
Data dodania: 2011-10-12 (22:51)
Dalsza poprawa nastrojów na rynkach globalnych, jaka miała miejsce pomimo wczorajszego odrzucenia przez parlament Słowacji rozszerzenia Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF) i słabszych od prognoz wyników kwartalnych koncernu Alcoa, wsparła dziś notowania złotego. Podobnie jak wzrost EUR/USD.
Zyskał on 2 gr do euro i prawie 5 gr do dolara. O godzinie 17:40 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2843 zł, a USD/PLN 3,1023 zł. Obie pary znalazły się na najniższych poziomach od połowy września.
Obserwowana w tym tygodniu aprecjacja polskiej waluty, zmieniła w krótkim terminie układ sił na wykresach, znacznie minimalizując szanse, nie tylko na wyznaczenie nowych tegorocznych maksimów przez USD/PLN i EUR/PLN w IV kwartale br., ale nawet na zbliżenie się obu tych par do dotychczasowych, wyznaczonych we wrześniu, szczytów. Tak bowiem należy interpretować formację podwójnego szczytu na wykresie dolara. Czy też przełamaną 3-miesięczną linię trendu wzrostowego na wykresie euro. To pokazuje też, że Narodowy Bank Polski, interweniując najpierw 23 września, a następnie 30 września i 4 października br., wykazał się doskonałym timingiem. Podobnie zresztą jak to miało miejsce w kwietniu 2010 roku, gdy pierwsza od 12 lat interwencja, praktycznie wyznaczyła punkt zwrotny na EUR/PLN.
Złoty, o ile jeszcze w poniedziałek zyskiwał wspierany wynikami wyborów parlamentarnych w Polsce, obecnie zyskuje tylko i wyłącznie na fali poprawy nastrojów na rynkach globalnych. Kluczowym czynnikiem, oprócz realizacji zysków z krótkich pozycji na szerokiej grupie aktywów mocno taniejących we wrześniu, są nadzieje na przezwyciężenie kryzysu długu w Strefie Euro i oddalenie widma kryzysu bankowego, po tym jak europejscy politycy gremialnie zapowiadają konieczność dokapitalizowania banków. Te nadzieje mogą być obecne na rynku nawet do początku listopada. Wówczas zaplanowany jest szczyt przywódców G20, który w całości będzie poświęcony kryzysowi. Te nadzieje dodatkowo podgrzewać będzie, najpierw szczyt ministrów finansów G20 w dniach 14-15 października, a później rozpoczynający się 23 października szczyt Unii Europejskiej. Jednak potencjał aprecjacyjny złotego, podobnie jak akcji, czy surowców, obecnie wydaje się już nieco ograniczony.
W czwartek złoty będzie wciąż pozostawał pod wpływem czynników globalnych, reagując przede wszystkim na publikację amerykańskich danych o bilansie handlowym oraz wyników kwartalnych banku JPMorgan. Potencjalnym impulsem mogą też być polskie dane o inflacji konsumenckiej i bilansie płatniczym. Rynek szacuje, że inflacja we wrześniu obniży się do 4,1% z 4,3% R/R, natomiast deficyt na rachunku bieżącym w sierpniu sięgnie 1,3 mld EUR.
Obserwowana w tym tygodniu aprecjacja polskiej waluty, zmieniła w krótkim terminie układ sił na wykresach, znacznie minimalizując szanse, nie tylko na wyznaczenie nowych tegorocznych maksimów przez USD/PLN i EUR/PLN w IV kwartale br., ale nawet na zbliżenie się obu tych par do dotychczasowych, wyznaczonych we wrześniu, szczytów. Tak bowiem należy interpretować formację podwójnego szczytu na wykresie dolara. Czy też przełamaną 3-miesięczną linię trendu wzrostowego na wykresie euro. To pokazuje też, że Narodowy Bank Polski, interweniując najpierw 23 września, a następnie 30 września i 4 października br., wykazał się doskonałym timingiem. Podobnie zresztą jak to miało miejsce w kwietniu 2010 roku, gdy pierwsza od 12 lat interwencja, praktycznie wyznaczyła punkt zwrotny na EUR/PLN.
Złoty, o ile jeszcze w poniedziałek zyskiwał wspierany wynikami wyborów parlamentarnych w Polsce, obecnie zyskuje tylko i wyłącznie na fali poprawy nastrojów na rynkach globalnych. Kluczowym czynnikiem, oprócz realizacji zysków z krótkich pozycji na szerokiej grupie aktywów mocno taniejących we wrześniu, są nadzieje na przezwyciężenie kryzysu długu w Strefie Euro i oddalenie widma kryzysu bankowego, po tym jak europejscy politycy gremialnie zapowiadają konieczność dokapitalizowania banków. Te nadzieje mogą być obecne na rynku nawet do początku listopada. Wówczas zaplanowany jest szczyt przywódców G20, który w całości będzie poświęcony kryzysowi. Te nadzieje dodatkowo podgrzewać będzie, najpierw szczyt ministrów finansów G20 w dniach 14-15 października, a później rozpoczynający się 23 października szczyt Unii Europejskiej. Jednak potencjał aprecjacyjny złotego, podobnie jak akcji, czy surowców, obecnie wydaje się już nieco ograniczony.
W czwartek złoty będzie wciąż pozostawał pod wpływem czynników globalnych, reagując przede wszystkim na publikację amerykańskich danych o bilansie handlowym oraz wyników kwartalnych banku JPMorgan. Potencjalnym impulsem mogą też być polskie dane o inflacji konsumenckiej i bilansie płatniczym. Rynek szacuje, że inflacja we wrześniu obniży się do 4,1% z 4,3% R/R, natomiast deficyt na rachunku bieżącym w sierpniu sięgnie 1,3 mld EUR.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
13:41 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.