Data dodania: 2011-05-18 (10:53)
Utrzymanie wąskiej konsolidacji eurozłotego w przedziale 3,91-3,9350 wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe godziny. Wciąż czynniki zewnętrzne mają dominujący wpływ na sytuację na rynku złotego, jednak brak silnych impulsów z zewnątrz działa stabilizująco na notowania.
Spokój zwykle działa pozytywnie na złotego, co daje większe szanse na zbliżenie się do 3,91, jednak duża niepewność związana z sytuacją budżetową Grecji powoduje, że ruch ten jest dość powolny. Na większe zyski polska waluta może liczyć względem dolara amerykańskiego, franka szwajcarskiego, czy funta brytyjskiego, na co wpływać będzie poprawa notowań euro względem tych walut po ostatniej przecenie z przełomu tygodnia. Publikowane dziś dane z Polski o wynagrodzeniach i zatrudnieniu przeważnie nie przynoszą zmian kurs złotego, choć znacząco szybsze od oczekiwań tempo wzrostu wynagrodzeń (prog. 4,5 proc. r/r) może sugerować pierwsze oznaki efektów drugiej rundy (wzrost presji płacowej w reakcji na rosnącą inflację) i stanowić argument za dalszym zacieśnianiem polityki pieniężnej przez RPP. Reakcją na to byłoby umocnienie złotego.
Na rynkach zewnętrznych eurodolar przymierza się do testowania oporu w rejonie 1,43 po tym, jak w poniedziałek zarysował nowe, siedmiotygodniowe minimum. Sytuacja unijnej waluty stopniowo poprawia się w reakcji na ustalenia ministrów finansów strefy euro. Część presji osłabła w wyniku uzgodnienia pomocy finansowej dla Portugalii, nadal jednak czynnikiem ryzyka dla euro pozostaje przyszłość Grecji. Wczoraj u niektórych europejskich oficjeli pojawił się zwrot w nastawieniu do sytuacji Aten i teraz dopuszczają oni myśl, że restrukturyzacja zadłużenia Grecji może być konieczna. Przewodniczący Eurogrupy Jean-Claude Juncker wspomniał o możliwej tzw. „łagodnej restrukturyzacji” („soft restructuring”), czyli zgodzie części wierzycieli na dobrowolne wydłużenie okresu spłaty greckiego długu. Pełnej zgody na takie rozwiązanie w Unii na razie nie ma, co nie powinno dziwić, szczególnie że przez ostatnie tygodnie taka forma postępowania z greckim zadłużeniem była całkowicie wykluczana. Dobrowolna restrukturyzacja długu jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż przymusowa redukcja wszystkich wierzytelności, ale nie daje gwarancji, że nie wywoła ciężkich perturbacji na europejskim rynku finansowym. Rynki ze spokojem przyjęły wtorkowe doniesienia, zapewne mając świadomość, że prędzej czy później restrukturyzacja greckiego długu była nieunikniona. Sytuacja nadal nie wydaje się opanowana i stanowi zagrożenie dla notowań euro. Obecne korekcyjne odreagowanie EUR/USD może się przeciągnąć do poziomu 1,44, jednak dalsze wzrosty stoją pod znakiem zapytania.
Poza wcześniej wspomnianymi danymi z Polski dziś w kalendarzu nie za wiele pozycji. Dla funta istotny będzie protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii oraz odczyt stopy bezrobocia. W środę opublikowany zostanie także protokół z kwietniowego posiedzenia FOMC.
Na rynkach zewnętrznych eurodolar przymierza się do testowania oporu w rejonie 1,43 po tym, jak w poniedziałek zarysował nowe, siedmiotygodniowe minimum. Sytuacja unijnej waluty stopniowo poprawia się w reakcji na ustalenia ministrów finansów strefy euro. Część presji osłabła w wyniku uzgodnienia pomocy finansowej dla Portugalii, nadal jednak czynnikiem ryzyka dla euro pozostaje przyszłość Grecji. Wczoraj u niektórych europejskich oficjeli pojawił się zwrot w nastawieniu do sytuacji Aten i teraz dopuszczają oni myśl, że restrukturyzacja zadłużenia Grecji może być konieczna. Przewodniczący Eurogrupy Jean-Claude Juncker wspomniał o możliwej tzw. „łagodnej restrukturyzacji” („soft restructuring”), czyli zgodzie części wierzycieli na dobrowolne wydłużenie okresu spłaty greckiego długu. Pełnej zgody na takie rozwiązanie w Unii na razie nie ma, co nie powinno dziwić, szczególnie że przez ostatnie tygodnie taka forma postępowania z greckim zadłużeniem była całkowicie wykluczana. Dobrowolna restrukturyzacja długu jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż przymusowa redukcja wszystkich wierzytelności, ale nie daje gwarancji, że nie wywoła ciężkich perturbacji na europejskim rynku finansowym. Rynki ze spokojem przyjęły wtorkowe doniesienia, zapewne mając świadomość, że prędzej czy później restrukturyzacja greckiego długu była nieunikniona. Sytuacja nadal nie wydaje się opanowana i stanowi zagrożenie dla notowań euro. Obecne korekcyjne odreagowanie EUR/USD może się przeciągnąć do poziomu 1,44, jednak dalsze wzrosty stoją pod znakiem zapytania.
Poza wcześniej wspomnianymi danymi z Polski dziś w kalendarzu nie za wiele pozycji. Dla funta istotny będzie protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii oraz odczyt stopy bezrobocia. W środę opublikowany zostanie także protokół z kwietniowego posiedzenia FOMC.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.