Euro – na przekór pesymistom?

Euro – na przekór pesymistom?
Popołudniowy komentarz do rynku złotego X-Trade Brokers
Data dodania: 2011-11-21 (20:53)

„Europejski Bank Centralny ma jasną rolę: zapewnić stabilność cen i utrzymać inflację poniżej 2 proc., oraz zapewnić stabilność Unii Europejskiej jako całości, a w szczególności strefy euro” - to dzisiejsze słowa rzecznika Komisji Europejskiej, z których tak naprawdę nic nie wynika.

W coraz większej „kłótni” o to, czy Europejski Bank Centralny powinien zacząć masowo skupować dług zagrożonych państw strefy euro, takie słowa dają mocne argumenty obu stronom. Niemniej biorąc pod uwagę fakt, iż w zasadzie nie potrzeba aż takich wielkich sum, aby „doraźnie” ustabilizować sytuację na włoskim i hiszpańskim długu – w zeszłym tygodniu ECB kupił papiery za niecałe 8 mld EUR – straszenie wyraźnym wzrostem inflacji, który byłby efektem „drukowania euro” przez ECB, wydaje się być nieco przesadzone. Znacznie więcej jest wątpliwości natury prawnej, a także politycznej. Przeciwnicy scenariusza w którym ECB stałby się głównym strażakiem Europy, obawiają się, że tym samym bank centralny dałby wyraźny sygnał politykom – drastyczne reformy, które mogą doprowadzić do poważnego niezadowolenia społecznego, nie będą aż potrzebne, bo przecież „bank centralny ustabilizuje” sytuację. Takie same argumenty są przytaczane w przypadku emisji euro obligacji – odpowiedzialność za długi Włochów, czy Hiszpanów przejęliby głównie Niemcy, którzy jednocześnie sami straciliby na wiarygodności. Tymczasem politycy sami pokazali, że nie można na nich za bardzo liczyć – wystarczy spojrzeć na Greków – wpierw zafundowali rynkom kłótnię o referendum, a teraz lider opozycyjnej Nowej Demokracji uparcie twierdzi, iż nie podpisze żadnego oświadczenia oznaczającego jednoczesne wsparcie dla dalszych, bolesnych reform – to stawia pod znakiem zapytania pozycję negocjacyjną premiera Lukasa Papademosa z przedstawicielami Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, czy też banków. Wprawdzie podają deklaracje, że porozumienie ws. kolejnych transzy pomocy powinno zapaść szybko, ale nic, za tym nie idzie. Jednocześnie nie ma pewności, że nowe rządy Włoch, czy też Hiszpanii, będą w stanie rzeczywiście przeprowadzić skuteczne reformy zwiększające przede wszystkim konkurencyjność gospodarki. A także, czy nie jest po prostu za późno…

Niemniej, im więcej pada pesymistycznych wypowiedzi na temat perspektyw dla strefy euro, tym bardziej kurs euro staje się na nie odporny. Po południu ku zaskoczeniu wielu obserwatorów rynku, notowania EUR/USD wróciły ponad poziom 1,35 potwierdzając po raz kolejny znaczenie silnego wsparcia w rejonie 1,3420-30. Część tego ruchu zawdzięczamy spekulacjom nt. repatriacji kapitałów do strefy euro wraz z końcem roku (według ostatnich danych ECB kwoty ulokowane w aktywa poza strefą euro były dość duże) i być może także obawom związanym z politycznym paraliżem w Kongresie – o tym szerzej pisałem rano i w zasadzie trudno jest określić w jakim stopniu i czy w ogóle, to zamieszanie może zaszkodzić dolarowi.

Opublikowane dzisiaj dane nt. produkcji przemysłowej w kraju nie stały się wsparciem dla złotego, gdyż jej dynamika wyniosła w październiku 6,5 proc. r/r wobec spodziewanych 7,3 proc. r/r i kolejne miesiące mogą być słabsze. Niemniej złoty może z pewnym opóźnieniem zdyskontować ostatnie expose premiera, gdyż przedstawione w nim długoterminowe założenia dotyczące reform, zostały dość dobrze przyjęte przez agencje ratingowe. Niemniej w krótkim terminie, analitycy tych instytucji dają słusznie do zrozumienia, iż na poprawę ocen wiarygodności kredytowej nie ma co liczyć. Dzisiaj po południu kurs EUR/PLN naruszył barierę 4,45, a USD/PLN znalazł się powyżej 3,30. W najbliższym czasie kluczowe będzie zachowanie się notowań EUR/USD, a także potencjalne interwencje ze strony resortu finansów i Narodowego Banku Polskiego.

EUR/USD: Rano zwracałem uwagę, iż kluczowe będzie dzisiaj utrzymanie wsparcia na 1,3420-30 i wyjście ponad opór na 1,35. Rynek potwierdził ten scenariusz. Kolejne godziny to walka o utrzymanie 1,3480-1,3500 i ewentualna próba wyjścia ponad 1,3550 i zbliżenie się do 1,3600. Czy się uda? Nie można tego wykluczyć…

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Podwójny szczyt na EURUSD

Podwójny szczyt na EURUSD

10:05 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

09:52 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

09:51 Poranny komentarz walutowy XTB
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.