
Data dodania: 2007-10-26 (18:45)
Poziomy zamknięcia: 3,6150 EURPLN oraz 2,5130 USDPLN wynikają głównie z oczekiwań dotyczących następnego posunięcia FOMC: decyzja w sprawie stóp procentowych już w najbliższą środę, a publikowane dzień po dniu dane makroekonomiczne nakazują spodziewać się kolejnej obniżki stóp procentowych – i najprawdopodobniej kolejnej w ciągu następnych 6 miesięcy.
Korzystnie dla złotego działa natomiast perspektywa wzrostu stóp procentowych w naszym kraju: posiedzenie RPP odbędzie się jednocześnie z posiedzeniem FOMC. Decyzja, która przed polską radą, jest oczywiście o wiele mniejszego kalibru, lecz może mieć równie silny wpływ na nasz rynek. Na ostatnim posiedzeniu co prawda nie podnoszono kwestii głosowania zmiany stóp, tym razem jednak wydaje się, że wniosek może zostać poddany pod głosowanie i przejść – ostatnim przeciwnikiem podwyżek stóp wydaje się być Sławomir Skrzypek. Ci, którzy chcieliby sami przeanalizować sytuację, niech nie będą zwodzeni komunikatami „Rady Naukowej przy Prezesie NBP” – jej ogólnikowe komunikaty o tym, że stopy nie powinny iść w górę, nijak mają się do rzeczywistości ekonomicznej.
Dzisiejsze publikacje danych makroekonomicznych pchnęły EURUSD wysoko: atakowano (bez powodzenia) poziom 1,44, zamknięcie rynku na 1,4380 pozwala spodziewać się kolejnego ataku jeszcze przed posiedzeniem FOMC. Decydującymi czynnikami nie były dziś dane publikowane w Japonii ani w Eurolandzie (przypomnijmy: z Japonii nadeszły rozczarowujące dane o inflacji – spadek cen rok do roku o 0,15 – i produkcji przemysłowej, zaś z Eurolandu neutralne dla rynku dane o wzroście podaży pieniądza M3 r/r o 11,3%), a indeks nastroju uniwersytetu Michigan, którego odczyt poznaliśmy o 16:00. I był to odczyt niski: 80,9 pkt wobec prognozowanych 82 to najniższy odczyt od maja 2006 (79,1). Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wydatki konsumpcyjne stanowią około 80% amerykańskiego PKB, to odczucia konsumentów stają się wyjątkowo istotne dla gospodarki: sprawuje się ona tak dobrze, jak się o niej myśli.
Obserwowane obecnie poziomy to nie koniec dobrych chwil złotego. Dobra passa może potrwać jeszcze kilka tygodni, a ruchy korekcyjne, które po niej nastąpią nie powinny wywindować kursów EURPLN i USDPLN wyżej niż, odpowiednio, 3,70 i 2,65.
Dzisiejsze publikacje danych makroekonomicznych pchnęły EURUSD wysoko: atakowano (bez powodzenia) poziom 1,44, zamknięcie rynku na 1,4380 pozwala spodziewać się kolejnego ataku jeszcze przed posiedzeniem FOMC. Decydującymi czynnikami nie były dziś dane publikowane w Japonii ani w Eurolandzie (przypomnijmy: z Japonii nadeszły rozczarowujące dane o inflacji – spadek cen rok do roku o 0,15 – i produkcji przemysłowej, zaś z Eurolandu neutralne dla rynku dane o wzroście podaży pieniądza M3 r/r o 11,3%), a indeks nastroju uniwersytetu Michigan, którego odczyt poznaliśmy o 16:00. I był to odczyt niski: 80,9 pkt wobec prognozowanych 82 to najniższy odczyt od maja 2006 (79,1). Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wydatki konsumpcyjne stanowią około 80% amerykańskiego PKB, to odczucia konsumentów stają się wyjątkowo istotne dla gospodarki: sprawuje się ona tak dobrze, jak się o niej myśli.
Obserwowane obecnie poziomy to nie koniec dobrych chwil złotego. Dobra passa może potrwać jeszcze kilka tygodni, a ruchy korekcyjne, które po niej nastąpią nie powinny wywindować kursów EURPLN i USDPLN wyżej niż, odpowiednio, 3,70 i 2,65.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?