
Data dodania: 2011-07-12 (09:18)
Obawy o przyszłą wypłacalność Włoch sprowokowały kolejną falę deprecjacji wspólnej waluty. Premia, jaką włoski rząd musi płacić inwestorom nabywającym kolejne transze obligacji wzrosła do 5,68 procent co jest poziomem najwyższym od ponad 10 lat. Warto przypomnieć, że Grecja, ...
... Portugalia i Irlandia zwróciły się o międzynarodową pomoc gdy oprocentowanie ich długu przekroczyło 7 punktów procentowych. Skala problemu drastycznie przekracza kłopoty wymienionych powyżej krajów, gdyż całkowity wolumen długu wyemitowanego przez Włochy wynosi 1,6 biliona dolarów co plasuje Włochy na trzecim miejscu, po USA i Japonii. Tylko w tym roku rząd Silvio Berlusconiego musi spłacić bądź zrolować obligacje o wartości nominalnej 175 miliardów euro. Jeśli dołożyć do tego problemy z finansowaniem bieżących wydatków, do czego często dochodzi w ogarniętych kryzysem zadłużenia krajach, które nie chcą godzić się na zbyt wysokie, ich zdaniem, odsetki, to wówczas pod znakiem zapytania staną jakiekolwiek możliwości udzielenia pomocy o charakterze zbliżonym do funduszu ratunkowego przygotowanego dla Grecji. Przeforsowanie kolejnej iteracji planu pomocowego o wartości rzędu 100 miliardów euro już dziś spotyka się ze skrajnie negatywnym podejściem obywateli Holandii, Finlandii czy Niemiec.
Tradycyjnie, wzrost awersji do ryzyka skłania inwestorów do inwestowania w waluty o dużej płynności (USD) lub waluty krajów z dużymi nadwyżkami w handlu zagranicznym, które są przez to bardziej odporne na krótkoterminowe zmiany kierunku przepływów kapitałowych (JPY, CHF). W skrócie, są to waluty bardziej "bezpieczne". Z tego tytułu na rynku międzynarodowym doszło do dość istotnych wahań kursów - EURUSD spadł do 1,3915 (spadek o prawie jeden procent), a EURJPY zniżkuje obecnie do 111,10 (ponad procentowy spadek). W związku ze wzrostem premii za ryzyko inwestorzy uciekają z mniej płynnych rynków na czym traci złoty - CHFPLN wzrósł już do poziomu 3,4430 bijąc po drodze kolejne "rekordy wszech czasów". Pomimo bardzo dobrej sytuacji makroekonomicznej Polski nasza waluta w najbliższych dniach pozostanie wrażliwa na spekulacyjne ucieczki i powroty kapitału - pomimo faktycznie sporej nerwowości wśród inwestorów na pewno znajdą się i tacy, dla których obecna słabość złotego nie ma fundamentalnego uzasadnienia co przy odpowiednio wydłużonym horyzoncie inwestycyjnym może skłaniać do kupna naszej waluty. Motyw ten niewątpliwie będzie obecny w trakcie notowań, po uspokojeniu sytuacji umocnienie złotego powinno być dynamiczne. We wtorkowy poranek sytuacja w Europie wygląda jednak na tyle źle, że trudno pokusić się o prognozę co do terminu schłodzenia emocji wśród uczestników rynku. Oliwy do ognia dodało dość sztywne wystąpienie Christiny Lagarde która w imieniu MFW zagroziła, że pomoc dla Grecji nie ma charakteru bezwarunkowego sugerując, że Fundusz może wymagać kolejnych niepopularnych politycznie decyzji od rządu greckiego warunkując tym uczestnictwo w przyszłych transzach kolejnego pakietu ratunkowego/solidarnościowego dla Grecji.
Choć publikacje danych makroekonomicznych nie wpłyną najprawdopodobniej w znaczący sposób na przebieg notowań rynkowych odnotujmy, że FOMC minutes opublikowane zostaną dzisiaj, czyli dzień wcześniej niż zwykle a to ze względu na złożenie sprawozdania z prowadzonej polityki pieniężnej w jednej z komisji amerykańskiego Kongresu. Dziś i jutro będziemy zatem mogli dowiedzieć się czegoś więcej o ocenie sytuacji makroekonomicznej USA przez tamtejszy bank centralny. Pozytywnym akcentem jest stosunkowo optymistyczna ocena sytuacji makroekonomicznej Japonii przez Bank of Japan, którego prezes będzie komentował (9:15) decyzję o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Poza tym, w kalendarzu publikacje danych o wymianie handlowej USA i inflacji CPI w Wielkiej Brytanii. Jutro rano dowiemy się, jak wzrost gospodarczy Chin ocenia tamtejsze biuro statystyczne.
Tradycyjnie, wzrost awersji do ryzyka skłania inwestorów do inwestowania w waluty o dużej płynności (USD) lub waluty krajów z dużymi nadwyżkami w handlu zagranicznym, które są przez to bardziej odporne na krótkoterminowe zmiany kierunku przepływów kapitałowych (JPY, CHF). W skrócie, są to waluty bardziej "bezpieczne". Z tego tytułu na rynku międzynarodowym doszło do dość istotnych wahań kursów - EURUSD spadł do 1,3915 (spadek o prawie jeden procent), a EURJPY zniżkuje obecnie do 111,10 (ponad procentowy spadek). W związku ze wzrostem premii za ryzyko inwestorzy uciekają z mniej płynnych rynków na czym traci złoty - CHFPLN wzrósł już do poziomu 3,4430 bijąc po drodze kolejne "rekordy wszech czasów". Pomimo bardzo dobrej sytuacji makroekonomicznej Polski nasza waluta w najbliższych dniach pozostanie wrażliwa na spekulacyjne ucieczki i powroty kapitału - pomimo faktycznie sporej nerwowości wśród inwestorów na pewno znajdą się i tacy, dla których obecna słabość złotego nie ma fundamentalnego uzasadnienia co przy odpowiednio wydłużonym horyzoncie inwestycyjnym może skłaniać do kupna naszej waluty. Motyw ten niewątpliwie będzie obecny w trakcie notowań, po uspokojeniu sytuacji umocnienie złotego powinno być dynamiczne. We wtorkowy poranek sytuacja w Europie wygląda jednak na tyle źle, że trudno pokusić się o prognozę co do terminu schłodzenia emocji wśród uczestników rynku. Oliwy do ognia dodało dość sztywne wystąpienie Christiny Lagarde która w imieniu MFW zagroziła, że pomoc dla Grecji nie ma charakteru bezwarunkowego sugerując, że Fundusz może wymagać kolejnych niepopularnych politycznie decyzji od rządu greckiego warunkując tym uczestnictwo w przyszłych transzach kolejnego pakietu ratunkowego/solidarnościowego dla Grecji.
Choć publikacje danych makroekonomicznych nie wpłyną najprawdopodobniej w znaczący sposób na przebieg notowań rynkowych odnotujmy, że FOMC minutes opublikowane zostaną dzisiaj, czyli dzień wcześniej niż zwykle a to ze względu na złożenie sprawozdania z prowadzonej polityki pieniężnej w jednej z komisji amerykańskiego Kongresu. Dziś i jutro będziemy zatem mogli dowiedzieć się czegoś więcej o ocenie sytuacji makroekonomicznej USA przez tamtejszy bank centralny. Pozytywnym akcentem jest stosunkowo optymistyczna ocena sytuacji makroekonomicznej Japonii przez Bank of Japan, którego prezes będzie komentował (9:15) decyzję o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Poza tym, w kalendarzu publikacje danych o wymianie handlowej USA i inflacji CPI w Wielkiej Brytanii. Jutro rano dowiemy się, jak wzrost gospodarczy Chin ocenia tamtejsze biuro statystyczne.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.