Data dodania: 2007-12-12 (08:55)
Zgodnie z naszymi przewidywaniami FOMC obniżył stopy procentowe w USA – zarówno stopę podstawową (taką, po której banki mogą najtaniej pożyczać sobie nawzajem rezerwy zgromadzone w Fed), jak i dyskontową – o 25 pb.
Nie przyniosło to umocnienia dolara – widocznie potencjał „greenbacka” został wyczerpany w ciągu dnia – lecz pogorszyło nastroje na rynkach finansowych, czego owocem są wyższe niż wczoraj kursy par złotego – 2,44 USDPLN oraz 3,5850 EURPLN. Pogorszenie nastroju inwestorów wynika z faktu, że duża część z nich oczekiwała kolejnej obniżki stóp procentowych o 50, a nie o 25 pb. Niektórzy analitycy uważają, że dotychczasowe posunięcia FOMC mogą być niewystarczające do ustawienia amerykańskiej gospodarki z powrotem na torze stabilnego wzrostu. Reakcją na taki rozwój sytuacji była silna zniżka na amerykańskich giełdach (DJIA i S&P500 straciły ponad 2%), która przeniosła się również na rynki azjatyckie. Bardzo prawdopodobne jest, że i dzisiejsza sesja na GPW będzie stała pod znakiem czerwieni spadków.
Dziś w kalendarzu publikacji makroekonomicznych mało jest takich, które mogłyby gwałtownie ruszyć rynkiem. Dla naszego kraju najważniejsza będzie z pewnością informacja o bilansie płatniczym w październiku (w listopadzie wyniósł on -681 mln EUR). Obecnie zapewne się powiększy, mam jednak nadzieję, że nieznacznie – dotychczas często przeszacowywano wpływ umocnienia złotego na wielkość polskiego eksportu. Publikacja raportu z Polski o 14:00, wcześniej jednak (o 10:30) poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy (stopę bezrobocia oraz liczbę osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych, prognozy to, odpowiednio, 5,4% oraz -5 000), o 11:00 poznamy tempo wzrostu produkcji przemysłowej w strefie euro (prognozowany odczyt to +0,3% m/m i +3,7% r/r), wreszcie od 14:30 napływać będą informacje z USA: ceny w eksporcie i imporcie za listopad (październikowe odczyty mówiły o 0,5% wzrostach obydwu wskaźników), bilans handlu zagranicznego w październiku (prognoza to 57 mld USD deficytu, a więc niewielki przyrost w stosunku do września, będący głównie zasługą słabego dolara), wreszcie o 20:00 poznamy skalę wykorzystania deficytu budżetowego w USA.
Pierwszym dziś rano sygnałem z europejskich rynków finansowych jest wzrost cen obligacji – a co za tym idzie – spadek ich rentowności. Podobne zachowanie obserwowaliśmy wczoraj w USA, najwyraźniej więc dzisiejszy dzień dla giełd będzie trudny. Jak dużo może jednak tracić złoty? Ostatnio okazywał się być nadzwyczaj odporny na wychodzenie inwestorów z polskiego rynku. Tak może być i teraz – każdy, nawet niewielki wzrost kursu EURPLN oraz USDPLN zostanie wykorzystany do sprzedaży nadwyżek zgromadzonych walut.
Dziś w kalendarzu publikacji makroekonomicznych mało jest takich, które mogłyby gwałtownie ruszyć rynkiem. Dla naszego kraju najważniejsza będzie z pewnością informacja o bilansie płatniczym w październiku (w listopadzie wyniósł on -681 mln EUR). Obecnie zapewne się powiększy, mam jednak nadzieję, że nieznacznie – dotychczas często przeszacowywano wpływ umocnienia złotego na wielkość polskiego eksportu. Publikacja raportu z Polski o 14:00, wcześniej jednak (o 10:30) poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy (stopę bezrobocia oraz liczbę osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych, prognozy to, odpowiednio, 5,4% oraz -5 000), o 11:00 poznamy tempo wzrostu produkcji przemysłowej w strefie euro (prognozowany odczyt to +0,3% m/m i +3,7% r/r), wreszcie od 14:30 napływać będą informacje z USA: ceny w eksporcie i imporcie za listopad (październikowe odczyty mówiły o 0,5% wzrostach obydwu wskaźników), bilans handlu zagranicznego w październiku (prognoza to 57 mld USD deficytu, a więc niewielki przyrost w stosunku do września, będący głównie zasługą słabego dolara), wreszcie o 20:00 poznamy skalę wykorzystania deficytu budżetowego w USA.
Pierwszym dziś rano sygnałem z europejskich rynków finansowych jest wzrost cen obligacji – a co za tym idzie – spadek ich rentowności. Podobne zachowanie obserwowaliśmy wczoraj w USA, najwyraźniej więc dzisiejszy dzień dla giełd będzie trudny. Jak dużo może jednak tracić złoty? Ostatnio okazywał się być nadzwyczaj odporny na wychodzenie inwestorów z polskiego rynku. Tak może być i teraz – każdy, nawet niewielki wzrost kursu EURPLN oraz USDPLN zostanie wykorzystany do sprzedaży nadwyżek zgromadzonych walut.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
09:11 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.