
Data dodania: 2011-12-14 (08:58)
Notowania pary EURUSD nie obroniły wczoraj kluczowego poziomu 1,3145 i chyba to należy uznać za wydarzenie dnia. Taniejące euro pociągnęło za sobą bowiem przecenę złotego, spadki na rynkach akcji, a także spadek cen złota. Przedłużająca się niepewność zwiększa ryzyko wystąpienia kryzysu bankowego i panicznej ucieczki do dolara.
GOLD – silna wyprzedaż złota
We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż zmiana oczekiwań wobec polityki Fed jest czynnikiem ryzyka dla cen złota. Wczorajszy komunikat potwierdził, iż wobec lepszych danych Fed nie myśli o zmianie polityki (komunikat opisaliśmy wczoraj w pulsie rynku http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/261383), a to oznacza, iż nadzieje na kolejne luzowanie ilościowe stają się nieaktualne. Tym samym znika jeden z głównych ostatnio motywów do kupowania kruszcu.
Cena złota dotarła wczoraj do strefy wsparcia 1605-1620 USD za uncję i jeśli to, co obserwujemy od miesiąca to jedynie korekta, teraz byłby dobry moment na jej zakończenie. Jednak przy nienajlepszych perspektywach dla euro i braku perspektyw na dodruk pieniądza istnieje ryzyko, iż przecena będzie głębsza. Przełamanie wspomnianej strefy wsparcia może zaowocować realizacją pełnej formacji głowy i ramion z zasięgiem 1535 USD.
Rada odłoży obniżki, ale dla złotego to bez znaczenia
Sporym zaskoczeniem w dniu wczorajszym okazał się odczyt listopadowej inflacji w Polsce. Roczna dynamika cen konsumenta wzrosła do 4,8%, powyżej naszej prognozy (4,5%) jak i oczekiwań rynku (4,4%). Na tę niemiłą niespodziankę złożyły się zasadniczo dwa czynniki: szybszy niż zakładaliśmy wzrost cen żywności (1,2% m/m), jak i wzrost cen w kategorii zdrowie (2,3% m/m) – największy od stycznia 2000 roku. Ten ostatni czynnik to efekt związany jest z wejściem w życie nowej listy leków refundowanych, co pociągnęło za sobą znaczny wzrost cen wyrobów farmaceutycznych. W konsekwencji ten efekt (podobnie jak styczniowa podwyżka podatku VAT) podniesie ścieżkę rocznego CPI przez kolejnych jedenaście miesięcy.
Ta niespodzianka inflacyjna może sprawić, iż Rada nie zdecyduje się na obniżki stóp procentowych w pierwszym kwartale, chyba że napłyną jednoznaczne sygnały, iż strefa euro weszła w recesję. Mimo to notowania złotego nie zareagowały na dane, ani na ruch na rynku obligacji (wzrost rentowność na krótkim końcu krzywej). Krajowy rynek stopy procentowej w zasadzie nie odgrywa na ten moment żadnej roli w kształtowaniu notowań złotego. Naszym zdaniem Rada mogłaby stopy obniżyć i nie odbiłoby się to niekorzystnie na notowaniach polskiej waluty. Zależą one bowiem od postrzegania ryzyka pogorszenia się sytuacji w Europie, a tu część inwestorów obawia się najgorszego, czyli kryzysu bankowego, który pociągnąłby za sobą odpływ kapitału zagranicznego z rynków wschodzących w ogóle i z rynków Europy Centralnej w szczególności.
Jakkolwiek widzimy szansę na umocnienie złotego w ostatnich dniach roku, eskalacja kryzysu może sprawić, iż w pierwszym kwartale kurs EURPLN wzrośnie przejściowo powyżej poziomu 4,70.
W kalendarzu – włoska aukcja, chiński PMI
Dziś kluczowym wydarzeniem przed południem będzie aukcja włoskich 5-latek. Włoski rząd będzie starał się zebrać z rynku 3-5 mld EUR. Wyniki powinniśmy poznać ok. godziny 11.00. Szczególnie rentowność może mieć wpływ na nastroje rynkowe. Wcześniej 2-letnie obligacje emitować będą Niemcy oraz poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy (10.30, konsensus to wzrost bezrobocia o 16 tys.). Z kolei w nocy poznamy wstępny indeks PMI za grudzień dla Chin. Rynek ma nadzieję, iż listopadowy spadek (47,7 pkt.) okaże się wypadkiem przy pracy.
We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż zmiana oczekiwań wobec polityki Fed jest czynnikiem ryzyka dla cen złota. Wczorajszy komunikat potwierdził, iż wobec lepszych danych Fed nie myśli o zmianie polityki (komunikat opisaliśmy wczoraj w pulsie rynku http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/261383), a to oznacza, iż nadzieje na kolejne luzowanie ilościowe stają się nieaktualne. Tym samym znika jeden z głównych ostatnio motywów do kupowania kruszcu.
Cena złota dotarła wczoraj do strefy wsparcia 1605-1620 USD za uncję i jeśli to, co obserwujemy od miesiąca to jedynie korekta, teraz byłby dobry moment na jej zakończenie. Jednak przy nienajlepszych perspektywach dla euro i braku perspektyw na dodruk pieniądza istnieje ryzyko, iż przecena będzie głębsza. Przełamanie wspomnianej strefy wsparcia może zaowocować realizacją pełnej formacji głowy i ramion z zasięgiem 1535 USD.
Rada odłoży obniżki, ale dla złotego to bez znaczenia
Sporym zaskoczeniem w dniu wczorajszym okazał się odczyt listopadowej inflacji w Polsce. Roczna dynamika cen konsumenta wzrosła do 4,8%, powyżej naszej prognozy (4,5%) jak i oczekiwań rynku (4,4%). Na tę niemiłą niespodziankę złożyły się zasadniczo dwa czynniki: szybszy niż zakładaliśmy wzrost cen żywności (1,2% m/m), jak i wzrost cen w kategorii zdrowie (2,3% m/m) – największy od stycznia 2000 roku. Ten ostatni czynnik to efekt związany jest z wejściem w życie nowej listy leków refundowanych, co pociągnęło za sobą znaczny wzrost cen wyrobów farmaceutycznych. W konsekwencji ten efekt (podobnie jak styczniowa podwyżka podatku VAT) podniesie ścieżkę rocznego CPI przez kolejnych jedenaście miesięcy.
Ta niespodzianka inflacyjna może sprawić, iż Rada nie zdecyduje się na obniżki stóp procentowych w pierwszym kwartale, chyba że napłyną jednoznaczne sygnały, iż strefa euro weszła w recesję. Mimo to notowania złotego nie zareagowały na dane, ani na ruch na rynku obligacji (wzrost rentowność na krótkim końcu krzywej). Krajowy rynek stopy procentowej w zasadzie nie odgrywa na ten moment żadnej roli w kształtowaniu notowań złotego. Naszym zdaniem Rada mogłaby stopy obniżyć i nie odbiłoby się to niekorzystnie na notowaniach polskiej waluty. Zależą one bowiem od postrzegania ryzyka pogorszenia się sytuacji w Europie, a tu część inwestorów obawia się najgorszego, czyli kryzysu bankowego, który pociągnąłby za sobą odpływ kapitału zagranicznego z rynków wschodzących w ogóle i z rynków Europy Centralnej w szczególności.
Jakkolwiek widzimy szansę na umocnienie złotego w ostatnich dniach roku, eskalacja kryzysu może sprawić, iż w pierwszym kwartale kurs EURPLN wzrośnie przejściowo powyżej poziomu 4,70.
W kalendarzu – włoska aukcja, chiński PMI
Dziś kluczowym wydarzeniem przed południem będzie aukcja włoskich 5-latek. Włoski rząd będzie starał się zebrać z rynku 3-5 mld EUR. Wyniki powinniśmy poznać ok. godziny 11.00. Szczególnie rentowność może mieć wpływ na nastroje rynkowe. Wcześniej 2-letnie obligacje emitować będą Niemcy oraz poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy (10.30, konsensus to wzrost bezrobocia o 16 tys.). Z kolei w nocy poznamy wstępny indeks PMI za grudzień dla Chin. Rynek ma nadzieję, iż listopadowy spadek (47,7 pkt.) okaże się wypadkiem przy pracy.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.