
Data dodania: 2011-06-06 (09:45)
Unia Europejska oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy pod koniec ubiegłego tygodnia uzgodniły pełną wypłatę piątej transzy pomocy finansowej dla Grecji, uciszając tym samym ostatnie głosy spekulujące na temat bankructwa kraju. Jednocześnie porozumienie oznacza, że spełniony będzie warunek MFW o zapewnieniu przez UE finansowania dla Aten na 2012 rok.
Na piątkowym spotkaniu premiera Grecji Georgiosa Papandreou i szefa Eurogrupy Jean-Claude’a Junckera uzgodniono, że rząd grecki podejmie działania prowadzące do dodatkowych cięć budżetowych i wyprzedaży państwowych aktywów, które do 2015 roku mają dać łącznie 78 mld euro. Papandreou zgodził się na znaczące cięcia zatrudnienia w sektorze publicznym i stworzenie agencji, która zajmie się prywatyzacją. Plan pomocy zawiera także dobrowolne utrzymanie zaangażowania prywatnych inwestorów w grecki dług, co oznacza zakup nowych obligacji, gdy dojdzie do wykupu papierów obecnie przez nich posiadanych. Ujawnienie szczegółów planu pomocowego przynosi uspokojenie na europejskich rynkach finansowych i wzrost zaufania do strefy euro. Wydaje się, że kwestia bankructwa Grecji nie będzie zakłócać myśli inwestorów i polityków przez kolejne kilkanaście miesięcy, choć z pewnością temat powróci, a Grecję prędzej czy później czeka restrukturyzacja zadłużenia. Obecnie jednak zagrożenie zostało opanowane i rynki finansowe skupią się na czymś innym.
Tym „czymś” staje się perspektywa ożywienia w gospodarce światowej w kolejnych kwartałach. Rozczarowujące odczyty indeksów PMI dla przemysłu (mierzące aktywność wytwórczą w tym sektorze) w głównych światowych gospodarkach budzą coraz silniejsze wątpliwości, czy uda się utrzymać wcześniej prognozowany wzrost gospodarczy, gdy przyspieszająca inflacja dusi popyt konsumpcyjny. W największym stopniu uwaga skupia się na Stanach Zjednoczonych, gdzie ostatnie kilkanaście dni dało szereg argumentów w postaci raportów makroekonomicznych za spowolnieniem tempa wzrostu. Piątkowe dane z rynku pracy ujawniły, że w maju w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 54 tys. nowych miejsc pracy, prawie trzykrotnie mniej niż oczekiwano. Dodając do tego kończący się w tym miesiącu program luzowania monetarnego Fedu (QE2), coraz bardziej niepewny wydaje się powrót największej gospodarki świata na ścieżkę solidnego wzrostu. Jednak patrząc po reakcjach inwestorów na ostatnie raporty, na rynku nie widać przesadnej paniki. Ograniczone spadki na giełdach, świadczą o tym, że inwestorzy traktują słabość gospodarki jako tymczasową, a ostatnie tygodnie są tylko przystankiem przed kontynuacją hossy. W obliczu stabilizacji nastrojów wokół strefy euro, teraz dużo będzie zależeć od publikowanych danych makroekonomicznych, przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, Eurolandu i Chin.
Poprawa sentymentu wokół strefy euro działa pozytywnie na unijną walutę, która systematycznie zyskuje wokół innych głównych walut. Ponownie na pierwszy plan wraca temat zacieśniania polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny, zdecydowanie wyprzedzający posunięcia banków centralnych z Japonii, Szwajcarii, USA i Wielkiej Brytanii. W czwartek jednak nie powinniśmy być świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych w Europie, jednak z dużym prawdopodobieństwem decyzja taka będzie podjęta w lipcu. Rosnący dysparytet stóp procentowych będzie ponownie premiował euro. Wzrosty eurodolara będą dodatkowo wzmocnione szeroką przeceną dolara (słaba ocena perspektyw gospodarki), natomiast wzrost apetytu na ryzyko będzie działał korzystnie na relację euro do franka szwajcarskiego.
W tym tygodniu decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje także Rada Polityki Pieniężnej. Oczekujemy podwyżki stopy referencyjnej o 25 punktów bazowych do 4,5 proc. W ostatnich tygodniach część członków RPP zwracała uwagę na występowanie ujemnych stóp procentowych w gospodarce (różnica między nominalną stopą procentową a inflacją), co skłania ich do dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Kolejna podwyżka stóp procentowych powinna podziałać pozytywnie na złotego i po dwóch tygodniach oscylowania kursu eurozłotego wokół 3,96 doprowadzić do spadku w kierunku 3,92-3,93.
Tym „czymś” staje się perspektywa ożywienia w gospodarce światowej w kolejnych kwartałach. Rozczarowujące odczyty indeksów PMI dla przemysłu (mierzące aktywność wytwórczą w tym sektorze) w głównych światowych gospodarkach budzą coraz silniejsze wątpliwości, czy uda się utrzymać wcześniej prognozowany wzrost gospodarczy, gdy przyspieszająca inflacja dusi popyt konsumpcyjny. W największym stopniu uwaga skupia się na Stanach Zjednoczonych, gdzie ostatnie kilkanaście dni dało szereg argumentów w postaci raportów makroekonomicznych za spowolnieniem tempa wzrostu. Piątkowe dane z rynku pracy ujawniły, że w maju w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 54 tys. nowych miejsc pracy, prawie trzykrotnie mniej niż oczekiwano. Dodając do tego kończący się w tym miesiącu program luzowania monetarnego Fedu (QE2), coraz bardziej niepewny wydaje się powrót największej gospodarki świata na ścieżkę solidnego wzrostu. Jednak patrząc po reakcjach inwestorów na ostatnie raporty, na rynku nie widać przesadnej paniki. Ograniczone spadki na giełdach, świadczą o tym, że inwestorzy traktują słabość gospodarki jako tymczasową, a ostatnie tygodnie są tylko przystankiem przed kontynuacją hossy. W obliczu stabilizacji nastrojów wokół strefy euro, teraz dużo będzie zależeć od publikowanych danych makroekonomicznych, przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, Eurolandu i Chin.
Poprawa sentymentu wokół strefy euro działa pozytywnie na unijną walutę, która systematycznie zyskuje wokół innych głównych walut. Ponownie na pierwszy plan wraca temat zacieśniania polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny, zdecydowanie wyprzedzający posunięcia banków centralnych z Japonii, Szwajcarii, USA i Wielkiej Brytanii. W czwartek jednak nie powinniśmy być świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych w Europie, jednak z dużym prawdopodobieństwem decyzja taka będzie podjęta w lipcu. Rosnący dysparytet stóp procentowych będzie ponownie premiował euro. Wzrosty eurodolara będą dodatkowo wzmocnione szeroką przeceną dolara (słaba ocena perspektyw gospodarki), natomiast wzrost apetytu na ryzyko będzie działał korzystnie na relację euro do franka szwajcarskiego.
W tym tygodniu decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje także Rada Polityki Pieniężnej. Oczekujemy podwyżki stopy referencyjnej o 25 punktów bazowych do 4,5 proc. W ostatnich tygodniach część członków RPP zwracała uwagę na występowanie ujemnych stóp procentowych w gospodarce (różnica między nominalną stopą procentową a inflacją), co skłania ich do dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Kolejna podwyżka stóp procentowych powinna podziałać pozytywnie na złotego i po dwóch tygodniach oscylowania kursu eurozłotego wokół 3,96 doprowadzić do spadku w kierunku 3,92-3,93.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.