
Data dodania: 2011-06-30 (09:58)
Najważniejszym punktem wczorajszego dnia było głosowanie w greckim parlamencie nad 5-letnim planem oszczędnościowym, którego przegłosowanie było warunkiem koniecznym nie tylko do wypłaty kolejnej, dwunastomiliardowej transzy z przyznanych już Grecji wcześniej 110 mld EUR pomocy, ...
... ale też do przyznania temu państwu jeszcze jednego pakietu, którego wartość prawdopodobnie będzie oscylować wokół 120 mld EUR. Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami niepopularny społecznie plan (m. in. zawiera podwyżkę podatków, likwidację przywilejów socjalnych, zabranie wielu ulg) przeszedł – za jego poparciem głosowało 155 z 300 deputowanych. Dziś natomiast pod głosowanie zostaną poddane szczegółowe parametry przyjętego wczoraj planu. Dla rynków finansowych oznacza to, że chwilowo greckie problemy zostaną wyciszone, aczkolwiek przeważają głosy, że kolejny pakiet pomocowy tylko na kilka miesięcy zapewni Grecji finansowanie. Innym problemem jest też późniejsza realizacja przez grecki rząd założeń planu oszczędnościowego. Problemem strefy euro pozostają też inne mocno zadłużone państwa, jak Hiszpania czy Portugalia. Obawy o efekt domina chwilowo może i zostały zażegnane, jednak trzeba się liczyć z tym, że naprawa europejskich finansów może trwać jeszcze długo. Natomiast w następnym tygodniu środek ciężkości może przesunąć się z Europy na USA, gdzie wciąż Demokraci nie mogą dogadać się z Republikanami co do podniesienia limitu zadłużenia, który obecnie wynosi 14,3 bln USD i wkrótce zostanie przekroczony. John Chambers, dyrektor zarządzający agencji S&P zagroził, że rating USA zostanie obniżony z AAA do śmieciowego D jeśli na początku sierpnia USA nie wykupią 30 mld USD zapadającego długu.
Reakcją rynku walutowego na sam efekt wczorajszego głosowania początkowo była realizacja zysków na eurodolarze i euro franku (pary te rosły jeszcze w trakcie debaty), jednak w miarę upływu czasu, a także dobrych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości, wspólna waluta powróciła do wzrostów. Kurs EURUSD zdołał obronić poziom wsparcia na 1,4350, a następnie przebił opór na 1,4440. Obecnie testuje linię trendu spadkowego z wykresu dziennego i jeśli uda mu się ją przebić, to realnym będzie dojście do poziomu 1,47. Złotemu za to w aprecjacji pomogły nie tylko zmniejszenie awersji do ryzyka, ale też mniejsza niż oczekiwano rewizja deficytu na rachunku bieżącym w 2010 r. Prognozy mówiły o rewizji do 4,7% PKB, podczas gdy NBP podał, że było to 4,5%. Bezpośrednio po tej publikacji złoty zyskał ok. 1 gr w stosunku do euro, dolara i franka, a następnie kontynuował ten ruch. Polska waluta ma szanse kontynuować umocnienie szczególnie względem franka i dolara, natomiast kurs EURPLN ma silne wsparcie w pobliżu 3,97.
Jeśli chodzi o dane makro to w tym momencie znane są już te o indeksie PMI z Japonii oraz o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Japoński PMI w czerwcu spadł z 51,3 do 50,7 pkt. Zdecydowanie za to rozczarowały dane z Niemiec, gdzie majowa dynamika sprzedaży detalicznej spadła o 0,8% (prog. +2,8%), a dodatkowo zrewidowano z 0,6% do 0% wartość z poprzedniego miesiąca. Euro zareagowało na dane lekkim spadkiem, dalej jednak pozostaje w pobliżu 1,45. Reakcja ta powinna być krótkoterminowa i ograniczona, a kurs EURUSD będzie zależny od kolejnych doniesień z Grecji oraz następnych danych makro. O godz. 11:00 opublikowana zostanie natomiast wartość szacunkowa inflacji HICP za czerwiec w Eurolandzie. Prognozy mówią o jej wzroście do 2,8% r/r z 2,7% w maju. Tylko wyraźnie niższa od prognoz inflacja mogłaby być negatywną wiadomością dla euro, zważywszy, że ostatnie słowa J. C. Tricheta upewniły rynek w zbliżającej się w lipcu podwyżce stóp w strefie euro. O godz. 14:30 podane zostaną dane tygodniowe o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych z USA (prog. 419 tys. poprzednia wartość 429 tys.), a o godz. 16:00 indeks Chicago PMI za czerwiec, który obrazuje kondycje sektora wytwórczego w dobrze rozwiniętym rejonie Chicago (prog. spadku z 56,6 do 54 pkt). Szczególnie ważny będzie właśnie ten drugi odczyt – wartość niższa od prognoz jest zagrożeniem dla obserwowanej poprawy nastrojów na rynkach.
Reakcją rynku walutowego na sam efekt wczorajszego głosowania początkowo była realizacja zysków na eurodolarze i euro franku (pary te rosły jeszcze w trakcie debaty), jednak w miarę upływu czasu, a także dobrych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości, wspólna waluta powróciła do wzrostów. Kurs EURUSD zdołał obronić poziom wsparcia na 1,4350, a następnie przebił opór na 1,4440. Obecnie testuje linię trendu spadkowego z wykresu dziennego i jeśli uda mu się ją przebić, to realnym będzie dojście do poziomu 1,47. Złotemu za to w aprecjacji pomogły nie tylko zmniejszenie awersji do ryzyka, ale też mniejsza niż oczekiwano rewizja deficytu na rachunku bieżącym w 2010 r. Prognozy mówiły o rewizji do 4,7% PKB, podczas gdy NBP podał, że było to 4,5%. Bezpośrednio po tej publikacji złoty zyskał ok. 1 gr w stosunku do euro, dolara i franka, a następnie kontynuował ten ruch. Polska waluta ma szanse kontynuować umocnienie szczególnie względem franka i dolara, natomiast kurs EURPLN ma silne wsparcie w pobliżu 3,97.
Jeśli chodzi o dane makro to w tym momencie znane są już te o indeksie PMI z Japonii oraz o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Japoński PMI w czerwcu spadł z 51,3 do 50,7 pkt. Zdecydowanie za to rozczarowały dane z Niemiec, gdzie majowa dynamika sprzedaży detalicznej spadła o 0,8% (prog. +2,8%), a dodatkowo zrewidowano z 0,6% do 0% wartość z poprzedniego miesiąca. Euro zareagowało na dane lekkim spadkiem, dalej jednak pozostaje w pobliżu 1,45. Reakcja ta powinna być krótkoterminowa i ograniczona, a kurs EURUSD będzie zależny od kolejnych doniesień z Grecji oraz następnych danych makro. O godz. 11:00 opublikowana zostanie natomiast wartość szacunkowa inflacji HICP za czerwiec w Eurolandzie. Prognozy mówią o jej wzroście do 2,8% r/r z 2,7% w maju. Tylko wyraźnie niższa od prognoz inflacja mogłaby być negatywną wiadomością dla euro, zważywszy, że ostatnie słowa J. C. Tricheta upewniły rynek w zbliżającej się w lipcu podwyżce stóp w strefie euro. O godz. 14:30 podane zostaną dane tygodniowe o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych z USA (prog. 419 tys. poprzednia wartość 429 tys.), a o godz. 16:00 indeks Chicago PMI za czerwiec, który obrazuje kondycje sektora wytwórczego w dobrze rozwiniętym rejonie Chicago (prog. spadku z 56,6 do 54 pkt). Szczególnie ważny będzie właśnie ten drugi odczyt – wartość niższa od prognoz jest zagrożeniem dla obserwowanej poprawy nastrojów na rynkach.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.