Data dodania: 2007-11-13 (11:16)
Myślę, że warto dziś zacząć od amerykańskiego rynku długu – mocno drożeją amerykańskie obligacje (jak dobrze wiadomo, ich cena rośnie jeśli stopa procentowa spada), ale zdecydowanie najlepiej radzą sobie tak zwane TIPS-y czyli obligacje indeksowane względem inflacji (popyt na amerykańskie papiery skarbowe rośnie wraz z oczekiwaniami dalszych obniżek stóp, ale jest nieco hamowany obawą wyższej inflacji, która pomniejsza atrakcyjność inwestycji).
Inwestycja w amerykańskie obligacje zapewniłaby w tym roku zwrot około 7-7,5% (uśredniając dla całego rynku) za wyjątkiem wzmiankowanej przeze mnie grupy papierów, których cena wzrosła o około 10%. Porównanie rentowności TIPS-ów z innymi obligacjami wskazuje, że inwestorzy nastawiają się na inflację rzędu 2,4 – 2,5% r/r. Przewidywania te najprawdopodobniej są słuszne gdyż, co prawda – z pewnym odroczeniem, nieubłaganie wzrost cen ropy przełoży się na wzrost cen w USA. Deprecjacja amerykańskiej waluty podraża import co również jest impulsem inflacjogennym, ale o bardzo dużym (prawie 2-letnim) opóźnieniu.
W Japonii pozostawiono stopy na dotychczasowym poziomie czemu towarzyszył wyjątkowo gołębi komentarz prezesa Takatoshi Fukui. Japońska waluta straciła na wartości po publikacji informacji o spadku liczby budowanych domów w III kwartale ponieważ stało się do pożywką do spekulacji o zbyt szybkim powrocie do jena w trakcie ostatnich dni. Krótkoterminowej deprecjacji jena nie powstrzymał nawet raport o tempie wzrostu rzędu 2,6% r/r, są jednak poważne obawy o wyhamowanie wzrostu przez problemy w budownictwie, gdzie liczba inwestycji spadła o prawie 30%. Wszystkie te czynniki o charakterze fundamentalnym idealnie zbiegły się z „techniczną” potrzebą korekty i przeczyszczenia rynku po tak mocnym wykupieniu jena. Odbicie na rynku walutowym w Azji może dać cień szansy warszawskiej GPW na przecięcie passy spadków i odreagowanie.
Na rynku lokalnym mamy stabilizację, kursy nieśmiało próbują rosnąć ale są hamowane przez szybko pojawiającą się podaż walut, możliwe że to polski eksport nie wytrzymuje już presji i sprzedaje EUR i USD. W obecnej sytuacji również EURUSD nieco „spuścił z tonu” i odbił się od 1,46 – ale sytuacja na tej parze wciąż jest niejednoznaczna. Spekuluje się o możliwości interwencji EBC na rynku. Dziś w kalendarzu o 10:00 raport o sytuacji na globalnym rynku ropy, o 11:00 indeks koniunktury Instytutu ZEW (strefa euro) i o 14:00 dane o bilansie płatniczym Polski (już wkrótce powinniśmy poczuć wpływ aprecjacji złotego na saldo wymiany handlowej z zagranicą – bardzo ważne jest, jaką strukturę mają równoważące ten deficyt przepływy kapitałowe, gdyż napływ krótkoterminowych inwestycji może drastycznie zwiększać zmienność na rynku walutowym).
W Japonii pozostawiono stopy na dotychczasowym poziomie czemu towarzyszył wyjątkowo gołębi komentarz prezesa Takatoshi Fukui. Japońska waluta straciła na wartości po publikacji informacji o spadku liczby budowanych domów w III kwartale ponieważ stało się do pożywką do spekulacji o zbyt szybkim powrocie do jena w trakcie ostatnich dni. Krótkoterminowej deprecjacji jena nie powstrzymał nawet raport o tempie wzrostu rzędu 2,6% r/r, są jednak poważne obawy o wyhamowanie wzrostu przez problemy w budownictwie, gdzie liczba inwestycji spadła o prawie 30%. Wszystkie te czynniki o charakterze fundamentalnym idealnie zbiegły się z „techniczną” potrzebą korekty i przeczyszczenia rynku po tak mocnym wykupieniu jena. Odbicie na rynku walutowym w Azji może dać cień szansy warszawskiej GPW na przecięcie passy spadków i odreagowanie.
Na rynku lokalnym mamy stabilizację, kursy nieśmiało próbują rosnąć ale są hamowane przez szybko pojawiającą się podaż walut, możliwe że to polski eksport nie wytrzymuje już presji i sprzedaje EUR i USD. W obecnej sytuacji również EURUSD nieco „spuścił z tonu” i odbił się od 1,46 – ale sytuacja na tej parze wciąż jest niejednoznaczna. Spekuluje się o możliwości interwencji EBC na rynku. Dziś w kalendarzu o 10:00 raport o sytuacji na globalnym rynku ropy, o 11:00 indeks koniunktury Instytutu ZEW (strefa euro) i o 14:00 dane o bilansie płatniczym Polski (już wkrótce powinniśmy poczuć wpływ aprecjacji złotego na saldo wymiany handlowej z zagranicą – bardzo ważne jest, jaką strukturę mają równoważące ten deficyt przepływy kapitałowe, gdyż napływ krótkoterminowych inwestycji może drastycznie zwiększać zmienność na rynku walutowym).
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.