
Data dodania: 2011-08-02 (19:58)
Po godz. 14:30, kiedy to okazało się, że dynamika wydatków Amerykanów spadła w czerwcu o 0,2 proc. m/m (spodziewano się wzrostu o 0,2 proc. m/m), a wskaźnik PCE Core, będący dobrym miernikiem cenowym dla FED, wyniósł tylko 0,1 proc. m/m (oczek. 0,2 proc. m/m), dolar zaczął wyraźnie tracić na wartości. W ślad za tym nieco zyskał też złoty, ale najmniej w relacji do franka.
Taka reakcja rynku może być nieco zagadkowa, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę ponowny wzrost nerwowości wokół krajów PIIGS dzisiaj rano. To przełożyło się na dalszy wzrost rentowności włoskich i hiszpańskich obligacji. Włosi zwołali nawet w tym celu specjalne spotkanie Komisji Stabilności Finansowej, w skład której wchodzą przedstawiciele resortu gospodarki, regulatorów rynku i Banku Włoch. Na rynku pojawiły się spekulacje, jakoby premier Silvio Berlusconi miał zgodzić się na zwiększenie planowanych cięć budżetowych w 2012 r., aby pokazać swoją determinację do reform i uspokoić rynki.
Jeżeli przypomnimy sobie słowa szefa FED z 13 lipca, kiedy to przedstawiał okresowy raport nt. stanu gospodarki przed Izbą Reprezentantów, to okaże się, że Ben Bernanke nie wykluczał możliwości podjęcia dodatkowych działań stymulacyjnych (QE3?), jeżeli pojawi się taka konieczność. Dzień później przemawiając przed Komisją Bankową Senatu dokładnie to sprecyzował, dodając, iż najpewniej nie dojdzie do tego prędko. Niemniej biorąc pod uwagę fakt, iż amerykańska gospodarka zaczyna zachowywać się nieco inaczej, niż oczekiwali tego specjaliści z Rezerwy Federalnej (spowolnienie miało być płytkie, a w II połowie roku gospodarka miała już znów przyspieszać), to szanse na program QE3 ponownie zaczynają rosnąć. Jedyną przeszkodą na tej drodze jest ryzyko obniżki ratingu USA, które nadal pozostaje duże – agencje mogą uznać plan cięć budżetowych na 2,5 bln USD w ciągu najbliższych 10-lat za niewystarczający (nie wykluczył tego dzisiaj sam Sekretarz Skarbu Timothy Geithner). Jeżeli jednak pojawią się sygnały, iż nie dojdzie do tego w najbliższych miesiącach, to FED może mieć otwartą drogę do QE3. Najbliższe posiedzenie FOMC odbędzie się już w najbliższy wtorek (9 sierpnia). Być może w komunikacie znajdą się już jakieś sformułowania, które mogłyby coś delikatnie zasugerować rynkom. Czy, zatem planowane na koniec sierpnia, coroczne spotkanie w Jackson Hole, zapisze się znów na kartach gospodarczej historii? Rok temu Ben Bernanke zapowiedział wtedy program QE2, który został oficjalnie przyjęty przez FED na początku listopada. Jak pamiętamy, wtedy przez kilka tygodni dolar wyraźnie tracił na wartości. Czy taki scenariusz powtórzy się też i w 2011 r.?
W najbliższych dniach będzie jednak nadal dość nerwowo. Wprawdzie dzisiejsze głosowanie w amerykańskim Senacie nad planem oszczędniościowym o godz. 18:00, ma być tylko formalnością, to jednak już jutro uwagę przykuwać będą odczyty ADP i ISM dla usług, w czwartek konferencja prasowa szefa Europejskiego Banku Centralnego, a w piątek dane Departamentu Pracy USA. Do tego czasu zmiany dotychczasowej tendencji na rynkach, raczej nie należy zanadto oczekiwać.
EUR/USD: Na dziennym wykresie widać próbę wyrysowania wyraźnej świecy z dużym cieniem od dołu. To nie musi być sygnał do zwyżek na najbliższe dni, zwłaszcza, że wskaźniki nie wyglądają najlepiej. Niemniej takie zachowanie się rynku pokazuje, iż spadki mogą być w najbliższym czasie przerywane mocnymi korektami w górę. Mocny opór to strefa 1,4280-1,4320 i jej naruszenia nie należy się spodziewać. W kolejnych godzinach notowania powinny wracać poniżej 1,42. Mocne wsparcie do którego powinniśmy dotrzeć w tym tygodniu to strefa 1,4070-1,4100.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Jeżeli przypomnimy sobie słowa szefa FED z 13 lipca, kiedy to przedstawiał okresowy raport nt. stanu gospodarki przed Izbą Reprezentantów, to okaże się, że Ben Bernanke nie wykluczał możliwości podjęcia dodatkowych działań stymulacyjnych (QE3?), jeżeli pojawi się taka konieczność. Dzień później przemawiając przed Komisją Bankową Senatu dokładnie to sprecyzował, dodając, iż najpewniej nie dojdzie do tego prędko. Niemniej biorąc pod uwagę fakt, iż amerykańska gospodarka zaczyna zachowywać się nieco inaczej, niż oczekiwali tego specjaliści z Rezerwy Federalnej (spowolnienie miało być płytkie, a w II połowie roku gospodarka miała już znów przyspieszać), to szanse na program QE3 ponownie zaczynają rosnąć. Jedyną przeszkodą na tej drodze jest ryzyko obniżki ratingu USA, które nadal pozostaje duże – agencje mogą uznać plan cięć budżetowych na 2,5 bln USD w ciągu najbliższych 10-lat za niewystarczający (nie wykluczył tego dzisiaj sam Sekretarz Skarbu Timothy Geithner). Jeżeli jednak pojawią się sygnały, iż nie dojdzie do tego w najbliższych miesiącach, to FED może mieć otwartą drogę do QE3. Najbliższe posiedzenie FOMC odbędzie się już w najbliższy wtorek (9 sierpnia). Być może w komunikacie znajdą się już jakieś sformułowania, które mogłyby coś delikatnie zasugerować rynkom. Czy, zatem planowane na koniec sierpnia, coroczne spotkanie w Jackson Hole, zapisze się znów na kartach gospodarczej historii? Rok temu Ben Bernanke zapowiedział wtedy program QE2, który został oficjalnie przyjęty przez FED na początku listopada. Jak pamiętamy, wtedy przez kilka tygodni dolar wyraźnie tracił na wartości. Czy taki scenariusz powtórzy się też i w 2011 r.?
W najbliższych dniach będzie jednak nadal dość nerwowo. Wprawdzie dzisiejsze głosowanie w amerykańskim Senacie nad planem oszczędniościowym o godz. 18:00, ma być tylko formalnością, to jednak już jutro uwagę przykuwać będą odczyty ADP i ISM dla usług, w czwartek konferencja prasowa szefa Europejskiego Banku Centralnego, a w piątek dane Departamentu Pracy USA. Do tego czasu zmiany dotychczasowej tendencji na rynkach, raczej nie należy zanadto oczekiwać.
EUR/USD: Na dziennym wykresie widać próbę wyrysowania wyraźnej świecy z dużym cieniem od dołu. To nie musi być sygnał do zwyżek na najbliższe dni, zwłaszcza, że wskaźniki nie wyglądają najlepiej. Niemniej takie zachowanie się rynku pokazuje, iż spadki mogą być w najbliższym czasie przerywane mocnymi korektami w górę. Mocny opór to strefa 1,4280-1,4320 i jej naruszenia nie należy się spodziewać. W kolejnych godzinach notowania powinny wracać poniżej 1,42. Mocne wsparcie do którego powinniśmy dotrzeć w tym tygodniu to strefa 1,4070-1,4100.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.