Po porannych spadkach indeksy zaczęły lekko odrabiać straty. Nastrojom na GPW nie sprzyjały inne europejskie giełdy, które również notowały żniżki.

Zdecydowanie najlepiej podczas dzisiejszej sesji zachowywały się spółki średnie, indeks mWIG40 odrabiał straty z początku sesji i zbliżał się do poziomów z wczorajszego zamknięcia. Największe obroty notowały spółki KGHM oraz PKNORLEN.

Chwilowa poprawa była zauważalna po godzinie 11, kiedy opublikowane zostały dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro. Raport okazał się lepszy od prognoz. Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 1,2% (prog. 0,2%) w relacji miesiąc do miesiąca i o 4,3% (prog.2%) rok do roku. Dane, które okazały się lepsze od oczekiwanych dobrze wpłynęły na rynki europejskie. Zauważalna była poprawa nastrojów, która okazała się jednak tylko chwilowa.

W dalszej części sesji handel odbywał się na podobnych poziomach. Na rynku widoczna była konsolidacja, a inwestorzy czekali na publikacje danych makroekonomicznych z USA.

O godzinie 14.30 opublikowano dane dotyczące inflacji oraz sprzedaży detalicznej we wrześniu. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,6% (prog. 0,2%), natomiast w ujęci bez samochodów o 0,4% (prog.0,3%). Inflacja PPI wzrosła o 1,1% (prog. 0,4%) natomiast inflacja PPI core wzrosła o 0,1% (prog.0,2%).

Dane o sprzedaży okazały się lepsze od oczekiwań, wyższa od prognoz sprzedaż detaliczna bez samochodów, która wzrosła o 0,4%, pokazuje że amerykańscy konsumenci nie odczuli na sobie kryzysu na rynku nieruchomości oraz kredytów hipotecznych.

Dane makroekonomiczne oraz rosnące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy spowodowały, że warszawskim indeksom udało się odrobić część strat z poprzednich godzin.

Dobry początek notowań na Wall Street nie wpłynął znacząco na końcówkę notowań w Warszawie.
O godzinie 16 opublikowane zostały jeszcze dane dotyczące zapasów w firmach, które wzrosły o 0,1% (prog.0,3%), rynek jednak praktycznie nie zareagował na tę publikację.

Indeks WIG na zamknięciu spadł o 0,38%, a WIG20 o 0,79%.

Na uwagę zasługują dzisiaj spółki średnie i małe, które zdecydowanie najlepiej radziły sobie podczas całej sesji, a indeksy mWIG40 oraz sWIG80 jako jedyne zakończyły dzień na plusie.

Indeks mWIG40 zyskał 0,45%, a sWIG80 0,01%.

Obroty podczas dzisiejszej sesji nie były zbyt duże i wyniosły prawie 1,4 mld zlotych.

Wzrosty na początku sesji w USA sugerują, że wczorajsza sesja na Wall Street była chwilowym oddechem przed dalszymi marszem indeksów na północ. Wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego tygodnia wzrosty mogą powrócić na GPW.

Źródło: Maciej Dyja, Główny Analityk Gold Finance