34%), Hang Seng i Shanghai Composite na plusie, odpowiednio: 0.11% i 0.42%.

Zdecydowanie najważniejszym tematem końca teraźniejszego tygodnia są zawirowania wobec portugalskiego Banco Espirito Santo, kiedy to bank-matka Espirito Santo International nie wypłacił kilku klientom banku pieniędzy z tytułu zapadających bonów. Dzisiaj giełda w Lizbonie wznowiła handel na akcjach BESu i akcje spółki zyskiwały dzisiaj na wet 12%. Wzrost spowodowany był zapewnieniami ze strony banku centralnego Portugalii oraz prezesa BES, że bank na tyle kapitału, że jest w stanie sprostać problemom, a depozyty klientów są bezpieczne. Na godzinę 17:00 spółka lekko traci (-0.79), a notowania znajdują się na poziomie 0.51 euro za akcje. W związku z dobrymi informacjami płynącymi z Portugalii, europejskie giełdy lekko odreagowały. Obecnie CAC 40 zyskuje 0.38%, DAX 0.07% a FTSE 100 0.16%.

Dzisiejsze notowania na amerykańskim parkiecie otworzyły się lekko nad kreską, ale aktualnie nie jest już tak dobrze jak w Europie. Do dalszej hossy na Wall Street niezbędne są pozytywne dane finansowe spółek, ponieważ wzrosty są ograniczone z powodu wysokich cen akcji i niepewności co do polityki monetarnej FEDu. Dziś poznaliśmy wyniki finansowe banku Wells Fargo, EPS zgodny z konsensusem: $ 1.01, przychody lekko poniżej oczekiwań: 21,1 mld USD, wobec prognozowanych 21,38 mld USD. Akcje spółki spadły o 1% po publikacji raportu. Kolejną okazją dla inwestorów okaże się przyszły tydzień, gdzie będziemy mogli obserwować publikacje wyników finansowych 4 dużych amerykańskich banków, w tym 2 wchodzących w skład DJIA: Goldman Sachs oraz J.P. Morgan. Z racji słabych nastrojów w sektorze finansowym nie należy spodziewać się wzrostów zysków powyżej oczekiwań, choć GS może zaskoczyć, ponieważ już od kilku lat notuje lepsze wyniki niż te typowane przez ekspertów z Wall Street. W przyszłym tygodniu czeka nas także publikacja technologicznych gigantów jak IBM czy Google. Aktualnie S&P 500 traci: -0.05%, DJIA: -0.18% a Nasdaq jeszcze lekko zyskuje: 0.2%.

Z kolei inwestorzy z warszawskiego parkietu nie poddają się i walczą dzisiaj o pozycje lidera wśród europejskich giełd. Najwięcej można dzisiaj było zarobić na spółce Hawe, której znaczny pakiet akcji posiada Marek Falenta, wspominany ostatnio przy okazji afery taśmowej. Falenta ogłosił dzisiaj, że prowadzi zaawansowane rozmowy z inwestorami zainteresowanymi kupnem akcji Hawe. Akcje spółki rosły dzisiaj o 10%. WIG 20 na godzinę 17.15 rośnie o 1.32%.

Źródło: Michał Stajniak, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.