Inwestorzy z optymizmem czekają bowiem na sezon publikacji wyników kwartalnych spółek. Rozpocznie się on dzisiaj – tradycyjnie już, jako pierwszy zostanie opublikowany raport koncernu aluminiowego Alcoa.

W bieżącym tygodniu poznamy również cały szereg publikacji makroekonomicznych z głównych światowych gospodarek. Wśród nich kluczowa będzie sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa z USA, a także odczyt indeksu nastrojów amerykańskich konsumentów sporządzany przez Uniwersytet Michigan oraz seria danych z chińskiej gospodarki (m.in. na temat PKB w II kw.).

Dobre nastroje w USA wpłynęły pozytywnie na nastroje na pierwszej w tym tygodniu sesji w Azji. Większość indeksów zamknęła się na plusach, jednym z niewielu tracących był japoński Nikkei 225, który zakończył sesję ze stratą na poziomie 0,39%. W ten sposób inwestorzy wyrazili swoje zaniepokojenie faktem, że partia rządząca w Japonii utraciła większość w wyższej Izbie Parlamentu. Utrudnić to może przeprowadzenie niezbędnych reform w państwie, które zmaga się z ogromnym długiem publicznym. Niewykluczone, że kłopoty te negatywnie wpłyną na ocenę wiarygodności kredytowej Japonii, na co wskazał dzisiaj przedstawiciel agencji S&P.

Na europejskich parkietach dominują dziś niezdecydowane nastroje. Część indeksów ciągną w dół spółki z sektora surowcowego, których walory tracą na wartości po tym jak z Chin napłynęły słabsze od oczekiwań dane o imporcie miedzi (kraj ten jest największym na świecie konsumentem tego metalu). Nastrojów nie poprawia również niepewność związana z wynikami stres-testów europejskich banków, które poznamy w przyszłym tygodniu. Część indeksów jednak rośnie – w tym krajowy WIG 20, który w okolicach południa zyskiwał ok. 1%.

Źródło: Joanna Pluta, DM TMS Brokers S.A.