
Data dodania: 2011-09-05 (17:58)
Pomimo iż najbardziej rozwinięty rynek kapitałowy w postaci giełd amerykańskich nie funkcjonował w dniu dzisiejszym ze względu na obchodzone Święto Pracy, dzisiejsza sesja nie należała do nudnych. Notowania głównych indeksów europejskich znacząco zniżkowały, a wraz z nimi spadały notowania eurodolara.
Kurs EUR/USD spada 5-tą sesję pod rząd, co oznacza największy spadek sekwencyjny (w skali 5-ciu dni) od ponad roku. Po południu wartość tegoż kursu kształtuje się powyżej 1,4060 – poziom 1,4100, które jeszcze dzisiaj skutecznie powstrzymywał przed dalszą sprzedażą euro, został praktycznie bezproblemowo przebity.
Na pogorszenie sentymentu inwestycyjnego wpływ w dużej mierze miały przede wszystkim 3 czynniki. Po pierwsze nadal utrzymuje się awersja do ryzyka wśród inwestorów wywołana słabszymi od oczekiwań danymi piątkowymi z amerykańskiego rynku pracy. Bardziej aktualnym czynnikiem okazała się jednak kolejna porażka wyborcza Angeli Merkel, gdyż przekłada się to na coraz mniejsze poparcie wśród społeczeństwa niemieckiego dla swojej kanclerz, co wynika z kolei z ograniczonej aprobaty dla pomocy krajom peryferyjnym w strefie euro. Jest to o tyle interesujące, iż wskazuje na większe prawdopodobieństwo ostrzejszej polityki restrukturyzacyjnej względem krajów PIIGS, gdyż CDU nie chce stracić poparcia politycznego. Plany emisji euroobligacji stają się coraz mniej realne – tym bardziej, że dzisiaj agencja ratingowa Standard & Poors poinformowała, iż emitowane wspólnie przez kraje strefy euro papiery dłużne miałyby rating kraju najsłabszego gospodarczo, czyli Grecji. Rating takich euroobligacji wyniósłby zatem CC, co oznacza poziom śmieciowy.
Trzecim czynnikiem były informacje dotyczące problemów fiskalnych wspomnianych krajów. W miniony weekend prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean Claude-Trichet ostrzegł premiera Włoch Silvio Berlusconiego, że ECB nie będzie skupował włoskich obligacji skarbowych (w ubiegłym tygodniu ECB skupił papiery krajów peryferyjnych o wartości 13,3 mld EUR), jeżeli plan oszczędnościowe nie zostaną zatwierdzone przez parlament. Rezultatem była zwyżka rentowności włoskich 10-letnich obligacji skarbowych, który osiągnęły pułap rzędu ponad 5,5%. Polska, pomimo że nie jest członkiem strefy euro, ma podobne rentowności 10-letnich obligacji skarbowych. Ponownie wzrosły rentowności greckich obligacji skarbowych – wartości dla 2 – i 10-letnich papierów dłużnych wyniosły odpowiednio: 46,715% oraz 18,39%.
Wobec takich warunków rynkowych złoty musiał tracić na wartości, co też miało miejsce. Kurs EUR/PLN zwyżkował, odnotowując dzienne maksimum na poziomie nieznacznie powyżej 4,2150. Najsilniejszym obecnie bliskim oporem jest bariera 4,2250, co wynika z analizy dziennego wykresu. Natomiast kurs USD/PLN pokonał dzisiaj silny opór na poziomie 2,9800, jednak wartość 3,0000 nie została naruszona. W przypadku notowań CHF/PLN, polska waluta osłabiła się chwilowo do 3,8200 PLN za franka. Jutro dla rynkowych notowań kluczowa będzie reakcja giełd amerykańskich po jednodniowym odpoczynku. Wpływ mogą mieć dane dotyczące indeksu ISM dla usług w USA, które opublikowane zostaną o 16.00.
Na pogorszenie sentymentu inwestycyjnego wpływ w dużej mierze miały przede wszystkim 3 czynniki. Po pierwsze nadal utrzymuje się awersja do ryzyka wśród inwestorów wywołana słabszymi od oczekiwań danymi piątkowymi z amerykańskiego rynku pracy. Bardziej aktualnym czynnikiem okazała się jednak kolejna porażka wyborcza Angeli Merkel, gdyż przekłada się to na coraz mniejsze poparcie wśród społeczeństwa niemieckiego dla swojej kanclerz, co wynika z kolei z ograniczonej aprobaty dla pomocy krajom peryferyjnym w strefie euro. Jest to o tyle interesujące, iż wskazuje na większe prawdopodobieństwo ostrzejszej polityki restrukturyzacyjnej względem krajów PIIGS, gdyż CDU nie chce stracić poparcia politycznego. Plany emisji euroobligacji stają się coraz mniej realne – tym bardziej, że dzisiaj agencja ratingowa Standard & Poors poinformowała, iż emitowane wspólnie przez kraje strefy euro papiery dłużne miałyby rating kraju najsłabszego gospodarczo, czyli Grecji. Rating takich euroobligacji wyniósłby zatem CC, co oznacza poziom śmieciowy.
Trzecim czynnikiem były informacje dotyczące problemów fiskalnych wspomnianych krajów. W miniony weekend prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean Claude-Trichet ostrzegł premiera Włoch Silvio Berlusconiego, że ECB nie będzie skupował włoskich obligacji skarbowych (w ubiegłym tygodniu ECB skupił papiery krajów peryferyjnych o wartości 13,3 mld EUR), jeżeli plan oszczędnościowe nie zostaną zatwierdzone przez parlament. Rezultatem była zwyżka rentowności włoskich 10-letnich obligacji skarbowych, który osiągnęły pułap rzędu ponad 5,5%. Polska, pomimo że nie jest członkiem strefy euro, ma podobne rentowności 10-letnich obligacji skarbowych. Ponownie wzrosły rentowności greckich obligacji skarbowych – wartości dla 2 – i 10-letnich papierów dłużnych wyniosły odpowiednio: 46,715% oraz 18,39%.
Wobec takich warunków rynkowych złoty musiał tracić na wartości, co też miało miejsce. Kurs EUR/PLN zwyżkował, odnotowując dzienne maksimum na poziomie nieznacznie powyżej 4,2150. Najsilniejszym obecnie bliskim oporem jest bariera 4,2250, co wynika z analizy dziennego wykresu. Natomiast kurs USD/PLN pokonał dzisiaj silny opór na poziomie 2,9800, jednak wartość 3,0000 nie została naruszona. W przypadku notowań CHF/PLN, polska waluta osłabiła się chwilowo do 3,8200 PLN za franka. Jutro dla rynkowych notowań kluczowa będzie reakcja giełd amerykańskich po jednodniowym odpoczynku. Wpływ mogą mieć dane dotyczące indeksu ISM dla usług w USA, które opublikowane zostaną o 16.00.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?