
Data dodania: 2007-11-26 (10:44)
Ostatnia sesja minionego tygodnia na rynku krajowym nie zmieniła atmosfery panującej już od kilku dni. Kurs EUR/PLN i USD/PLN wciąż przebywa w konsolidacji i dopóki nie zobaczymy rozstrzygnięcia na rynku zagranicznym stan taki może się utrzymywać. Przyczyną braku większej zmienności jest spora niepewność, która w ostatnich dniach utrudnia decyzje inwestorom.
Z jednej strony zagrożenie większą korektą z poziomu 1,5 na parze EUR/USD sugeruje możliwość osłabienia rodzimej waluty. Z drugiej strony za jej umocnieniem przemawiają ostatnie „jastrzębie” wypowiedzi polityków oraz członków Rady Polityki Pieniężnej. W opublikowanym w piątek raporcie Merrill Lynch prognozuje się, że stopy procentowe w Polsce mogą zostać podniesione nawet do 5,25% do końca tego roku. Także w piątkowym przemówienie Donalda Tuska znalazły się akcenty mówiące o konieczności prowadzenia przez NBP odpowiedzialnej polityki mającej na celu ograniczenie tempa inflacji. Premier powiedział także, że Polska powinna jak najszybciej przygotować się do przyjęcia europejskiej waluty, dlatego rząd musi zmierzać w kierunku zbilansowania budżetu państwa.
W czasie dzisiejszej sesji poznamy dość istotne dane z polskiej gospodarki. O godzinie 10 podane zostaną informacje o stopie bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej. Dane to mogą wpłynąć na zachowanie PLN jednakże do czasu rozstrzygnięcia na parze EUR/USD zmienność powinna być ograniczona. W dłuższym terminie zbliżamy się do wybicia z trwających już ponad tydzień konsolidacji na parach EUR/PLN oraz USD/PLN. Będzie to prawdopodobnie duży ruch, który z szybkim tempie doprowadzi do znacznych zmian. Naszym zdaniem w ciągu najbliższych godziny złoty powinien lekko się osłabić.
Piątkowa sesja na rynku zagranicznym przyniosła próbę wzrostu w okolice 1,5 na parze EUR/USD. Jednakże, tak jak pisaliśmy w poprzednich komentarzach jest to istotny opór i pokonanie go będzie bardzo trudne. Już przy poziomie 1,4966 inwestorzy przystąpili do sprzedaży euro i zwiększony popyt na dolara sprowadził cenę euro w okolice 1,48.
Wydaje się, że obecnie nie ma podstaw do jeszcze wyższych kursów na parze EUR/USD. Większość problemów amerykańskiej gospodarki została już zdyskontowana w cenach, a opublikowane ostatnio szacunki największych banków z USA dotyczące wysokości stóp procentowych mogą po raz kolejny stać się przykładem dość skutecznej strategii „kupuj plotki sprzedawaj fakty”. Dla przypomnienia Citigroup szacuje, że stopy procentowe pożyczek międzybankowych spadną na koniec pierwszego kwartału do 3,5 % z 4,5% obecnie. Także przedstawiciel Merrill Lynch twierdził, że w połowie 2009 koszt pieniądza spadnie do 2%. Są to dość niepokojące prognozy, jednakże wydaje się, że spora ich część jest już w obecnej rekordowo słabej wycenie dolara. Problemami swojej gospodarki nie przejmują się także Amerykanie. Piątek był dniem oficjalnego rozpoczęcia sezonu zakupów świątecznych. Dobrą wiadomością są szacunki, iż zakupy w tym roku były o ponad 8% większe niż w tym samym dniu rok temu. Daje to nadzieje na nierozprzestrzenianie się kryzysu sektora nieruchomości na pozostałe sektory gospodarki. W czasie dzisiejszej sesji nie poznamy nowych danych makroekonomicznych z USA, dlatego też zmienność notowań powinna być ograniczona.
W czasie dzisiejszej sesji poznamy dość istotne dane z polskiej gospodarki. O godzinie 10 podane zostaną informacje o stopie bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej. Dane to mogą wpłynąć na zachowanie PLN jednakże do czasu rozstrzygnięcia na parze EUR/USD zmienność powinna być ograniczona. W dłuższym terminie zbliżamy się do wybicia z trwających już ponad tydzień konsolidacji na parach EUR/PLN oraz USD/PLN. Będzie to prawdopodobnie duży ruch, który z szybkim tempie doprowadzi do znacznych zmian. Naszym zdaniem w ciągu najbliższych godziny złoty powinien lekko się osłabić.
Piątkowa sesja na rynku zagranicznym przyniosła próbę wzrostu w okolice 1,5 na parze EUR/USD. Jednakże, tak jak pisaliśmy w poprzednich komentarzach jest to istotny opór i pokonanie go będzie bardzo trudne. Już przy poziomie 1,4966 inwestorzy przystąpili do sprzedaży euro i zwiększony popyt na dolara sprowadził cenę euro w okolice 1,48.
Wydaje się, że obecnie nie ma podstaw do jeszcze wyższych kursów na parze EUR/USD. Większość problemów amerykańskiej gospodarki została już zdyskontowana w cenach, a opublikowane ostatnio szacunki największych banków z USA dotyczące wysokości stóp procentowych mogą po raz kolejny stać się przykładem dość skutecznej strategii „kupuj plotki sprzedawaj fakty”. Dla przypomnienia Citigroup szacuje, że stopy procentowe pożyczek międzybankowych spadną na koniec pierwszego kwartału do 3,5 % z 4,5% obecnie. Także przedstawiciel Merrill Lynch twierdził, że w połowie 2009 koszt pieniądza spadnie do 2%. Są to dość niepokojące prognozy, jednakże wydaje się, że spora ich część jest już w obecnej rekordowo słabej wycenie dolara. Problemami swojej gospodarki nie przejmują się także Amerykanie. Piątek był dniem oficjalnego rozpoczęcia sezonu zakupów świątecznych. Dobrą wiadomością są szacunki, iż zakupy w tym roku były o ponad 8% większe niż w tym samym dniu rok temu. Daje to nadzieje na nierozprzestrzenianie się kryzysu sektora nieruchomości na pozostałe sektory gospodarki. W czasie dzisiejszej sesji nie poznamy nowych danych makroekonomicznych z USA, dlatego też zmienność notowań powinna być ograniczona.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed ma wiele dylematów
2025-03-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed najprawdopodobniej powstrzyma się od jakichkolwiek działań na posiedzeniu, które zaplanowane jest na przyszły tydzień co będzie oznaczać, że główna stopa procentowa w USA wciąż będzie mieścić się w przedziale 4,25-4,5 proc. Pomimo rosnących obaw gospodarczych, inflacja wciąż utrzymuje się powyżej założonego celu. Rynek wciąż zastanawia się w jaki sposób Rezerwa Federalna rozwiąże ten problem. Rynek kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że nie powinno dojść do zmiany parametrów polityki monetarnej na marcowym spotkaniu FOMC.
Mieszane wskazania dla dolara
2025-03-14 Raport DM BOŚ z rynku walutRynek FX wydaje się zastanawiać, co zrobić dalej - w piątek rano dolar wypada mieszanie na szerokim rynku. To pokazuje, że niższe odczyty inflacji CPI i PPI za luty, jakie poznaliśmy w tym tygodniu, zderzają się z obawami, co do dalszej eskalacji wojny celnej Trumpa i jej krótkoterminowego wpływu na inflację. Niemniej rynkowe oczekiwania, co do trzech cięć stóp przez FED w tym roku począwszy od czerwca, wyglądają na coraz bardziej solidne.
Trump straszy, Glapiński wciąż mocnym “jastrzębiem”
2025-03-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrump kieruje kolejną groźbą w kierunku Europy. Kolejne dane z USA (PPI) nie poprawiły w żaden sposób nastrojów na Wall Street co dało wyraźną przecenę głównych indeksów giełdowych. Dolar zdołał nieznacznie zyskać w stosunku do euro. Złoty nieznacznie zyskał po “jastrzębiej” konferencji prasowej Adama Glapińskiego.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Rynkowe byki wracają do łask?
2025-03-14 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek ostatniej w tym tygodniu sesji na rynkach międzynarodowych przebiega w pozytywnych nastrojach. Z jednej strony obserwujemy silne wzrosty akcji chińskich, gdzie rynek spodziewa się w najbliższym czasie szerokich programów stymulacyjnych gospodarkę. Z drugiej mamy optymistyczną rezolucję w sprawie ustawy wydatkowej, która mogłaby doprowadzić do zamknięcia rządu USA. Co dzisiaj steruje rynkami?
RPP utrzymała stopy ale PLN zyskał nieznacznie
2025-03-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPomimo, że Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, złoty zyskał jedynie umiarkowanie, i to jedynie w relacji do euro. W stosunku do dolara pozostał stabilny a lekko stracił do funta szterlinga. Treść komunikatu pozostała podobna i sugeruje, że inflacja zostanie podwyższona w II połowie roku. Jednocześnie NBP zrewidował w górę projekcję inflacji na 2026 rok. Para EUR/PLN spadła do 4,19. Również przewidywania dotyczące wzrostu gospodarczego zostały podwyższone.
Dolar lekko odbija
2025-03-13 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta próbuje nieco odbijać na szerokim rynku w czwartek, co trudno jest jednoznacznie wytłumaczyć. - może być to czysto techniczne odreagowanie jej ostatnich spadków. Biały Dom przyjął wczoraj z zadowoleniem dane o inflacji CPI za luty, która była nieco niższa i wpisała się w oczekiwania, co do powrotu FED do cięć stóp procentowych już od czerwca. Niemniej wprowadzenie 25 proc. stawki celnej na cały import stali i aluminium do USA, co już uruchamia działania odwetowe ze strony partnerów handlowych.
Euro w geopolitycznym potrzasku
2025-03-13 Poranny komentarz walutowy XTBRynek nie przestaje reagować na nowe doniesienia w sprawie negocjacji pokojowych w Ukrainie oraz tematu zadłużenia/wydatków Niemiec. Mimo iż euro w stosunku do dolara notowane jest ciągle na najwyższych poziomach od ponad 4 miesięcy, to dalszy przebieg trendu wzrostowego na parze nie jest już taki pewny. Po stronie geopolitycznej grunt jest niestabilny i stawia duży znak zapytania pod dalszą aprecjację euro.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-03-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj o północy wejdą w życie cła na aluminium i stal importowaną do USA - stawka wyniesie 25 proc. i nie będzie żadnych wyjątków, co powoduje, że cła uderzają w wielu partnerów USA, jak Kanada, Wielka Brytania, Australia, Japonia, czy Unia Europejska. W przypadku Kanady nie doszło do nałożenia 50 proc. stawki o której wspomniał wyraźnie wczoraj Donald Trump - decyzja została cofnięta po tym, jak premier kanadyjskiej prowincji Ontario wstrzymał 25 proc. narzut na ceny prądu sprzedawanego do USA.
Kolejne cła weszły w życie. Dziś inflacja z USA oraz decyzja RPP
2025-03-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek jest zaskakiwany każdego dnia. To staje się już normą. Kolejne zapowiedzi związane z wprowadzeniem wyższych taryf celny (do 50 proc.) na import stali oraz aluminium z Kanady to kolejny zamęt w polityce handlowej Trumpa. W kolejnych godzinach, po tym jak prowincja Ontario zawiesiła plany nałożenia dodatkowych opłat na eksportowaną energię elektryczną, prezydent USA wycofał się z tych gróźb. Tak czy ogłoszone w lutym 25 proc. opłaty na wyżej wymienione metale weszły w życie.
Obniżki przyjdą szybciej niż myślimy?
2025-03-12 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj w godzinach wczesnopopołudniowych powinniśmy poznać decyzje Rady Polityki Pieniężnej na temat stóp procentowych. Nikt oczywiście nie oszukuje się i nie widzi potencjału na żadne zmiany podczas dzisiejszego ogłoszenia. Nie oczekuje się również zmiany komunikacji podczas czwartkowej konferencji prasowej. Czy jednak nie powinniśmy dostrzegać rosnących szans na obniżki?