Złoty najsłabszy od 30 miesięcy

Złoty najsłabszy od 30 miesięcy
Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Data dodania: 2011-12-14 (10:55)

W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej złoty zanotował 30-miesięczne minima wobec euro osiągając 4,5976 PLN. Ponadto polska waluta osłabiła się do poziomu 3,5309 PLN w zestawieniu z dolarem. Kurs CHF/PLN osiągnął 3,7336 PLN.

Złoty dynamicznie zniżkował z uwagi na kontynuację negatywnej tendencji na rynkach, najdobitniej wyrażonej w spadku EUR/USD aż o 1.01% w trakcie wczorajszej sesji. Minorowe nastroje spotęgowane zostały przez plotki, iż zapowiedziane cięcia oceny inwestycyjnej przez S&P dosięgną większą ilość krajowych i bankowych obligacji. W konsekwencji aktywa ryzykowne po raz kolejny znalazły się w niełasce inwestorów, tym samym redukowane były pozycje związane z złotym i polskim długiem. Rentowność obligacji 10-letnich na rynku wtórnym oscyluje pod psychologicznym poziomem 6,00%, gdzie wczorajsze zamknięcie wypadło na 5,946%.

Złotemu ponadto ciążyła wczorajsza informacja o obniżeniu perspektyw ratingu dla Czech, Bułgarii, Litwy i Łotwy. Inwestorzy szczególnie źle odebrali informację o zagrożeniu oceny Republiki Czeskiej, gdzie tamtejsza korona często używana jest benchmarkowo ze złotym. Sama informacja o możliwym obcięciu ratingu nie zagraża bezpośrednio Polsce. Niedawno uchwalony budżet na rok 2012r. wywołał pozytywne opinie ze strony przedstawicieli agencji ratingowych, gdzie w uzasadnieniach czytaliśmy, iż jest on zbieżny z aktualnym ratingiem A2/A- dla Polski.

Dodatkowo w trakcie wczorajszej sesji opublikowana została informacja, iż Węgry będą się starać o 15-20mld EUR pomocy od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Temat ten był już znany wcześniej jednak szacowało się, iż zapotrzebowanie wyniesie jedynie 10-15 mld EUR.

Przy kumulacji negatywnych informacji płynących zarówno z regionu jak z rynków globalnych złoty bez wsparcia ze strony polskich decydentów nie ma szans na umocnienie. Dlatego też w trakcie wczorajszej konferencji prasowej Premier Donald Tusk powiedział, iż ostatnie osłabienie złotego może mieć charakter spekulacyjny. Ponadto zaznaczył, iż nie wiązałby tego faktu bezpośrednio z mizernymi efektami szczytu w Brukseli. W perspektywie paru godzin słowa premiera wywołały stabilizację notowań złotego, jednak rynek dość szybko uznał tą dość niejasną „zapowiedź” interwencji jako możliwość zajęcia dalszych pozycji. Wypowiedź Tuska można traktować również jako zachętę dla zagranicznych inwestorów, aby Ci sprawdzili, czy taka stabilizacja (na „przyzwoitym poziomie”) rzeczywiście będzie mieć miejsce.

Ponadto w trakcie wczorajszej sesji poznaliśmy zaskakujący odczyt inflacyjny dla gospodarki polskiej. W ujęciu konsumenckim wskaźnik cen towarów i usług wzrósł do 4,8% r/r, wobec spodziewanej wartości 4,4% r/r. W dużej mierze powodem odczytu dużo powyżej oczekiwań jest słaby złoty, który dodatkowo spotęgował sezonowy efekt wzrostu cen żywności. Ponadto publikacja danych składowych pokazuje, iż nastąpił nagły skok cen w kategoriach paliw i ochrony zdrowia. Odczyt ten jednak pozostał bez wpływu na notowania złotego, ponieważ RPP w trakcie ostatnich komunikatów sygnalizowała, iż ryzyko inflacyjne jest drugorzędne w stosunku do zagrożenia płynącego dla gospodarki z zewnątrz. Rynek oczekuje, że inflacja powróci w ramy celu NBP (2,5% +/- 1%) w II-III kw. 2012r. Wtedy też dopiero spodziewany jest ruch ze strony RPP.

W trakcie dzisiejszej sesji warto śledzić publikacje NBP dotyczącą podaży pieniądza M3 za listopad. W ujęciu rocznym spodziewany jest odczyt o wartości 10,6% r/r w zakresie zmiany bazy monetarnej. Dużo ważniejszym wydaje się drugie wydarzenie, kiedy to będzie miała miejsce aukcja zamiany obligacji. Pozwoli ona uzyskać realną informacje z rynku o chęci obejmowania polskiego długu przez inwestorów.

Rynek testuje wytrzymałość polskich decydentów, gdzie wyraźne osłabienie złotego znajduje już bezpośrednie przełożenie w odczytach makroekonomicznych. Szacuje się, iż dopiero poziom 4,7-4,8 PLN za euro będzie stwarzał zagrożenie przekroczenia progu 55% przez dług publiczny/PKB. Jednocześnie decydenci wydają się czekać na odpowiedni moment wejścia na rynek ( być może moment wydania „wyroku” przez S&P?), aby podjęte działania miały rzeczywisty wpływ na notowania, a nie jedynie parogodzinny.

Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.