Obniżka ratingu Włoch

Obniżka ratingu Włoch
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2011-10-05 (10:22)

Wtorkowe zamknięcie na giełdzie w USA pierwszy raz od trzech dni zakończyło się na plusie. Jednocześnie niepokojące wieści dotarły do nas z Włoch, gdzie agencja Moody’s obniżyła rating obligacji włoskich o 3 poziomy z Aa2 do poziomu A2, ogłaszając jednocześnie dalszą perspektywę jako negatywną.

W uzasadnieniu decyzji dowiadujemy się, iż zmiana podyktowana została przez „istotny wzrost” w długoterminowym finansowaniu ryzyka strefy euro, przez kraje o wysokim długu publicznym, jak również niepewną ich sytuację finansową. Fakt ten nie powinien być zaskoczeniem dla inwestorów, gdyż Włochy aby pokryć swój dług musiałyby do 2014 roku osiągnąć wzrost na poziomie 20%. Nie mniej jednak decyzja agencji Moody’s może potęgować już i tak wysoką awersję do ryzyka na rynkach strefy euro. Uspokojenie na rynku może przynieść fakt, iż ministrowie finansów Belgii i Francji, na wczorajszym spotkaniu w Luksemburgu zapewnili, iż liczą się z dokapitalizowaniem banku Dexia oraz, że nie dopuszczą do jego upadku.

Kurs EUR/USD kształtował się ciągle poniżej poziomu linii trendu spadkowego oraz w okolicach 23,6 % linii zniesienia Fibonacciego. Nie mniej jednak w ciągu amerykańskiej sesji giełdowej zanotowano lekkie odbicie, testując opór na poziomie 1,335. Oczekuje się, iż do piątkowego ogłoszenia amerykańskich payrolli (konsensus na poziomie 75 tys. nowych miejsc pracy), nie powinno się wydarzyć nic szczególnego na rynku walutowym. Po wczorajszym, czwartym z rzędu dniu spadków na giełdzie japońskiej, zauważalna jest dziś lekkie umocnienie japońskiej waluty w relacji do euro, jak również dolara, kurs obu par rano kształtował się odpowiednio na poziomie 102,272, oraz 76,712. Wydaje się, że do momentu ustabilizowania się sytuacji związanej z zadłużeniem Grecji kurs japońskiej waluty będzie znajdował się poniżej linii trendu spadkowego.

Dziś poznamy bardzo istotne dane makroekonomiczne. Szczególnie ważne dla rynku mogą okazać się odczyty indeksów PMI w sektorze usług dla Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz strefy euro, których prognozy przewidują spadki, odpowiednio do poziomu 50,3, 49,1 oraz 50,5 pkt. Prognostykiem danych dotyczących zatrudnienia w USA, może być dzisiejszy raport (14:15) ADP, który niejednokrotnie okazywał się dobrym wyznacznikiem, tego co przedstawia dwa dni później rząd amerykański. O godzinie 13:45 poznamy także decyzję ECB w sprawie stóp procentowych strefy euro. Oczekuje się ich utrzymania na poziomie 1,5 %, co nie powinno się przełożyć w znaczący sposób na rynek walutowy.

Decyzja RPP nie wpłynie na kurs złotego

Kurs EUR/PLN otworzył dzisiejszą sesję na poziomie 4,3950. W relacji do dolara amerykańskiego złoty rozpoczął sesję z poziomu 3,2990. Złoty jest obecnie nieco silniejszy niż w ostatnich dniach i co warte podkreślenia dzieje się tak mimo tego, iż wczoraj nie widzieliśmy interwencji NBP na rynku.

W dniu dzisiejszym brak jest istotnych publikacji makroekonomicznych, poznamy natomiast decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. Konsensus rynkowy nie przewiduje ich zmiany na obecnym posiedzeniu. Taki też jest i nasz pogląd. Sądzimy, iż Rada z jakimikolwiek decyzjami zaczeka przynajmniej do publikacji w listopadzie „Raportu o inflacji”, gdzie zawarte będą najnowsze prognozy dotyczące ścieżki inflacji i dynamiki wzrostu gospodarczego. Przy realizacji takiego scenariusza wpływ decyzji RPP na rynek walutowy powinien być neutralny. Tym bardziej, że tak jak ma to miejsce już od dłuższego czasu uwaga inwestorów skupiona będzie na sytuacji w krajach południa strefy euro. Nastroje na rynkach może dziś kształtować informacja o decyzji agencji Moody’s dotyczącej obniżenia ratingu Włoch o trzy poziomy. Implikowana krzywa zmienności dla EUR/PLN dziś rano nieco wzrosła w terminie do miesiąca w stosunku do dnia wczorajszego. Dziś oczekujemy, iż EUR/PLN pozostanie w przedziale 4,37-4,42. W kolejnych dniach spodziewalibyśmy się jeszcze większej zmienności ze względu na zbliżające się wybory parlamentarne.

Źródło: Krzysztof Wołowicz, Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

09:15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

09:06 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?