Data dodania: 2007-12-10 (11:03)
Rynek krajowy od kilku dni pozostaje w dość spokojnej atmosferze. Aprecjacja złotego została chwilowo powstrzymana i inwestorzy wstrzymują się z decyzjami do czasu wyjaśnienia sytuacji na rynku zagranicznym. Większą zmienność obserwować będziemy na rynku prawdopodobnie już na sesji jutrzejszej. Swoją decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi wtedy FED.
Związane z nią prawdopodobne duże ruchy na parze EUR/USD przełożą się również na notowania rodzimej waluty. W dalszym ciągu bardziej prawdopodobna jest dalsza aprecjacja złotego. Aktualnie nie widać żadnych sygnałów mogących świadczyć o zatrzymaniu spadkowych trendów na parach EUR/PLN czy USD/PLN.
Wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej są raczej argumentami powodującymi jeszcze większy popyt na złotego. Przykładem może być wypowiedź Andrzeja Sławińskiego w której stwierdza on, że inflacja w ‘08 będzie o 1 punkt procentowy wyższa niż cel inflacyjny. Dodał on także, że wzrost PKB w przyszłym roku wyniesie 5-6 % między innymi dzięki wciąż wysokim inwestycjom. Sławiński wyraźnie stwierdził iż celem Rady jest spowolnienie wzrostu cen w 2008 inflacji do celu inflacyjnego na poziomie 2,5%.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego. Uważa on, że Polska powinna przyjąć euro gdy gospodarka będzie odporna na zewnętrzne zagrożenia. Szanse na przyjęcie wspólnej waluty w tej kadencji sejmu ocenia na małe.
Na sesji dzisiejszej naszym zdaniem zloty pozostanie w konsolidacji.
Nowy tydzień na rynku walutowym rozpoczęliśmy na poziomach z piątkowego zamknięcia. Kurs EUR/USD w godzinach porannych dzisiejszej sesji kształtował się w pobliżu wartości 1,4650. Spadek zmienności kursów walut wynika z tego, iż inwestorzy oczekują już na jutrzejszą decyzję amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku w sprawie wysokości stóp procentowych w USA. Dość dobre dane makro opublikowane w piątek w raporcie z tamtejszego rynku pracy zmniejszyły szanse na cięcie kosztu pieniądza w Stanach Zjednoczonych o 50 punktów bazowych do 26% z blisko 50% jeszcze tydzień temu. O wiele bardziej prawdopodobna jest obecnie obniżka o 25 punktów bazowych. Przy takiej decyzji, która w dużej mierze została już zdyskontowana przez inwestorów, bardziej istotny stanie się komunikat wygłaszany tradycyjnie po posiedzeniu FED. Dość często weryfikujący swe przewidywania i ocenę obecnej sytuacji szef tej instytucji Ben Bernanke kolejny raz może zaskoczyć rynek swoim wystąpieniem. Ton jego ostatniej wypowiedzi wskazywałby raczej na „gołębi” komunikat, jednak przy braku konsekwencji w wygłaszaniu poprzednich nie można wykluczać żadnego scenariusza. Wydaje się jednak, że przy braku przeciwnego impulsu w postaci słów szefa FED, obniżka stóp w USA o 25 punktów bazowych, ze względu na wspomniane oczekiwania co do bardziej radykalnej interwencji, może przyczynić się do umocnienia dolara.
Na rynkach finansowych nie milkną echa kryzysu amerykańskiego sektora ryzykownych kredytów hipotecznych. Kolejny raz o konieczności dokonania odpisów aktualizacyjnych, tym razem na sumę 10 mld USD, z powodu zaangażowania na trwającym w kryzysie amerykańskim rynku ryzykownych kredytów hipotecznych, poinformował największy w Europie pod względem wielkości aktywów szwajcarski bank UBS. Do publicznej wiadomości przedstawiciele tego banku podali również, iż spodziewają się w IV kwartale straty, która może zostać również osiągnięta w podsumowaniu rocznym.
Wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej są raczej argumentami powodującymi jeszcze większy popyt na złotego. Przykładem może być wypowiedź Andrzeja Sławińskiego w której stwierdza on, że inflacja w ‘08 będzie o 1 punkt procentowy wyższa niż cel inflacyjny. Dodał on także, że wzrost PKB w przyszłym roku wyniesie 5-6 % między innymi dzięki wciąż wysokim inwestycjom. Sławiński wyraźnie stwierdził iż celem Rady jest spowolnienie wzrostu cen w 2008 inflacji do celu inflacyjnego na poziomie 2,5%.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego. Uważa on, że Polska powinna przyjąć euro gdy gospodarka będzie odporna na zewnętrzne zagrożenia. Szanse na przyjęcie wspólnej waluty w tej kadencji sejmu ocenia na małe.
Na sesji dzisiejszej naszym zdaniem zloty pozostanie w konsolidacji.
Nowy tydzień na rynku walutowym rozpoczęliśmy na poziomach z piątkowego zamknięcia. Kurs EUR/USD w godzinach porannych dzisiejszej sesji kształtował się w pobliżu wartości 1,4650. Spadek zmienności kursów walut wynika z tego, iż inwestorzy oczekują już na jutrzejszą decyzję amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku w sprawie wysokości stóp procentowych w USA. Dość dobre dane makro opublikowane w piątek w raporcie z tamtejszego rynku pracy zmniejszyły szanse na cięcie kosztu pieniądza w Stanach Zjednoczonych o 50 punktów bazowych do 26% z blisko 50% jeszcze tydzień temu. O wiele bardziej prawdopodobna jest obecnie obniżka o 25 punktów bazowych. Przy takiej decyzji, która w dużej mierze została już zdyskontowana przez inwestorów, bardziej istotny stanie się komunikat wygłaszany tradycyjnie po posiedzeniu FED. Dość często weryfikujący swe przewidywania i ocenę obecnej sytuacji szef tej instytucji Ben Bernanke kolejny raz może zaskoczyć rynek swoim wystąpieniem. Ton jego ostatniej wypowiedzi wskazywałby raczej na „gołębi” komunikat, jednak przy braku konsekwencji w wygłaszaniu poprzednich nie można wykluczać żadnego scenariusza. Wydaje się jednak, że przy braku przeciwnego impulsu w postaci słów szefa FED, obniżka stóp w USA o 25 punktów bazowych, ze względu na wspomniane oczekiwania co do bardziej radykalnej interwencji, może przyczynić się do umocnienia dolara.
Na rynkach finansowych nie milkną echa kryzysu amerykańskiego sektora ryzykownych kredytów hipotecznych. Kolejny raz o konieczności dokonania odpisów aktualizacyjnych, tym razem na sumę 10 mld USD, z powodu zaangażowania na trwającym w kryzysie amerykańskim rynku ryzykownych kredytów hipotecznych, poinformował największy w Europie pod względem wielkości aktywów szwajcarski bank UBS. Do publicznej wiadomości przedstawiciele tego banku podali również, iż spodziewają się w IV kwartale straty, która może zostać również osiągnięta w podsumowaniu rocznym.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.