
Data dodania: 2011-12-12 (20:53)
Jeszcze w piątek inwestorzy mieli duże wątpliwości jak interpretować decyzje podjęte przez polityków podczas szczytu Unii Europejskiej. Rynki akcji i surowców przyjęły je optymistycznie. Na rynku walutowym oraz długu panowało niezdecydowanie. Dziś już nikt nie miał wątpliwości. Silne spadki na europejskich parkietach (CAC -2,7%, DAX -3,4%).
Mocna przecena surowców (ropa -2%; miedź -3,4%). Czy też zdecydowane osłabienie euro w relacji do dolara, co zakończyło się testem poziomów poniżej 1,32, nie oglądanych od początku października br. To wszystko sygnalizuje, że inwestorzy są rozczarowani.
Decyzje podjęte przez europejskich polityków to wprawdzie krok w dobrą stronę, ale krok zbyt mały. Potwierdzają to sami politycy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz przedstawiciele agencji ratingowych. Forsowane są rozwiązania długoterminowe, który implementacja przez 26 państw (z porozumienia wyłamała się Wielka Brytania) stoi pod sporym znakiem zapytania. Brakuje natomiast rozwiązań krótkoterminowych. A to one mogłyby szybko poprawić nastroje. I to na nie inwestorzy czekali. Zamiast tego na horyzoncie pojawiają się nowe zagrożenia, mogące jeszcze bardziej skomplikować sytuację.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach agencja Standard & Poor's Ratings Services (S&P) obniży ratingi prawie wszystkim krajom Strefy Euro (z wyjątkiem Grecji). To naturalna konsekwencja zeszłotygodniowej decyzji agencji o umieszczeniu ratingów 15 państw Strefy Euro na liście obserwacyjnej z możliwością ich obniżenia o 1 lub 2 stopnie, co było warunkowane wynikami szczytu. Brak decyzji dających nadzieję na zakończenie kryzysu nie pozostawia S&P większego wyboru.
Dziś cięciem ratingów zagroziła także inna agencja, Moody’s., zapowiadając rozpoczęcie przeglądu ratingów krajów Unii Europejskiej w I kwartale 2012 roku. W jej opinii, unijny szczyt nie przyniósł ostatecznego rozwiązania kryzysu zadłużenia. Podobny pogląd wyraziła też agencji Fitch uznając, że wyniki szczytu nie są wyczerpującą odpowiedzią na kryzys.
Powrót obaw o przyszłość Strefy Euro, w tym strach przed cięciem ratingów poszczególnych państw, jak również ucieczka inwestorów od ryzyka, odcisnęła silne piętno na notowaniach złotego. Kurs USD/PLN wzrósł do 4,4629 zł, a EUR/PLN do 4,5666 zł. Obie pary pokonały maksima z listopada br. Dolar w ciągu ostatnich trzech dni podrożał o 21 gr i był najdroższy od czerwca 2010 roku. Euro w tym czasie podrożało o 10 gr i ostatni raz tak drogie było w czerwcu 2009 roku.
Obserwowane od ostatniego czwartku mocne osłabienie polskiej waluty może zwrócić uwagę Narodowego Banku Polskiego, który przed tygodniem zapowiedział interwencje w momentach destabilizacji. Jednak, bez przynajmniej chwilowej poprawy nastrojów na rynkach globalnych, takie próby umocnienia złotego nie mogą się udać.
We wtorek złoty w dalszym ciągu będzie pozostawał pod wpływem nastrojów na rynkach finansowych. Marginalny wpływ na jego notowania będą miały publikowane tego dnia dane z Polski o inflacji CPI w listopadzie (prognoza: 4,4% R/R) i saldzie rachunku bieżącego w październiku (prognoza: -1,84 mld EUR). Znacznie większy wpływ będzie miał publikacja indeksu instytut ZEW, danych o sprzedaży detalicznej w USA, czy też wieczorny komunikat po posiedzeniu Rezerwy Federalnej.
Decyzje podjęte przez europejskich polityków to wprawdzie krok w dobrą stronę, ale krok zbyt mały. Potwierdzają to sami politycy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz przedstawiciele agencji ratingowych. Forsowane są rozwiązania długoterminowe, który implementacja przez 26 państw (z porozumienia wyłamała się Wielka Brytania) stoi pod sporym znakiem zapytania. Brakuje natomiast rozwiązań krótkoterminowych. A to one mogłyby szybko poprawić nastroje. I to na nie inwestorzy czekali. Zamiast tego na horyzoncie pojawiają się nowe zagrożenia, mogące jeszcze bardziej skomplikować sytuację.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach agencja Standard & Poor's Ratings Services (S&P) obniży ratingi prawie wszystkim krajom Strefy Euro (z wyjątkiem Grecji). To naturalna konsekwencja zeszłotygodniowej decyzji agencji o umieszczeniu ratingów 15 państw Strefy Euro na liście obserwacyjnej z możliwością ich obniżenia o 1 lub 2 stopnie, co było warunkowane wynikami szczytu. Brak decyzji dających nadzieję na zakończenie kryzysu nie pozostawia S&P większego wyboru.
Dziś cięciem ratingów zagroziła także inna agencja, Moody’s., zapowiadając rozpoczęcie przeglądu ratingów krajów Unii Europejskiej w I kwartale 2012 roku. W jej opinii, unijny szczyt nie przyniósł ostatecznego rozwiązania kryzysu zadłużenia. Podobny pogląd wyraziła też agencji Fitch uznając, że wyniki szczytu nie są wyczerpującą odpowiedzią na kryzys.
Powrót obaw o przyszłość Strefy Euro, w tym strach przed cięciem ratingów poszczególnych państw, jak również ucieczka inwestorów od ryzyka, odcisnęła silne piętno na notowaniach złotego. Kurs USD/PLN wzrósł do 4,4629 zł, a EUR/PLN do 4,5666 zł. Obie pary pokonały maksima z listopada br. Dolar w ciągu ostatnich trzech dni podrożał o 21 gr i był najdroższy od czerwca 2010 roku. Euro w tym czasie podrożało o 10 gr i ostatni raz tak drogie było w czerwcu 2009 roku.
Obserwowane od ostatniego czwartku mocne osłabienie polskiej waluty może zwrócić uwagę Narodowego Banku Polskiego, który przed tygodniem zapowiedział interwencje w momentach destabilizacji. Jednak, bez przynajmniej chwilowej poprawy nastrojów na rynkach globalnych, takie próby umocnienia złotego nie mogą się udać.
We wtorek złoty w dalszym ciągu będzie pozostawał pod wpływem nastrojów na rynkach finansowych. Marginalny wpływ na jego notowania będą miały publikowane tego dnia dane z Polski o inflacji CPI w listopadzie (prognoza: 4,4% R/R) i saldzie rachunku bieżącego w październiku (prognoza: -1,84 mld EUR). Znacznie większy wpływ będzie miał publikacja indeksu instytut ZEW, danych o sprzedaży detalicznej w USA, czy też wieczorny komunikat po posiedzeniu Rezerwy Federalnej.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.