
Data dodania: 2007-08-08 (15:53)
Po wczorajszym, popołudniowym umocnieniu dolara, dziś sytuacja się odwróciła. Inwestorzy na nowo zinterpretowali komunikat FED, zapominając o podtrzymaniu przez Bank Rezerwy Federalnej zdecydowanego nastawienia w walce z inflacją. Na pierwszy plan wyszły słowa o spowolnieniu gospodarczym w Stanach z powodu sektora nieruchomości, które jednakże nie przeszkodzi największej gospodarce świata rozwijać się w umiarkowanym tempie.
Rynkowi gracze przyjęli takie wiadomości optymistycznie. Oznaczają one, że kryzys w sektorze pożyczek hipotecznych jest i jest on na tyle poważny, by zniechęcić FED do podwyżek stóp. Sytuacja jednak nie jest tak zła, by wymuszać konieczność pozbywania się akcji i lokowania w bezpiecznych obligacjach USA, co zazwyczaj sprzyjało dolarowi. Dziś inwestorzy redukowali zaangażowanie w tych papierach. Łatwo zorientować się w tej tendencji, obserwując rentowności długu amerykańskiego, które rosły w czasie, gdy traciła waluta USA. Kapitał przepływał na parkiety giełd europejskich, które w dzień notowały ponad 1-procentowe wzrosty. Przełożyło się to na aprecjację EUR/USD, który z poziomu 1,3720 zwyżkował do 1,3810.
Wzrostom EUR/USD sprzyjały dzisiejsze dane z Wlk. Brytanii. Opublikowany bardziej „jastrzębi” raport BoE o inflacji w tym kraju zatarł prodolarowe wrażenie po komunikacie FED i umocnił funta oraz euro. W najbliższych godzinach możliwy jest atak na szczyty (1,3852 USD) i tym, co może go powstrzymać jest tylko silny spadek amerykańskich indeksów giełdowych po kolejnej porcji negatywnych informacji z gospodarki USA, pociągających za sobą wzrost awersji do ryzyka i umocnienie jena.
Złoty był dziś wyraźnie droższy. Jego zachowanie przypominało o sile naszej waluty sprzed wstrząsów na rynkach finansowych. Widoczna aprecjacja euro wobec dolara oraz słabszy japoński jen i lepsze nastroje na giełdach Europy sprzyjały złotemu, który tradycyjnie już, nie zważając na polityczne turbulencje, zyskiwał na wartości. Euro osłabiło się nieznacznie z 3,7800 do 3,7700 PLN. Wyraźniejszy był ruch na dolarze, który stracił 2 grosze, zniżkując z poziomu 2,7500 do 2,7300 PLN. Takiego ocieplenia nastrojów nie widać było na warszawskim parkiecie, gdzie umiarkowane „plusy” z biegiem czasu przechodziły w ujemne wyniki indeksów. Świadczy to o dużej ostrożności inwestorów, którzy nie chcąc ryzykować kolejnej nagłej zmiany tendencji czekają na potwierdzenie wzrostów przez amerykańską giełdę. Można oczekiwać, że jeżeli dziś spisze się ona dobrze, to w reakcji na to osłabi się dolar, co przełożyć się powinno na silniejszego złotego.
Wzrostom EUR/USD sprzyjały dzisiejsze dane z Wlk. Brytanii. Opublikowany bardziej „jastrzębi” raport BoE o inflacji w tym kraju zatarł prodolarowe wrażenie po komunikacie FED i umocnił funta oraz euro. W najbliższych godzinach możliwy jest atak na szczyty (1,3852 USD) i tym, co może go powstrzymać jest tylko silny spadek amerykańskich indeksów giełdowych po kolejnej porcji negatywnych informacji z gospodarki USA, pociągających za sobą wzrost awersji do ryzyka i umocnienie jena.
Złoty był dziś wyraźnie droższy. Jego zachowanie przypominało o sile naszej waluty sprzed wstrząsów na rynkach finansowych. Widoczna aprecjacja euro wobec dolara oraz słabszy japoński jen i lepsze nastroje na giełdach Europy sprzyjały złotemu, który tradycyjnie już, nie zważając na polityczne turbulencje, zyskiwał na wartości. Euro osłabiło się nieznacznie z 3,7800 do 3,7700 PLN. Wyraźniejszy był ruch na dolarze, który stracił 2 grosze, zniżkując z poziomu 2,7500 do 2,7300 PLN. Takiego ocieplenia nastrojów nie widać było na warszawskim parkiecie, gdzie umiarkowane „plusy” z biegiem czasu przechodziły w ujemne wyniki indeksów. Świadczy to o dużej ostrożności inwestorów, którzy nie chcąc ryzykować kolejnej nagłej zmiany tendencji czekają na potwierdzenie wzrostów przez amerykańską giełdę. Można oczekiwać, że jeżeli dziś spisze się ona dobrze, to w reakcji na to osłabi się dolar, co przełożyć się powinno na silniejszego złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.