
Data dodania: 2011-11-15 (21:11)
W dniu dzisiejszym kalendarz makroekonomiczny obfitował w liczne odczyty. W pierwszej części dnia zdominowane głównie przez dane z Europy. O części odczytów informowaliśmy w raporcie porannym. Z późniejszych wydarzeń warto odnotować utrzymanie dynamiki PKB w III kw. w strefie euro poziomie 0,2 proc. kw./kw., ...
... w relacji rocznej odnotowaliśmy zaś spadek do poziomu 1,5 proc. Zdecydowanie poniżej oczekiwań, kolejny razy, wypadł odczyt indeksu niemieckiej koniunktury, instytutu ZEW (-55,2 pkt.), który wskazuje na ciągle negatywne nastroje panujące wśród niemieckich inwestorów. Tym samym utwierdza w przekonaniu, że gospodarka Niemiec znajduje się obecnie w początkowej fazie recesji.
Za Oceanem poznaliśmy wyniki sprzedaży detalicznej w USA, które mimo odnotowania poziomu niższego niż miesiąc wcześniej, pozytywnie zaskoczyły rynki. Ostatecznie w październiku sprzedaż detaliczna w relacji miesięcznej wyniosła 0,5 proc. Utrzymanie trendu wzrostowego w odczytach sprzedaży detalicznej w USA było możliwe dzięki rozchwytywanym przez Amerykanów produktom koncernu z logiem jabłuszka, jak również zwiększonemu popytowi na samochody. Wzrost sprzedaży detalicznej (wyłączając samochody) w październiku do poziomu 0,6 proc. przy rewizji ostatnich odczytów do poziomu 0,5 proc. stał się pozytywnym sygnałem na początku IV kwartału dla ewentualnych przyszłych odczytów. Dodatkowo pierwszy raz od maja 2011 r. odnotowaliśmy wzrost regionalnego wskaźnika koniunktury. New York Empire State wyniósł w listopadzie 0,61 pkt. Analizując składowe indeksu NY Empire State, widoczne jest zdecydowane pogorszenie w sektorze zatrudnienia o 0,4 pkt. mniej niż przed miesiącem oraz w obszarze nowych zamówień (odczyt na poziomie -2,1 pkt). Dodatkowo Departament Pracy podał, że inflacja PPI w USA, w październiku odnotowała wyższy od oczekiwań rynkowych spadek, do poziomu -0,3 proc. m/m oraz 5,9 proc. w relacji rocznej. Jest to pierwszy spadek od 4 miesięcy, spowodowany głównie obniżką cen energii i samochodów. Co z kolei uzasadniałoby wyżej wspomniane odczyty produkcji przemysłowej.
Wydawało się, że prawidłową reakcją rynków będzie ucieczka od ryzykownych aktywów, tym samym następować będzie ponowne wyraźne umocnienie dolara wobec euro. Potwierdza się jednak teza, że blisko 80 proc. ruchów eurodolara jest determinowanych nie odczytami fundamentalnych danych, a jedynie spekulacjami i obawami o ewentualną przyszłość strefy euro. Dziś na rynkach ponownie odnotowujemy wzrostu dochodowość włoskich obligacji, którym towarzyszą doniesienia o kłopotach nowego włoskiego premiera w skompletowaniu gabinetu. Tym samym dziś spread rentowności włoskich 10 latek w stosunku do ich niemieckich odpowiedniczek wzrósł do poziomu 510 bp. Z obawy przed eskalacją kryzysu zadłużeniowego, rykoszetem dostają także bardziej stabilne do tej pory gospodarki Francji i Belgii, których koszty ubezpieczenia długu przed ryzykiem niewypłacalności osiągnęły rekordowe poziomy. Tym samym kurs EUR/USD odnotowywał dziś kolejne spadki, testując wsparcie na poziomie 1,3510. Następnym istotnym poziomem wsparcia, jest 1,3485.
Na rodzimym rynku, zaskoczeniem okazał się odczyt poziomu inflacji CPI. Inflacja w październiku wyniosła w ujęciu rocznym 4,3 proc. znajdując się o 0,3 pkt. proc. powyżej oczekiwań rynkowych. Tak wysoki odczyt inflacji w połączeniu z ciągle słabym złotym może ostudzić oczekiwania inwestorów, co do ewentualnej obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP. Paradoksalnie informacja ta, wraz z kolejnymi interwencjami na rynku BGK, stabilizuje dziś złotego w stosunku do wspólnej waluty, jak również do dolara. EUR/PLN podąża w drugiej części dnia trendem bocznym, którego ograniczenie od dołu stanowi poziom 4,4050, od góry zaś poziom 4,4160. Konsolidację obserwujemy także w kursie USD/PLN, który porusza się w wąskim przedziale 3,230 - 3,2620.
Za Oceanem poznaliśmy wyniki sprzedaży detalicznej w USA, które mimo odnotowania poziomu niższego niż miesiąc wcześniej, pozytywnie zaskoczyły rynki. Ostatecznie w październiku sprzedaż detaliczna w relacji miesięcznej wyniosła 0,5 proc. Utrzymanie trendu wzrostowego w odczytach sprzedaży detalicznej w USA było możliwe dzięki rozchwytywanym przez Amerykanów produktom koncernu z logiem jabłuszka, jak również zwiększonemu popytowi na samochody. Wzrost sprzedaży detalicznej (wyłączając samochody) w październiku do poziomu 0,6 proc. przy rewizji ostatnich odczytów do poziomu 0,5 proc. stał się pozytywnym sygnałem na początku IV kwartału dla ewentualnych przyszłych odczytów. Dodatkowo pierwszy raz od maja 2011 r. odnotowaliśmy wzrost regionalnego wskaźnika koniunktury. New York Empire State wyniósł w listopadzie 0,61 pkt. Analizując składowe indeksu NY Empire State, widoczne jest zdecydowane pogorszenie w sektorze zatrudnienia o 0,4 pkt. mniej niż przed miesiącem oraz w obszarze nowych zamówień (odczyt na poziomie -2,1 pkt). Dodatkowo Departament Pracy podał, że inflacja PPI w USA, w październiku odnotowała wyższy od oczekiwań rynkowych spadek, do poziomu -0,3 proc. m/m oraz 5,9 proc. w relacji rocznej. Jest to pierwszy spadek od 4 miesięcy, spowodowany głównie obniżką cen energii i samochodów. Co z kolei uzasadniałoby wyżej wspomniane odczyty produkcji przemysłowej.
Wydawało się, że prawidłową reakcją rynków będzie ucieczka od ryzykownych aktywów, tym samym następować będzie ponowne wyraźne umocnienie dolara wobec euro. Potwierdza się jednak teza, że blisko 80 proc. ruchów eurodolara jest determinowanych nie odczytami fundamentalnych danych, a jedynie spekulacjami i obawami o ewentualną przyszłość strefy euro. Dziś na rynkach ponownie odnotowujemy wzrostu dochodowość włoskich obligacji, którym towarzyszą doniesienia o kłopotach nowego włoskiego premiera w skompletowaniu gabinetu. Tym samym dziś spread rentowności włoskich 10 latek w stosunku do ich niemieckich odpowiedniczek wzrósł do poziomu 510 bp. Z obawy przed eskalacją kryzysu zadłużeniowego, rykoszetem dostają także bardziej stabilne do tej pory gospodarki Francji i Belgii, których koszty ubezpieczenia długu przed ryzykiem niewypłacalności osiągnęły rekordowe poziomy. Tym samym kurs EUR/USD odnotowywał dziś kolejne spadki, testując wsparcie na poziomie 1,3510. Następnym istotnym poziomem wsparcia, jest 1,3485.
Na rodzimym rynku, zaskoczeniem okazał się odczyt poziomu inflacji CPI. Inflacja w październiku wyniosła w ujęciu rocznym 4,3 proc. znajdując się o 0,3 pkt. proc. powyżej oczekiwań rynkowych. Tak wysoki odczyt inflacji w połączeniu z ciągle słabym złotym może ostudzić oczekiwania inwestorów, co do ewentualnej obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP. Paradoksalnie informacja ta, wraz z kolejnymi interwencjami na rynku BGK, stabilizuje dziś złotego w stosunku do wspólnej waluty, jak również do dolara. EUR/PLN podąża w drugiej części dnia trendem bocznym, którego ograniczenie od dołu stanowi poziom 4,4050, od góry zaś poziom 4,4160. Konsolidację obserwujemy także w kursie USD/PLN, który porusza się w wąskim przedziale 3,230 - 3,2620.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.