Data dodania: 2007-11-13 (11:14)
Wczorajsza sesja na rynku krajowym przyniosła korekcyjne osłabienie polskiej waluty. Główną przyczyną były wydarzenia na rynku zagranicznym, gdzie obserwowaliśmy umocnienie dolara oraz japońskiego jena. Kurs USD/PLN zbliżył się do ważnego oporu na poziomie 2,51 jednakże po tym jak nie udało się go pokonać wtorkowy poranek przyniósł ponowny spadek notowań USD/PLN w okolice 2,48.
Bardzo stabilny pozostaje kurs EUR/PLN, zmiany na tej parze są niewielkie i kurs cały czas znajduje się w okolicach 3,64.
Jeśli kolejne sesje przyniosą powrót do wzrostów na parze EUR/USD należy spodziewać się także dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty. Sprzyjać temu będą prawdopodobnie publikowane jutro dane makroekonomiczne z Polski. Najważniejszą informacją, na którą czekają inwestorzy są dane o inflacji CPI w październiku. Prognozy zakładają, że wzrośnie ona w okolice 3%, co było by sygnałem, że na kolejnym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe w Polsce. Do czasu wspomnianej publikacji kurs złotego powinien pozostawać stabilny.
Dzisiaj poznamy jeszcze bilans płatniczy za wrzesień. Prognozy zakładają -821 mln euro, lecz informacja ta nie powinna mieć dużego wpływu na notowania.
Wczoraj prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział, że najważniejszymi czynnikami, które przyśpieszają inflację są ceny żywności i surowców. Ważnym czynnikiem proinflacyjnym będą ceny ropy naftowej, które z każdym tygodniem biją nowe rekordy cenowe.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi w jednym z wywiadów dla prasy przyszłego wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Uważa on, że obecnie złoty jest za mocny i z wejściem do strefy euro należy poczekać na odpowiedni moment.
Początek dzisiejszej sesji przyniósł odreagowanie wczorajszych spadków kursu EUR/USD. O godz. 9.00 kurs tej pary walutowej kształtował się na poziomie 1,4620. Od wczorajszego zamknięcia wartość euro wzrosła o niemal 1 cent. Impuls do ponownego umocnienia europejskiej waluty względem dolara dał wzrost kursu EUR/JPY podczas azjatyckiej sesji. Zahamowana została silna w ostatnim czasie aprecjacja japońskiego jena. Stało się do głównie za sprawą rządowego raportu z którego wynika, że wzrost gospodarczy w Japonii w najbliższym czasie będzie spowalniany przez tamtejszy rynek nieruchomości, która odczuwa negatywne skutki wprowadzenia surowszych zasad wydawania pozwoleń na budowę. Jednak w trzecim kwartale wpływ ten jeszcze nie był odczuwalny dzięki czemu dynamika PKB w Japonii była wyższa od prognoz i wyniosła 0,6%. Inwestorzy obawiają się jednak, że w ostatnich trzech miesiącach tego roku wzrost gospodarczy w Japonii spowolni również ze względu na kłopoty gospodarki Stanów Zjednoczonych, które są jednym z większych importerów japońskich produktów.
Bank Japonii podjął dzisiaj zgodna z oczekiwaniami decyzję o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Szef tej instytucji w komentarzu do tej decyzji stwierdził, że rynki globalne w dalszym ciągu nie są stabilne, a umacniający się jen zmniejsza konkurencyjność japońskich firm. Dodał ponadto, iż Bank Japonii będzie uważnie obserwował zagrożenie dla gospodarki wynikające z zawirowań na światowych rynkach. Jego zdaniem jednak kryzys amerykańskiego sektora nieruchomości będzie miał ograniczony wpływ na globalną gospodarkę.
Podczas dzisiejszej sesji ze strefy euro poznamy dane na temat produkcji przemysłowej we wrześniu. W ujęciu miesięcznym oczekiwany jest spadek jej dynamiki. Jeśli faktycznie się dokona w niewielkim stopniu może się przyczynić do osłabienia europejskiej waluty.
Jeśli kolejne sesje przyniosą powrót do wzrostów na parze EUR/USD należy spodziewać się także dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty. Sprzyjać temu będą prawdopodobnie publikowane jutro dane makroekonomiczne z Polski. Najważniejszą informacją, na którą czekają inwestorzy są dane o inflacji CPI w październiku. Prognozy zakładają, że wzrośnie ona w okolice 3%, co było by sygnałem, że na kolejnym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe w Polsce. Do czasu wspomnianej publikacji kurs złotego powinien pozostawać stabilny.
Dzisiaj poznamy jeszcze bilans płatniczy za wrzesień. Prognozy zakładają -821 mln euro, lecz informacja ta nie powinna mieć dużego wpływu na notowania.
Wczoraj prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział, że najważniejszymi czynnikami, które przyśpieszają inflację są ceny żywności i surowców. Ważnym czynnikiem proinflacyjnym będą ceny ropy naftowej, które z każdym tygodniem biją nowe rekordy cenowe.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi w jednym z wywiadów dla prasy przyszłego wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Uważa on, że obecnie złoty jest za mocny i z wejściem do strefy euro należy poczekać na odpowiedni moment.
Początek dzisiejszej sesji przyniósł odreagowanie wczorajszych spadków kursu EUR/USD. O godz. 9.00 kurs tej pary walutowej kształtował się na poziomie 1,4620. Od wczorajszego zamknięcia wartość euro wzrosła o niemal 1 cent. Impuls do ponownego umocnienia europejskiej waluty względem dolara dał wzrost kursu EUR/JPY podczas azjatyckiej sesji. Zahamowana została silna w ostatnim czasie aprecjacja japońskiego jena. Stało się do głównie za sprawą rządowego raportu z którego wynika, że wzrost gospodarczy w Japonii w najbliższym czasie będzie spowalniany przez tamtejszy rynek nieruchomości, która odczuwa negatywne skutki wprowadzenia surowszych zasad wydawania pozwoleń na budowę. Jednak w trzecim kwartale wpływ ten jeszcze nie był odczuwalny dzięki czemu dynamika PKB w Japonii była wyższa od prognoz i wyniosła 0,6%. Inwestorzy obawiają się jednak, że w ostatnich trzech miesiącach tego roku wzrost gospodarczy w Japonii spowolni również ze względu na kłopoty gospodarki Stanów Zjednoczonych, które są jednym z większych importerów japońskich produktów.
Bank Japonii podjął dzisiaj zgodna z oczekiwaniami decyzję o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Szef tej instytucji w komentarzu do tej decyzji stwierdził, że rynki globalne w dalszym ciągu nie są stabilne, a umacniający się jen zmniejsza konkurencyjność japońskich firm. Dodał ponadto, iż Bank Japonii będzie uważnie obserwował zagrożenie dla gospodarki wynikające z zawirowań na światowych rynkach. Jego zdaniem jednak kryzys amerykańskiego sektora nieruchomości będzie miał ograniczony wpływ na globalną gospodarkę.
Podczas dzisiejszej sesji ze strefy euro poznamy dane na temat produkcji przemysłowej we wrześniu. W ujęciu miesięcznym oczekiwany jest spadek jej dynamiki. Jeśli faktycznie się dokona w niewielkim stopniu może się przyczynić do osłabienia europejskiej waluty.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.